nasz DOM
www.netparafia.pl

SLOWO BOZE w naszym zyciu - śpiewałaś Mu wieczorem czarnookie kołysanki oziemi obiecanej

ZoRo - 30 Grudzień 2012, 13:16
Temat postu: śpiewałaś Mu wieczorem czarnookie kołysanki oziemi obiecanej
Jezus, Maryja, Józef...co ja bym dała, żeby usiąść z Nimi do stołu w Ich DOMU! W najszczesliwszej pod wszystkimi sloncami Rodzinie!...A moze to, takze Abunowe,jego wierszami wyspiewane dzis marzenie, ma szanse jeszcze kiedys na spełnienie?...

Dom w Nazarecie

nikt w to nie uwierzy
nikomu to nawet
do głowy nie przychodzi
a mówiąc szczerze
nikogo za bardzo to nie obchodzi

że tyle szczęścia
że trzy osoby
że w jednym domu
że cały świat
że skarb Boży


Powiedz Mario

powiedz Mario coś myślała
gdyś tuleniem do piersi
Jego snom niemowlęcym
pomagałaś lądować na jawie
tak aby bosej stopy nie uronił o kamień
czy jak nazaretańskie matki
śpiewałaś Mu wieczorem czarnookie kołysanki
o ziemi obiecanej
czy raczej wybierałaś karminowoustne milczenie
pomagając Mu wsłuchiwać się w głos
którym oddychał od pierwszej chwili
twojego spotkania z aniołem
bezdomnemu Bogu powiedziałaś wtedy – “tak”
powiedz Mario coś śpiewała
gdy twój Synek wchodził na Golgotę
by zasnąć na twardym łożu krzyża
czy miałaś jeszcze nadzieje
powitać Go w domu

a mnie grzesznika


Trudna przyjaźń

przeciąłeś Panie prosta drogę jego milczenia
swoim trudnym wezwaniem
po bardzo stromej prawdzie kazałeś mu się wspinać
do dyspozycji miał tylko ciesielskie narzędzia
mały dom w Nazarecie razem z warsztatem
i skrawek ziemi przed domem
tutaj zostało posiane Ziarno Wiecznego Chleba
Maryja przez długie dziewięć miesięcy nosiła je w swoim ciele
aż przyszło na świat w Betlejem
spełniło się Twoje przyrzeczenie
i na naszych oczach
zaczęła się przemieniać Ewangelia
w młodego mężczyznę
z małego dziecka

ZoRo - 30 Grudzień 2012, 18:36

Kilka dni temu Daria (dbs) przyslala mi maly mily liscik, z ktorego jedno okreslenie, ze ja -ZoRo, realizuje sie w DOMu, szczegolną mi zabrzmialo trafnoscia...Wlasnie zapragnelam Darii podziekowac za nie i za jej modlitwe... Pomyslalam, ze w tym celu moze Duch Swiety wskaze mi jakis wiersz Abuny...Dario, niby przypadkirm, w Dniu Swietej Rodziny, kursor zatrzymal sie na wierszu:

Jak ludzkie alleluja

przyszedł biedny i mały i był
jak różaniec odmawiany w stajni
palcami omdlałymi ze zmęczenia
był cichy jak paciorki nadziei
nawlekane na Tajemnice Wiary
śpiącą w drewnianym żłobie Wcielenia
był czujny i oddany
jak pogodne krzątanie się Matki
po ich domu w Nazarecie
i jak ojcowski uśmiech Józefa
był jak „fiat” Maryi
jak „magnificat”
jak ludzkie alleluja
na cześć Bożego zbawienia

Abuna Zygmunt - 31 Grudzień 2012, 02:11

Dziki tobie Zosiu odkrywaćm to co przed wiekami napisałem
dbs - 31 Grudzień 2012, 11:17

Zosiu,
dziękuję.
:)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group