nasz DOM
www.netparafia.pl

SLOWO BOZE w naszym zyciu - Niedziela - Czytania i Błogosławieństwo - 16lutego 2020

Rozaniec - 15 Luty 2020, 18:52
Temat postu: Niedziela - Czytania i Błogosławieństwo - 16lutego 2020
Niedziela, 16 lutego 2020
Szósta Niedziela zwykła


(Syr 15, 15-20)
Jeżeli zechcesz, zachowasz przykazania, a dochowanie wierności zależy od Jego upodobania. Położył przed tobą ogień i wodę, po co zechcesz, wyciągniesz rękę. Przed ludźmi życie i śmierć, co ci się spodoba, to będzie ci dane. Ponieważ wielka jest mądrość Pana, ma ogromną władzę i widzi wszystko. Oczy Jego patrzą na tych, co się Go boją – On sam poznaje każdy czyn człowieka. Nikomu On nie przykazał być bezbożnym i nikomu nie zezwolił grzeszyć.

(Ps 119 (118), 1-2. 4-5. 17-18. 33-34)
REFREN: Błogosławieni słuchający Pana

Błogosławieni, których droga nieskalana,
którzy postępują zgodnie z Prawem Pańskim.
Błogosławieni, którzy zachowują Jego napomnienia
i szukają Go całym sercem.

Ty po to dałeś swoje przykazania,
aby przestrzegano ich pilnie.
Oby niezawodnie zmierzały moje drogi
ku przestrzeganiu Twych ustaw.

Czyń dobrze swemu słudze, Panie,
aby żył i przestrzegał słów Twoich.
Otwórz moje oczy,
abym podziwiał Twoje Prawo.

Naucz mnie, Panie, drogi Twoich ustaw,
bym ich przestrzegał do końca.
Ucz mnie, bym przestrzegał Twego Prawa
i zachowywał je całym sercem.

(1 Kor 2, 6-10)
Bracia: Głosimy mądrość między doskonałymi, ale nie mądrość tego świata ani władców tego świata, zresztą przemijających. Lecz głosimy tajemnicę mądrości Bożej, mądrość ukrytą, tę, którą Bóg przed wiekami przeznaczył ku chwale naszej, tę, której nie pojął żaden z władców tego świata; gdyby ją bowiem pojęli, nie ukrzyżowaliby Pana chwały; lecz właśnie nauczamy, jak zostało napisane: "Ani oko nie widziało, ani ucho nie słyszało, ani serce człowieka nie zdołało pojąć, jak wielkie rzeczy przygotował Bóg tym, którzy Go miłują". Nam zaś objawił to Bóg przez Ducha. Duch przenika wszystko, nawet głębokości Boga samego.

Aklamacja (Mt 11, 25)
Wysławiam Cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi, że tajemnice królestwa objawiłeś prostaczkom.

(Mt 5, 17-37)
Jezus powiedział do swoich uczniów: "Nie sądźcie, że przyszedłem znieść Prawo albo Proroków. Nie przyszedłem znieść, ale wypełnić. Zaprawdę bowiem, powiadam wam: Dopóki niebo i ziemia nie przeminą, ani jedna jota, ani jedna kreska nie zmieni się w Prawie, aż się wszystko spełni. Ktokolwiek więc zniósłby jedno z tych przykazań, choćby najmniejszych, i uczyłby tak ludzi, ten będzie najmniejszy w królestwie niebieskim. A kto je wypełnia i uczy wypełniać, ten będzie wielki w królestwie niebieskim. Bo powiadam wam: Jeśli wasza sprawiedliwość nie będzie większa niż uczonych w Piśmie i faryzeuszów, nie wejdziecie do królestwa niebieskiego. Słyszeliście, że powiedziano przodkom: „Nie zabijaj”; a kto by się dopuścił zabójstwa, podlega sądowi. A Ja wam powiadam: Każdy, kto się gniewa na swego brata, podlega sądowi. A kto by rzekł swemu bratu: „Raka”, podlega Wysokiej Radzie. A kto by mu rzekł: „Bezbożniku”, podlega karze piekła ognistego. Jeśli więc przyniesiesz dar swój przed ołtarz i tam sobie przypomnisz, że brat twój ma coś przeciw tobie, zostaw tam dar swój przed ołtarzem, a najpierw idź i pojednaj się z bratem swoim. Potem przyjdź i dar swój ofiaruj. Pogódź się ze swoim przeciwnikiem szybko, dopóki jesteś z nim w drodze, by cię przeciwnik nie wydał sędziemu, a sędzia dozorcy, i aby nie wtrącono cię do więzienia. Zaprawdę, powiadam ci: Nie wyjdziesz stamtąd, dopóki nie zwrócisz ostatniego grosza. Słyszeliście, że powiedziano: „Nie cudzołóż”. A Ja wam powiadam: Każdy, kto pożądliwie patrzy na kobietę, już się w swoim sercu dopuścił z nią cudzołóstwa. Jeśli więc prawe twoje oko jest ci powodem do grzechu, wyłup je i odrzuć od siebie. Lepiej bowiem jest dla ciebie, gdy zginie jeden z twoich członków, niż żeby całe twoje ciało miało być wrzucone do piekła. I jeśli prawa twoja ręka jest ci powodem do grzechu, odetnij ją i odrzuć od siebie. Lepiej bowiem jest dla ciebie, gdy zginie jeden z twoich członków, niż żeby całe twoje ciało miało iść do piekła. Powiedziano też: „Jeśli ktoś chce oddalić swoją żonę, niech jej da list rozwodowy”. A Ja wam powiadam: Każdy, kto oddala swoją żonę – poza wypadkiem nierządu – naraża ją na cudzołóstwo; a kto by oddaloną wziął za żonę, dopuszcza się cudzołóstwa. Słyszeliście również, że powiedziano przodkom: „Nie będziesz fałszywie przysięgał, lecz dotrzymasz Panu swej przysięgi”. A Ja wam powiadam: Wcale nie przysięgajcie – ani na niebo, bo jest tronem Boga; ani na ziemię, bo jest podnóżkiem stóp Jego; ani na Jerozolimę, bo jest miastem wielkiego Króla. Ani na swoją głowę nie przysięgaj, bo nawet jednego włosa nie możesz uczynić białym albo czarnym. Niech wasza mowa będzie: Tak, tak; nie, nie. A co nadto jest, od Złego pochodzi".
.....................................
mateusz.pl » czytania na każdy dzień

Abuna Zygmunt - 16 Luty 2020, 14:58

Nie chodzi o kazuistyczne, literalne przestrzeganie prawa, ani tez o jego uchylenie, ale o jego WYPEŁNIANIE. Można to uczynić tylko wówczas, gdy dajemy się kierować Duchowi Swietemu, bo innej aniżeli miłość drogi wierności Bogu nie ma. Tylko ona prowadzi do Komunii, czyli SPELNIENIA się Prawa i spełnienia się powołania człowieka, stworzonego na obraz i podobieństwo Boga.

Zycie duchowe polega na zaufaniu i milości, a nie na ascetycznych wyczynach. Wiara w Milosierdzie Boga stanowi jego podstawę, oczywiście nie sama tylko goła deklaracja slowna, ale szczere zawierzenie własnego serca Milosiernemu Sercu Boga.

Mówiąc o misterium Wcielenia i Odkupienia nie powinniśmy sądzic, że Bóg zaczął realizować najpierw plan A, ale ponieważ człowiek (Adam i Ewa) pomieszali Mu szyki i dopuścili się grzechu, wówczas musiał się ratować i szybko włączył awaryjny plan B. Bóg się nie myli, nie można Mu pomieszać szyków, ani zbić Go z pantałyku. Jego miłość jest niezawodna i nie działa wedlug żadnych planów A ani B ani C ani jeszcze innych. Prowadzi On pewnie, zawsze i wszędzie, całe stworzenie do Boskiej Pełni.

Jesteśmy powołani do miłości, ale do niej nie można przecież nikogo zmusić, gdyż jest to sprzeczne z jej naturą. Człowiek wybiera zatem w sposób wolny to ku czemu skłania się jego serce, to co lubi, co go pociąga, ekscytuje, a potem najczęściej odpowiednio do swych wyborów dostosowuje ideologię i szuka takich nauczycieli i proroków którzy go poprą w tym wyborze i w nim utwierdzą. A co z miłością ? Trzeba znaleźć jeszcze jakiegoś kozła ofiarnego, aby usprawiedliwić to że się jej nie ma. Najlepiej samego Boga, bo wtedy nie tylko ateizm da się usprawiedliwić, ale można się nim jeszcze nobilitować.

NIECH NAS BLOGOSLAWI BÓG WSZECHMOGĄCY, OJCIEC I SYN I DUCH ŚWIĘTY


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group