nasz DOM
www.netparafia.pl

SLOWO BOZE w naszym zyciu - Czytania 01.07.2021

Zolnierze - 30 Czerwiec 2021, 22:19
Temat postu: Czytania 01.07.2021
Czwartek 01.07.2021


Pierwsze czytanie (Rdz 22, 1-19)

Bóg wystawił Abrahama na próbę. Rzekł do niego: „Abrahamie!” A gdy on odpowiedział: „Oto jestem”, powiedział: „Weź twego syna jedynego, którego miłujesz, Izaaka, idź do kraju Moria i tam złóż go w ofierze na jednym z pagórków, jaki ci wskażę”.

Nazajutrz rano Abraham osiodłał swego osiołka, zabrał z sobą dwóch swych ludzi i syna Izaaka, narąbał drzewa do spalenia ofiary i ruszył w drogę do miejscowości, o której mu Bóg powiedział. Na trzeci dzień Abraham, spojrzawszy, dostrzegł z daleka ową miejscowość. I wtedy rzekł do swych sług: „Zostańcie tu z osiołkiem, ja zaś i chłopiec pójdziemy tam, aby oddać pokłon Bogu, a potem wrócimy do was”.

Abraham zabrawszy drwa do spalenia ofiary włożył je na syna swego Izaaka, wziął do ręki ogień i nóż, po czym obaj się oddalili.

Izaak odezwał się do swego ojca Abrahama: „Ojcze mój!” A gdy ten rzekł: „Oto jestem, mój synu”, zapytał: „Oto ogień i drwa, a gdzież jest jagnię na całopalenie?” Abraham odpowiedział : „Bóg upatrzy sobie jagnię na całopalenie, synu mój”.

I szli obydwaj dalej. A gdy przyszli na to miejsce, które Bóg wskazał, Abraham zbudował tam ołtarz, ułożył na nim drwa i związawszy syna swego Izaaka położył go na tych drwach na ołtarzu. Potem Abraham sięgnął ręką po nóż, aby zabić swego syna.

Ale wtedy anioł Pana zawołał na niego z nieba i rzekł: „Abrahamie!” A on rzekł: „Oto jestem”. Powiedział mu: „Nie podnoś ręki na chłopca i nie czyń mu nic złego! Teraz poznałem, że boisz się Boga, bo nie odmówiłeś Mi nawet twego jedynego syna”.

Abraham, obejrzawszy się poza siebie, spostrzegł barana uwikłanego rogami w zaroślach. Poszedł więc, wziął barana i złożył w ofierze całopalnej zamiast swego syna. I dał Abraham miejscu temu nazwę „Pan widzi”. Stąd to mówi się dzisiaj: „Na wzgórzu Pan się ukazuje”.

Po czym anioł Pana przemówił głośno z nieba do Abrahama po raz drugi: „Przysięgam na siebie, mówi Pan, że ponieważ uczyniłeś to, iż nie oszczędziłeś syna twego jedynego, będę ci błogosławił i dam ci potomstwo tak liczne jak gwiazdy na niebie i jak ziarnka piasku na wybrzeżu morza; potomkowie twoi zdobędą warownie swych nieprzyjaciół. Wszystkie ludy ziemi będą sobie życzyć szczęścia na wzór twego potomstwa, dlatego że usłuchałeś mego rozkazu”.

Abraham wrócił do swych sług i wyruszywszy razem z nimi w drogę, poszedł do Beer-Szeby. I mieszkał Abraham nadal w Beer-Szebie.

Psalm (Ps 116A, 1-2. 3-4. 5-6. 8-9)

Miłuję Pana, albowiem usłyszał
głos mego błagania,
bo skłonił ku mnie swe ucho
w dniu, w którym wołałem.

W krainie życia będę widział Boga

Oplotły mnie więzy śmierci,
dosięgły mnie pęta otchłani,
ogarnął mnie strach i udręka.
Ale wezwałem imienia Pana:
„O Panie, ratuj me życie!”

W krainie życia będę widział Boga

Pan jest łaskawy i sprawiedliwy,
Bóg nasz jest miłosierny.
Pan strzeże ludzi prostego serca:
byłem w niewoli, a On mnie wybawił.

W krainie życia będę widział Boga

Uchronił bowiem moją duszę od śmierci,
oczy od łez, nogi od upadku.
Będę chodził w obecności Pana
w krainie żyjących.

W krainie życia będę widział Boga

Aklamacja (2 Kor 5, 19)

W Chrystusie Bóg pojednał świat ze sobą,
nam zaś przekazał słowo pojednania.

Alleluja, alleluja, alleluja

Ewangelia (Mt 9, 1-8)

Jezus wsiadł do łodzi, przeprawił się z powrotem i przyszedł do swego miasta. I oto przynieśli Mu paralityka, leżącego na łożu. Jezus, widząc ich wiarę, rzekł do paralityka: „Ufaj, synu, odpuszczają ci się twoje grzechy”.

Na to pomyśleli sobie niektórzy z uczonych w Piśmie: „On bluźni”.

A Jezus, znając ich myśli, rzekł: „Dlaczego złe myśli nurtują w waszych sercach? Cóż bowiem jest łatwiej powiedzieć: «Odpuszczają ci się twoje grzechy», czy też powiedzieć: «Wstań i chodź» ? Otóż żebyście wiedzieli, iż Syn Człowieczy ma na ziemi władzę odpuszczania grzechów”, rzekł do paralityka: „Wstań, weź swoje łoże i idź do domu”.

On wstał i poszedł do domu.

A tłumy ogarnął lęk na ten widok i wielbiły Boga, który takiej mocy udzielił ludziom.

Abuna Zygmunt - 1 Lipiec 2021, 09:46

Prawdziwa wolność sięga trzewi i obejmuje całego człowieka. Nie jest to bynajmniej ulotna chwila podrażnienia emocji i doprowadzenia ich do stanu wrzenia, ale rzeczywisty powrót do zdrowia, wzięcie noszy pod pachę i powrót do domu o własnych siłach!
Prawdziwe wyzwolenie jest efektem wiary w Dom i tego że Ktoś w nim na mnie czeka. Fałszywe natomiast jest zawsze bezdomne i samotne - dlatego desperacko poszukuje rozrywki i zapomnienia. (Mt 9,1-8)

Abuna Zygmunt - 1 Lipiec 2021, 09:50

Weź twego syna jedynego, którego miłujesz”

- a zatem chodzi o jego WSZYSTKO, wszystko co posiada teraz i co kiedyś było, a co zostało ofiarowane na poczet tego co miało się spełnić, co było obiecane, zagwarantowane przymierzem i przysięgami, co w końcu znalazło swoją realizację w Izaaku! A teraz wszystko się to miało się zawalić? ”Idź do kraju Moria i tam złóż go w ofierze na jednym z pagórków, jaki ci wskażę”. Czy można ufać takiemu Bogu? Abraham pokazał, że można, a jest on przecież figurą tego Oczekiwanego, który nas wszystkich zbawi, Chrystusa i Jego ofiary na krzyżu !

Zostańcie tu z osiołkiem, ja zaś i chłopiec pójdziemy tam, aby oddać pokłon Bogu, a potem wrócimy do was”.

Abraham nie oszukuje swoich sług, bo nie miałoby to przecież żadnego sensu. Przecież każe im czekać na spełnienie ofiary, a wiec jego kłamstwo nie tylko miałoby krótkie nogi, ale zupełnie byłoby pozbawione nóg. Świadczyłoby, że zupełnie się pogubił, albo jeszcze gorzej… Tymczasem Abraham po prostu miał wiarę, która przekracza granice rozumu.

Abraham zbudował tam ołtarz, ułożył na nim drwa i związawszy syna swego Izaaka położył go na tych drwach na ołtarzu”.

Czy Izaak nie walczył o swoje życie? Nie opierał się? Nie chciał uciec? Dał się związać jak baranek ofiarny? Dlaczego ? Czy możliwe, że aż tak ufał ojcu? Możliwe jest to tylko w jednym jedynym przypadku, gdy tak jak jego ojciec – wszystko i całkowicie zawierzył Bogu.


Czy Bóg wystawia człowieka na próbę, aby się móc czegoś więcej o nim dowiedzieć, czy raczej chodzi Mu o danie człowiekowi szansy narodzenia się na nowo i osiągnięcia pełnej komunii z Tym który go stworzył, odkupił i obdarzył łaską zbawienia?
Jest On przecież nieskończoną Miłością, nieustanną ofiarą „za życie świata”, aby nasza miłość, która jest jej odpowiedzią, nie tyle była ciążącą na nas powinnością, co wdzięczną radością za dar uświęcenia.

Marianna Jundi - 1 Lipiec 2021, 10:32

. I oto przynieśli Mu paralityka, leżącego na łożu. Jezus, widząc ich wiarę, rzekł do paralityka: „Ufaj, synu, odpuszczają ci się twoje grzechy”.
Jest powiedzenie WIARA CZYNI CUDA. Ale ufność modlitwa pokora muszą towarzyszyć człowiekowi.
SAKRAMENT POJEDNANIA TAM DOKONUJE SIĘ TEN CUD "Ufaj, synu, odpuszczają ci się twoje grzechy."

EdytaPawłowska - 1 Lipiec 2021, 10:53

Bóg wystawia nas na próbę nie po to by się czegoś o nas dowiedzieć, ale daje nam szansę byśmy my dowiedzieli się czegoś o nas samych, w jakim miejscu jesteśmy na drodze naszej wiary i zaufania Bogu. By dać nam szansę to zobaczyć. Tyle o sobie wiemy ile nas sprawdzono.
ElzbietaS - 1 Lipiec 2021, 15:19

Byli jacyś oni, którzy przynieśli na  łożu paralityka . Ich wiare dostrzega Chrystus.
Kiedy indziej powie: jeśli dwóch z was na ziemi zgodzi się co do jakiejkolwiek sprawy, by o nią się modlić, to spełni się im za sprawą mojego Ojca, Tego w niebie.(Mt, 18,19)
„Ufaj, synu, odpuszczają ci się twoje grzechy”.
O to akurat nie proszono. Miało zgorszyć uczonych w Prawie to nie przyszło do glowy paralitykowi.
Za wcześnie było zrozumieć, ze można otrzymać więcej niż
 „Wstań, weź swoje łoże i idź do domu”.
Ze można otrzymać pokoj.
„Idź w pokoju”


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group