|
nasz DOM www.netparafia.pl |
 |
SLOWO BOZE w naszym zyciu - CZYTANIA - PIĄTEK 7 CZERWCA 2013
karino09 - 6 Czerwiec 2013, 23:05 Temat postu: CZYTANIA - PIĄTEK 7 CZERWCA 2013 7 CZERWCA 2013
Piątek
Uroczystość Najświętszego Serca Pana Jezusa
(Ez 34,11-16)
To mówi Pan Bóg: Oto Ja sam będę szukał moich owiec i będę miał o nie pieczę. Jak pasterz dokonuje przeglądu swojej trzody, wtedy gdy znajdzie się wśród rozproszonych owiec, tak Ja dokonam przeglądu moich owiec i uwolnię je ze wszystkich miejsc, dokąd się rozproszyły w dni ciemne i mroczne. Wyprowadzę je spomiędzy narodów i zgromadzę je z krajów, sprowadzę je z powrotem do ich ziemi i paść je będę na górach izraelskich, w dolinach i we wszystkich zamieszkałych miejscach kraju. Na dobrym pastwisku będę je pasł, na wyżynach Izraela ma być ich pastwisko. Wtedy będą one leżały na dobrym pastwisku, na tłustym pastwisku paść się będą na górach izraelskich. Ja sam będę pasł moje owce i Ja sam będę je układał na legowisko - wyrocznia Pana Boga. Zagubioną odszukam, zabłąkaną sprowadzę z powrotem, skaleczoną opatrzę, chorą umocnię, a tłustą i mocną będę ochraniał. Będę pasł sprawiedliwie.
(Ps 23,1-6)
REFREN: Pan mym pasterzem, nie brak mi niczego
Pan jest moim pasterzem,
niczego mi nie braknie.
Pozwala mi leżeć
na zielonych pastwiskach.
Prowadzi mnie nad wody, gdzie mogę odpocząć,
orzeźwia moją duszę.
Wiedzie mnie po właściwych ścieżkach
przez wzgląd na swoją chwałę.
Chociażbym przechodził przez ciemną dolinę,
zła się nie ulęknę, bo Ty jesteś ze mną.
Kij Twój i laska pasterska
są moją pociechą.
Stół dla mnie zastawiasz
na oczach mych wrogów.
Namaszczasz mi głowę olejkiem,
a kielich mój pełny po brzegi.
Dobroć i łaska pójdą w ślad za mną
przez wszystkie dni mego życia
i zamieszkam w domu Pana
po najdłuższe czasy.
(Rz 5,5-11)
Miłość Boża rozlana jest w sercach naszych przez Ducha Świętego, który został nam dany. Chrystus bowiem umarł za nas, jako za grzeszników, w oznaczonym czasie, gdyśmy [jeszcze] byli bezsilni. A [nawet] za człowieka sprawiedliwego podejmuje się ktoś umrzeć tylko z największą trudnością. Chociaż może jeszcze za człowieka życzliwego odważyłby się ktoś ponieść śmierć. Bóg zaś okazuje nam swoją miłość [właśnie] przez to, że Chrystus umarł za nas, gdyśmy byli jeszcze grzesznikami. Tym bardziej więc będziemy przez Niego zachowani od karzącego gniewu, gdy teraz przez krew Jego zostaliśmy usprawiedliwieni. Jeżeli bowiem, będąc nieprzyjaciółmi, zostaliśmy pojednani z Bogiem przez śmierć Jego Syna, to tym bardziej, będąc już pojednani, dostąpimy zbawienia przez Jego życie. I nie tylko to - ale i chlubić się możemy w Bogu przez Pana naszego Jezusa Chrystusa, przez którego teraz uzyskaliśmy pojednanie.
(J 10,14)
Ja jestem dobrym Pasterzem i znam owce moje, a moje Mnie znają
lub
(Mt 11,29ab)
Weźcie moje jarzmo na siebie i uczcie się ode Mnie, bo jestem cichy i pokorny sercem.
(Łk 15,3-7)
Jezus opowiedział faryzeuszom i uczonym w Piśmie następującą przypowieść: Któż z was, gdy ma sto owiec, a zgubi jedną z nich, nie zostawia dziewięćdziesięciu dziewięciu na pustyni i nie idzie za zgubioną, aż ją znajdzie? A gdy ją znajdzie, bierze z radością na ramiona i wraca do domu; sprasza przyjaciół i sąsiadów i mówi im: Cieszcie się ze mną, bo znalazłem owcę, która mi zginęła. Powiadam wam: Tak samo w niebie większa będzie radość z jednego grzesznika, który się nawraca, niż z dziewięćdziesięciu dziewięciu sprawiedliwych, którzy nie potrzebują nawrócenia.
http://mateusz.pl/czytania/2013/20130607.htm
Abuna Zygmunt - 7 Czerwiec 2013, 07:46
Pasterska milosc Boga obejmuje wszystkich i wszystko, nie godzac sie ze strata chociazby jednej owcy i nie cieszy sie jej znalezieniem samotnie. Milosc Boza jest uniwersalna, ogarnia caly swiat i wszystkich ludzi, ale jest jednoczesnie osobowa i indywidualna, to znaczy jest prawdzia miloscia nie tylko w jej aspekcie otwartosci na caly swiat i wszystkich ludzi, ale jest prawdziwa w kazdej indywidualnej konkretnosci czlowieka ktorego kocha, hinc et nunc, tu i teraz.
Tak jak chodzi o owce ktora rzeczywiscie zaginela i grozi jej rzeczywiste niebezpieczenstwo, tak chodzi o czlowieka, ktory rzeczywiscie pogubil sie w zyciu i rzeczywiscie jest to niebezpieczny, zagrazajacy jego zyciu dramat. Szczesliwa konkluzja to wiecej niz ratunek, bo rowniez radosc pasterskiej wspolnoty.
JurekS - 7 Czerwiec 2013, 10:16
Każdy nowy poranek, każdy nowy dzień jest taki odnajdywaniem mnie przez Pana Boga. Jest szansą na sprowadzenie mnie na właściwe ścieżki. Abym w oznaczonym czasie zamieszkał w domu Pana. I tylko w tym mogę pokładać nadzieję, że skoro umarł za mnie gdy byłem jeszcze grzesznikiem jak mówi św Paweł to dla Swojej bolesnej męki będzie miał miłosierdzie dla mnie.
"Chwała bądź Bożemu Sercu, przez które stało się nam zbawienie. Jemu cześć i chwała na wieki. Amen. "
Alina - 7 Czerwiec 2013, 10:42
Dzisiaj wybitnie przemawia do mnie Ezechiel. Czytam słowa z jego księgi i cieszę się ... Kościołem.
Kościołem o który Pan nieustannie zabiega, opatruje, umacnia, ochrania...cieszę się, że ja w tym Kościele jestem, że my w nim jesteśmy.
Cieszę się z tej Bożej Sprawiedliwości, która już w Księdze proroka Ezechiela jest Miłością.
|
|