|
nasz DOM www.netparafia.pl |
 |
SLOWO BOZE w naszym zyciu - Wtorek - Czytania i B³ogos³awieñstwo - 7LISTOPADA 2017
Rozaniec - 6 Listopad 2017, 15:36 Temat postu: Wtorek - Czytania i B³ogos³awieñstwo - 7LISTOPADA 2017 Wtorek, 7 LISTOPADA 2017
(Rz 12,5-16a)
Wszyscy razem tworzymy jedno cia³o w Chrystusie, a ka¿dy z osobna jeste¶my nawzajem dla siebie cz³onkami. Mamy za¶ wed³ug udzielonej nam ³aski ró¿ne dary: b±d¼ dar proroctwa - [do stosowania] zgodnie z wiar±; b±d¼ to urz±d diakona - dla wykonywania czynno¶ci diakoñskich; b±d¼ urz±d nauczyciela - dla wype³niania czynno¶ci nauczycielskich; b±d¼ dar upominania - dla karcenia. Kto zajmuje siê rozdawaniem, [niech to czyni] ze szczodrobliwo¶ci±; kto jest prze³o¿onym, [niech dzia³a] z gorliwo¶ci±; kto pe³ni uczynki mi³osierdzia, [niech to czyni] ochoczo. Mi³o¶æ niech bêdzie bez ob³udy. Miejcie wstrêt do z³ego, pod±¿ajcie za dobrem. W mi³o¶ci braterskiej nawzajem b±d¼cie ¿yczliwi. W okazywaniu czci jedni drugich wyprzedzajcie. Nie opuszczajcie siê w gorliwo¶ci. B±d¼cie p³omiennego ducha. Pe³nijcie s³u¿bê Panu. Weselcie siê nadziej±. W ucisku b±d¼cie cierpliwi, w modlitwie - wytrwali. Zaradzajcie potrzebom ¶wiêtych. Przestrzegajcie go¶cinno¶ci. B³ogos³awcie tych, którzy was prze¶laduj±. B³ogos³awcie, a nie z³orzeczcie. Weselcie siê z tymi, którzy siê wesel±. p³aczcie z tymi, którzy p³acz±. B±d¼cie zgodni we wzajemnych uczuciach. Nie goñcie za wielko¶ci±, lecz niech was poci±ga to, co pokorne.
(Ps 131,1-3)
REFREN: Strze¿ duszy mojej w Twym pokoju, Panie.
Panie, moje serce siê nie pyszni
i nie patrz± wynio¶le moje oczy.
Nie dbam o rzeczy wielkie
ani o to, co przerasta me si³y.
Lecz uspokoi³em i uciszy³em moj± duszê.
Jak dziecko na ³onie swej matki,
jak ciche dziecko jest we mnie moja dusza.
Izraelu, z³ó¿ nadziejê w Panu,
teraz i na wieki.
(Mt 11,28)
Przyjd¼cie do Mnie wszyscy, którzy utrudzeni i obci±¿eni jeste¶cie, a Ja was pokrzepiê.
(£k 14,15-24)
Gdy Jezus siedzia³ przy stole, jeden ze wspó³biesiadników rzek³ do Niego: Szczê¶liwy jest ten, kto bêdzie ucztowa³ w królestwie Bo¿ym. Jezus mu odpowiedzia³: Pewien cz³owiek wyprawi³ wielk± ucztê i zaprosi³ wielu. Kiedy nadszed³ czas uczty, pos³a³ swego s³ugê, aby powiedzia³ zaproszonym: Przyjd¼cie, bo ju¿ wszystko jest gotowe. Wtedy zaczêli siê wszyscy jednomy¶lnie wymawiaæ. Pierwszy kaza³ mu powiedzieæ: Kupi³em pole, muszê wyj¶æ, aby je obejrzeæ; proszê ciê, uwa¿aj mnie za usprawiedliwionego. Drugi rzek³: Kupi³em piêæ par wo³ów i idê je wypróbowaæ; proszê ciê, uwa¿aj mnie za usprawiedliwionego. Jeszcze inny rzek³: Po¶lubi³em ¿onê i dlatego nie mogê przyj¶æ. S³uga powróci³ i oznajmi³ to swemu panu. Wtedy rozgniewany gospodarz nakaza³ s³udze: Wyjd¼ co prêdzej na ulice i zau³ki miasta i wprowad¼ tu ubogich, u³omnych, niewidomych i chromych. S³uga oznajmi³: Panie, sta³o siê, jak rozkaza³e¶, a jeszcze jest miejsce. Na to pan rzek³ do s³ugi: Wyjd¼ na drogi i miêdzy op³otki i zmuszaj do wej¶cia, aby mój dom by³ zape³niony. Albowiem powiadam wam: ¿aden z owych ludzi, którzy byli zaproszeni, nie skosztuje mojej uczty.
.................................
mateusz.pl » czytania na ka¿dy dzieñ
ElzbietaS - 7 Listopad 2017, 02:53
... zmuszaj do wej¶cia, ...
tych, którzy o uczcie nic nie wiedzieli, którzy nie byli zaproszeni.
Zaproszonych nie zmusza³, ci uczta pogardzili.
Nawet je¶li dajemy komu¶ prezent, boli je¶li obdarowany prezentu nie doceni.
Chcia³oby siê wtedy daæ ten prezent przechodniowi.
Jest taka scena w jednym z romantycznych filmów, zawiedziony m³ody mê¿czyzna daje zarêczynowy pier¶cionek siedz±cej w poci±gu staruszce.
Szkoda tych wszystkich prezentów od kochaj±cego Boga, których nie zauwa¿yli¶my albo je zagarnêli¶my, uwa¿aj±c, ze siê nam nale¿±.
One tez, jak zarêczynowy pier¶cionek, s± zaproszeniem na UCZTÊ.
ZoRo - 7 Listopad 2017, 05:08
(£k 14,15-24)
Gdy Jezus siedzia³ przy stole, jeden ze wspó³biesiadników rzek³ do Niego: Szczê¶liwy jest ten, kto bêdzie ucztowa³ w królestwie Bo¿ym. Jezus mu odpowiedzia³: Pewien cz³owiek wyprawi³ wielk± ucztê i zaprosi³ wielu. Kiedy nadszed³ czas uczty, pos³a³ swego s³ugê, aby powiedzia³ zaproszonym: Przyjd¼cie, bo ju¿ wszystko jest gotowe. Wtedy zaczêli siê wszyscy jednomy¶lnie wymawiaæ...
Wczoraj niespodziewanie ogarnela mnie radosc, ze czeka na mnie Bóg w Niebie. Podzielilam sie t± radoscia z jednym z Przyjaciol, a on: "straszysz juz od dziesieciu lat, ze bedziesz umierac..."Koniec. Kropka.
Dziêkujê, Panie Jezu, za Zaproszenie. Z rado¶ci± rozpocznê znów przygotowania do wyjscia...
(Mt 11,28)
Przyjd¼cie do Mnie wszyscy, którzy utrudzeni i obci±¿eni jeste¶cie, a Ja was pokrzepiê.
Abuna Zygmunt - 7 Listopad 2017, 09:53
Najbardziej szkodzi prawdziwej wspolnotowosci duch rywalizacji, ktory rodzi potrzebê manifestowania swojej wyzszosci i bardzo latwo pojawia sie wowczas, zazdrosc, pycha i pogarda. Dlatego sw. Pawel mowi :” Nie goñcie za wielko¶ci±, lecz niech was poci±ga to, co pokorne”. Dobre funkcjonowanie wspolnoty posiada tylko jeden wymog: milosc.
Panie, moje serce siê nie pyszni
i nie patrz± wynio¶le moje oczy.
Nie dbam o rzeczy wielkie
ani o to, co przerasta me si³y.
Lecz uspokoi³em i uciszy³em moj± duszê.
Niech nas Bog blogoslawi darem pokoju, ktorego swiat dac nie umie, Ojciec i Syn i Duch Swiety.
Abuna Zygmunt - 7 Listopad 2017, 09:57
Pan Jezus nie oddaje sie filozoficznym rozwazaniom, ani marzeniom o Niebie, ale przyjmuje rolê proroka i wyraza GNIEW BOGA, wobec obludnych poszukiwaczy Krolestwa Bozego, ktorzy glosno deklaruja swoje pragnienie wziecia udzialu w krolewskiej uczcie Boga, ale gdy sa na nia zaproszeni, to odmawiaja przybycia, bo bardziej ich interesuje ich prywatny biznes. Traca wowczas Krolestwo Boze razem z ich malym biznesem.
To wlasnie jest przyczyna gniewu Bozego - glupota grzechu ktora wiedzie czlowieka ku zgubie
|
|