| |
nasz DOM www.netparafia.pl |
 |
SLOWO BOZE w naszym zyciu - Sobota - Czytania i Błogosławieństwo - 4MARCA 2017
Rozaniec - 3 Marzec 2017, 16:06 Temat postu: Sobota - Czytania i Błogosławieństwo - 4MARCA 2017 Sobota, 4 MARCA 2017
Święto św. Kazimierza Królewicza
(Syr 51,13-20)
Będąc jeszcze młodym, zanim zacząłem podróżować, szukałem jawnie mądrości w modlitwie. U bram świątyni prosiłem o nią i aż do końca szukać jej będę. Z powodu jej kwiatów, jakby dojrzewającego winogrona, serce me w niej się rozradowało, noga moja wstąpiła na prostą drogę, od młodości mojej idę jej śladami. Nakłoniłem tylko trochę ucha mego, a już ją otrzymałem i znalazłem dla siebie rozległą wiedzę. Postąpiłem w niej, a Temu, który mi dał mądrość, chcę oddać cześć. Postanowiłem bowiem wprowadzić ją w czyn, zapłonąłem gorliwością o dobro i nie doznałem wstydu. Dusza moja walczyła o nią i z całą starannością usiłowałem zachować Prawo; ręce wyciągałem w górę, a błędy przeciwko niej opłakiwałem. Skierowałem ku niej moją duszę i znalazłem ją dzięki czystości; z nią od początku zyskałem rozum, dlatego nie będę opuszczony.
(Ps 16,1-2.5.7-8.11)
REFREN: Pan mym dziedzictwem, moim przeznaczeniem
Zachowaj mnie Boże, bo chronię się do Ciebie,
mówię do Pana: „Ty jesteś Panem moim”.
Pan moim dziedzictwem a przeznaczeniem,
to On mój los zabezpiecza.
Błogosławię Pana, który dał mi rozsądek,
bo serie napomina mnie nawet nocą.
Zawsze stawiam sobie Pana przed oczy,
On jest po mojej prawicy, nic mną nie zachwieje.
Ty ścieżkę życia mi ukażesz,
pełnię Twojej radości
i wieczną rozkosz
po Twojej prawicy.
(Flp 3,8-14)
Wszystko uznaję za stratę ze względu na najwyższą wartość poznania Chrystusa Jezusa, Pana mojego. Dla Niego wyzułem się ze wszystkiego i uznaję to za śmieci, bylebym pozyskał Chrystusa i znalazł się w Nim - nie mając mojej sprawiedliwości, pochodzącej z Prawa, lecz Bożą sprawiedliwość, otrzymaną przez wiarę w Chrystusa, sprawiedliwość pochodzącą od Boga, opartą na wierze - przez poznanie Jego: zarówno mocy Jego zmartwychwstania, jak i udziału w Jego cierpieniach - w nadziei, że upodabniając się do Jego śmierci, dojdę jakoś do pełnego powstania z martwych. Nie [mówię], że już [to] osiągnąłem i już się stałem doskonałym, lecz pędzę, abym też [to] zdobył, bo i sam zostałem zdobyty przez Chrystusa Jezusa. Bracia, ja nie sądzę o sobie samym, że już zdobyłem, ale to jedno [czynię]: zapominając o tym, co za mną, a wytężając siły ku temu, co przede mną, pędzę ku wyznaczonej mecie, ku nagrodzie, do jakiej Bóg wzywa w górę w Chrystusie Jezusie.
(Łk 21,36)
Czuwajcie i módlcie się w każdym czasie, abyście mogli godnie stanąć przed Synem Człowieczym.
(J 15,9-17)
Jezus powiedział do swoich uczniów: Jak Mnie umiłował Ojciec, tak i Ja was umiłowałem. Wytrwajcie w miłości mojej! Jeśli będziecie zachowywać moje przykazania, będziecie trwać w miłości mojej, tak jak Ja zachowałem przykazania Ojca mego i trwam w Jego miłości. To wam powiedziałem, aby radość moja w was była i aby radość wasza była pełna. To jest moje przykazanie, abyście się wzajemnie miłowali, tak jak Ja was umiłowałem. Nikt nie ma większej miłości od tej, gdy ktoś życie swoje oddaje za przyjaciół swoich. Wy jesteście przyjaciółmi moimi, jeżeli czynicie to, co wam przykazuję. Już was nie nazywam sługami, bo sługa nie wie, co czyni pan jego, ale nazwałem was przyjaciółmi, albowiem oznajmiłem wam wszystko, co usłyszałem od Ojca mego. Nie wyście Mnie wybrali, ale Ja was wybrałem i przeznaczyłem was na to, abyście szli i owoc przynosili, i by owoc wasz trwał - aby wszystko dał wam Ojciec, o cokolwiek Go poprosicie w imię moje. To wam przykazuję, abyście się wzajemnie miłowali.
.....................................
mateusz.pl » czytania na każdy dzień
ZoRo - 4 Marzec 2017, 06:47
(J 15,9-17)
Jezus powiedział do swoich uczniów: Jak Mnie umiłował Ojciec, tak i Ja was umiłowałem. Wytrwajcie w miłości mojej! Jeśli będziecie zachowywać moje przykazania, będziecie trwać w miłości mojej, tak jak Ja zachowałem przykazania Ojca mego i trwam w Jego miłości. To wam powiedziałem, aby radość moja w was była i aby radość wasza była pełna. To jest moje przykazanie, abyście się wzajemnie miłowali, tak jak Ja was umiłowałem...
...Nie wyście Mnie wybrali, ale Ja was wybrałem i przeznaczyłem was na to, abyście szli i owoc przynosili, i by owoc wasz trwał - aby wszystko dał wam Ojciec, o cokolwiek Go poprosicie w imię moje...
Az przykazania Bożego trzeba, bym milowala? Czy i do mnie Jezus kieruje Swoje dzisiejsze Słowo? Wybral i mnie? Nie jestem niepotrzebna? Moge przynosic owoc?...Raduję sie tym, że jestem Twoja...ale najwieksza radoscia jest dla mnie Twoje zapewnienie, ze Ty jestes mój, Panie Boze! Tyle nadzwyczajnych Twoich łask potrzebowalam, by Tobie zaufać!...Dziekuję z calego serca za nie...za wybranie?...
Zaczął sie w Radiu Różaniec - przylacze sie do niego, by prosic w Twoje Imie, Panie Jezu.. prosic o radosc w Tobie nie tylko dla mnie...
Abuna Zygmunt - 4 Marzec 2017, 12:13
Przyjaciólmi Chrystusa sa ci ktorzy ‘czynia to, co On im przykazuje”, Jego przykazaniem natomiast jest nasza wzajemna milość. Idąc tą drogą osiągniemy radosc Chrystusa, czyli „pełna radość”
Fundamentem swietosci jest wiara i komunia z Chrystusem, dzieki ktorej i dzieki ktoremu mamy dostep do Pelni Zycia, „nagrody, do jakiej Bóg nas wzywa w góre w Chrystrusie Jezusie.
Prawdziwa mądrość życiowa, to „poznanie Jezusa Chrystusa, Pana naszego’ „Pędzić” aby to poznanie zdobyc, samemu przez Niego będąc zdobytym” oznacza miłość . Jest to nasza odpowiedz na Jego milosc, bo „jak Jego umilowal Ojciec, tak i On nas umilowal”. „Wytrwac w Jego milosci”, to cel naszego doczesnego życia
Abuna Zygmunt - 4 Marzec 2017, 12:15
Madry, nowoczesny świat stracił rozsądek, glosi głupoty i sam w nie wierzy, widzi przyblizajaca sie zgube, a mimo to nie rezygnuje ze swoich zwodniczych wierzen, czcząc falszywych bożków. Dziekujmy Bogu za prawdziwa Mądrosc , prosmy nieustannie o Jego Swietego Ducha.
Bog zasiewa w sercu czlowieka pragnienie swietosci. Jesli nasienie sie przyjmie i czlowiek zaczyna jej szukac, kieruje sie wewnetrznym upodobaniem i przynosi mu to radosc, jak „wiosenne kwiaty i jak dojrzewajace winogrona”. Swietosc nie jest pracochlonnym zajeciem, ale pojsciem za powiewem Ducha Bożego. Daje czlowiekowi madrosc, za ktora dziekuje Bogu, gdyz pozwala mu ona czynic w zyciu prawdziwe dobro, ktorego nie bedzie sie wstydzil i dzieki czemu, jako prawdziwy sluga Bozy, w zyciu nigdy „nie będzie opuszczony”, znajdzie zbawienie wieczne.
Zachowaj mnie Boże, bo chronię się do Ciebie,
mówię do Pana: „Ty jesteś Panem moim”.
Zawsze stawiam sobie Pana przed oczy,
On jest po mojej prawicy, nic mną nie zachwieje.
Niech nas blogoslawi Bog Wszechmogacy, Ojciec i Syn i Duch Swiety.
Ty ścieżkę życia mi ukażesz,
pełnię Twojej radości
i wieczną rozkosz
po Twojej prawicy.
Giga - 4 Marzec 2017, 20:54
Nikt nie ma WIĘKSZEJ miłości od tego kto ŻYCIE SWOJE ODDAJE za przyjaciół swoich
|
|