nasz DOM
www.netparafia.pl

SLOWO BOZE w naszym zyciu - Skarb

Abuna Zygmunt - 25 Lipiec 2013, 08:56
Temat postu: Skarb
Wdziecznosc czlowieka, jego szczera radosc daje chwale Bogu. Obysmy nie tracili okazji aby dziekowac Bogu, aby umiec podziekowac drugiemu czlowiekowi oraz rowniez umiec podziekowac samemu sobie...Wazne jest by byc przyjacielem samego siebie, aby moc byc przyjacielem innej osoby, aby posiadac rownowage duchowa bedac szczerym wobec samego siebie, umiec nazywac rzeczy po imieniu, nie poblazajac sobie, ale tez nie oskarzajac siebie bez przyczyny. Byc szczerym to rowniez nie stosowac wobec siebie taryfy ulgowej i nie patrzec na innych z gory. Podstawa prawdziwej ludzkiej dojrzalosci jest szacunek dla siebie i dla drugiej osoby, oparty na Bozej lasce wiary i milosci.


„Przechowujemy skarb w naczyniach glinianych, aby z Boga była owa przeogromna moc, a nie z nas”
O jaki SKARB chodzi? Jak ty go nazywasz?

dbs - 25 Lipiec 2013, 09:03

"...umiec podziekowac samemu sobie...Wazne jest by byc przyjacielem samego siebie..."
Zadanie niebanalne, choć z pozoru wydaje się łatwe.

Beata, - 25 Lipiec 2013, 09:24

Dla mnie "SKARBEM" jest łaska nawrócenia, łaska wiary w Boga Ojca, trwanie przy NIM, a naczynie gliniane to coś kruchego, czyli moja wiara, którą mogę utracić w każdej chwili. Dlatego ważne by każdy dzień zawierzyć Bogu, nawracać się, żyć w stanie łaski uświęcającej.
Oglądałam program, w którym były pokazane dwa naczynia gliniane. Jedno piękne, wypolerowane, błyszczące, pociągające wzrok, natomiast drugie popękane, obdrapane, wyszczerbione, dziurawe. Ale........... gdy zapalona światło w obydu naczyniach, poza to śliczne, błyszczące nie wyszedł nawet promyk z tego światła, natomiast z tego drugiego poprzez szczeliny, miejsca połamane, wykruszone wydobywało się piękne światło. To przemówiło do mojej wyobraźni. Gdy grzesznik dzięki łasce nawrócenia doświadcza miłości Boga świeci jak ten poobijany dzban:) Światło Chrystusa wydobywa się z niego:)

Alina - 25 Lipiec 2013, 09:51

Dla mnie Skarbem jest Jezus obecny w moim sercu. Z Niego jest wszystko Nowe i Dobre we mnie.
Ja cała jestem naczyniem glinianym...

Dorota Halasa - 26 Lipiec 2013, 19:12

Szczerosc polega na prawdziwosci w ocenie samego siebie i innych, na niestosowaniu taryfy ulgowej w stosunku do siebie i sluzeniu.

Bardzo mi sie podoba to co Abuna napisal o szczerosci i prawdziwosci

Alicja - 26 Lipiec 2013, 23:01

Ze skarbem jest jak z piórkiem na dłoni. Skarb to stan łagodności, miłości, zadumy i modlitwy. To stan, który zjawia się kiedy chce ale tylko wówczas, gdy serce wypełnione jest Łaską. Tego skarbu, po ludzku rzecz ujmując, nie posiądzie się wówczas gdy się o niego intensywnie zabiega.
W glinianym naczyniu moich ludzkich ułomności mam ten skarb. Czasami przecieka mi przez palce, przez życie. Zatrzymuję się wówczas i niczym Alicja z krainy czarów pytam:Co mam robić. Biały królik odpowiedział bohaterce: Zacznij od początku.
Więc zaczynam. Każdego dnia, po cichu i bez rozgłosu, gromadzę mój skarb a modlitwą i pracą uszczelniam naczynie.

ElzbietaS - 27 Lipiec 2013, 05:51

"...aby z Boga była owa przeogromna moc, a nie z nas"
Slowo Boze jest skarbem, naczyniem glinianym moja wiara, ktora tylko w Slowie
szuka oparcia.
Im wiecej ufam Slowu, tym wiecej cudow doswiadczam.

Oby z Boga była owa przeogromna moc, a nie z nas

JurekS - 27 Lipiec 2013, 08:45

Myślę o skarbie w kontekście tych słów: aby z Boga była owa przeogromna moc, a nie z nas I widzę go jako wszelkie dobro, które we mnie jest i które przeze mnie się dzieje. I żebym zawsze miał to przed oczami, że to Bóg jest tym, który mnie uzdalnia do czynienia dobra. Że w nim jest źródło zarówno wszelkiego dobra, a więc inspiracji, decyzji jak i mocy do jego czynienia. To daje mi szansę na oczyszczenie moich intencji, na działanie na większą chwałę Boga, a nie moją. A jest we mnie taka zwyczajna, ludzka pokusa :)

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group