nasz DOM
www.netparafia.pl

SLOWO BOZE w naszym zyciu - CZYTANIA- ŚRODA 21.VIII- Wspomnienie św. Piusa X, papieża

ZoRo - 20 Sierpień 2013, 20:26
Temat postu: CZYTANIA- ŚRODA 21.VIII- Wspomnienie św. Piusa X, papieża
Środa- 21 SIERPNIA 2013

Wspomnienie św. Piusa X, papieża


(Sdz 9,6-15)
Wszyscy możni miasta Sychem oraz cały gród Millo zgromadzili się i przyszedłszy pod dąb gdzie stała stela w Sychem, ogłosili Abimeleka królem. Doniesiono o tym Jotamowi, którzy poszedłszy, stanął na szczycie góry Garizim, a podniósłszy głos, tak do nich wołał: Posłuchajcie mnie, możni Sychem, a Bóg usłyszy was także. Zebrały się drzewa, aby namaścić króla nad sobą. Rzekły do oliwki: Króluj nad nami! Odpowiedziała im oliwka: Czyż mam się wyrzec mojej oliwy, która służy czci bogów i ludzi, aby pójść i kołysać się ponad drzewami? Z kolei zwróciły się drzewa do drzewa figowego: Chodź ty i króluj nad nami! Odpowiedziało im drzewo figowe: Czyż mamy się wyrzec mojej słodyczy i wybornego mego owocu, aby pójść i kołysać się ponad drzewami? Następnie rzekły drzewa do krzewu winnego: Chodź ty i króluj nad nami! Krzew winny im odpowiedział: Czyż mam się wyrzec mojego soku, rozweselającego bogów i ludzi, aby pójść i kołysać się ponad drzewami? Wówczas rzekły wszystkie drzewa do krzewu cierniowego: Chodź ty i króluj nad nami! Odpowiedział krzew cierniowy drzewom: Jeśli naprawdę chcecie mnie namaścić na króla, chodźcie i odpoczywajcie w moim cieniu! A jeśli nie, niech ogień wyjdzie z krzewu cierniowego i spali cedry libańskie.

(Ps 21,2-7)
REFREN: Król się weseli z Twej potęgi, Panie

Panie, król się weseli z Twojej potęgi
i z Twojej pomocy tak bardzo się cieszy.
Spełniłeś pragnienie jego serca
i nie odmówiłeś błaganiom warg jego.

Bo pomyślne błogosławieństwo wcześniej nań zesłałeś,
szczerozłotą koronę włożyłeś mu na głowę.
Prosił Ciebie o życie, Ty go obdarzyłeś
długimi dniami na wieki i na zawsze.

Wielka jest chwała dzięki Twej pomocy,
ozdobiłeś go dostojeństwem i blaskiem.
Boś go błogosławieństwem uczynił na wieki,
napełniłeś go radością Twojej obecności.

(Hbr 4,12)
Żywe bowiem jest słowo Boże i skuteczne, zdolne osądzić pragnienia i myśli serca.

(Mt 20,1-16a)
Jezus opowiedział swoim uczniom następującę przypowieść: Królestwo niebieskie podobne jest do gospodarza, który wyszedł wczesnym rankiem, aby nająć robotników do swej winnicy. Umówił się z robotnikami o denara za dzień i posłał ich do winnicy. Gdy wyszedł około godziny trzeciej, zobaczył innych, stojących na rynku bezczynnie, i rzekł do nich: Idźcie i wy do mojej winnicy, a co będzie słuszne, dam wam. Oni poszli. Wyszedłszy ponownie około godziny szóstej i dziewiątej, tak samo uczynił. Gdy wyszedł około godziny jedenastej, spotkał innych stojących i zapytał ich: Czemu tu stoicie cały dzień bezczynnie? Odpowiedzieli mu: Bo nas nikt nie najął. Rzekł im: Idźcie i wy do winnicy! A gdy nadszedł wieczór, rzekł właściciel winnicy do swego rządcy: Zwołaj robotników i wypłać im należność, począwszy od ostatnich aż do pierwszych! Przyszli najęci około jedenastej godziny i otrzymali po denarze. Gdy więc przyszli pierwsi, myśleli, że więcej dostaną; lecz i oni otrzymali po denarze. Wziąwszy go, szemrali przeciw gospodarzowi, mówiąc: Ci ostatni jedną godzinę pracowali, a zrównałeś ich z nami, którzyśmy znosili ciężar dnia i spiekoty. Na to odrzekł jednemu z nich: Przyjacielu, nie czynię ci krzywdy; czy nie o denara umówiłeś się ze mną? Weź, co twoje i odejdź! Chcę też i temu ostatniemu dać tak samo jak tobie. Czy mi nie wolno uczynić ze swoim, co chcę? Czy na to złym okiem patrzysz, że ja jestem dobry? Tak ostatni będą pierwszymi, a pierwsi ostatnimi.
..............................................
www.mateusz.pl/czytania

Abuna Zygmunt - 21 Sierpień 2013, 06:30

Kto jest chciwy ten zawsze bedzie sie czul pokrzywdzony. Chciwosc zamyka serce ludzkie, tak ze nie jest w stanie z nikim dzielic radosci, bo kazdy dla niej jest wrogiem, zagrozeniem albo rywalem. Nie dzielac zas z nikim radosci, chciwosc radosc te psuje i definitywnie ja traci.
Abuna Zygmunt - 21 Sierpień 2013, 06:31

„A jeśli nie, niech ogień wyjdzie z krzewu cierniowego i spali cedry libańskie”
Kto nie posiada bogactwa drzewa oliwnego, slodyczy figi, czy owocu drzewa winnego, ten nic nie posiadajac wartosciowego kumuluje w sobie agresje i przemoc .

Dorota Halasa - 21 Sierpień 2013, 08:37

Czlowiekiem kieruje czesto zawisc i zazdrosc w stosunku do drugiego czlowieka, ktory ma wiecej pieniedzy, lepszy dom, wiecej wzgledow u innych, lepszy samochod czy wyzsze stanowisko. Nienawisc jest destrukcyjna sila, ktora niszczy nie tylko tego, ktoremu sie zazdrosci ale i tego kto zazdrosci. Chrystus mowi, ze Bog patrzy w serce czlowieka i ocenia wedlug kategorii serca, a nie posiadanych wzgledow i dobr materialnych. To my sami tworzymy podzialy, ktore szufladkuja ludzi dzielac ich na lepszych i gorszych wedlug posiadanego majatku albo zajmowanego stanowiska, a nie zwraca uwagi na serce i milosierdzie czlowieka. Serce czesto twardnieje i traci pokore wraz zez zdobywanym majatkiem i stanowiskami, ktore sa tylko atrapami w zyciu czlowieka.
Dorota Halasa - 21 Sierpień 2013, 08:39

Krolowanie jest sluzeniem. Wladza ludzka jest sprawiedliwa tylko wtedy kiedy jest poblogoslawiona przez Boga, oparta na sprawiedliwosci i milosci

Panie, król się weseli z Twojej potęgi
i z Twojej pomocy tak bardzo się cieszy.
Spełniłeś pragnienie jego serca
i nie odmówiłeś błaganiom warg jego.

dbs - 21 Sierpień 2013, 09:10

"Wziąwszy go, szemrali przeciw gospodarzowi, mówiąc: Ci ostatni jedną godzinę pracowali, a zrównałeś ich z nami, którzyśmy znosili ciężar dnia i spiekoty."
Ocena ludzkimi kategoriami wnosi odczucie krzywdy, niesprawiedliwości, żalu. Trudno się pozbyć takiej postawy w rzeczywistym świecie codziennych zmagań w pracy.
Czy zmiana nastawienia pomoże w znalezieniu radości?

"Żywe bowiem jest słowo Boże i skuteczne, zdolne osądzić pragnienia i myśli serca. "

Alina - 21 Sierpień 2013, 12:31

No właśnie Daria... Nie tylko trudno, to często wydaje się prawie niemożliwe. Nie jesteśmy Nim , wciąż jeszcze nie myślimy i nie czujemy jak On. Myśli i uczucia, które rodzą się w naszych obciążonych grzechem sercach- są Mu obce, tak samo jak nasze poczucie sprawiedliwości, która na szczęście dla nas- nie jest Jego Sprawiedliwością.
Sama zmiana nastawienia to chyba zbyt mało, żeby poradzić sobie ze swoim zawodem, goryczą, żalem...To chyba zbyt mało, żeby ucieszyć się szczerze szczęściem drugiego jeśli boli własne serce.
Ważne jest jednak, aby dostrzec tą różnicę pomiędzy tym kim jesteśmy , jak odczuwamy i jakie myśli rodzą się w naszych sercach, a tym Kim jest On i jacy my mamy się stawać. Jestem pewna, że sami nie damy rady.
Trzeba chyba nauczyć się jeszcze bardziej zamykać w sobie i oddawać Panu na modlitwie swoją gorycz i żal ,prosząc nieustannie, aby On upodobnił nas do Siebie , aby przemieniał nasze serca.
Abyśmy zaczęli wreszcie czuć i myśleć tak jak czuje i myśli Pan.

Abuna Zygmunt - 21 Sierpień 2013, 22:03

Pewnie tez doswiadczenie czyjejs darmowej zyczliwosci, uczestnictwo w jakiejs radosci, jakies wzruszajace piekno czyjejs postawy moze rowniez pomoc naszej modlitwie o przemiane wlasnego serca i.... jest jednoczesnie JUZ znakiem tej przemiany.
dbs - 22 Sierpień 2013, 13:02

"Kto jest chciwy ten zawsze bedzie sie czul pokrzywdzony."
Czy poczucie krzywdy zawsze wynika z chciwości?
Hmm.

Abuna Zygmunt - 22 Sierpień 2013, 21:20

Poczucie krzywdy moze miec rozne przyczyny, chciwosc jest jedna z nich ale za to "pewna", to znaczy chciwosci na jakims etapie zawsze ona towarzyszy, moze dlatego, ze chciwosc zawsze zwiazana jest z cudza krzywda.
dbb - 22 Sierpień 2013, 23:14

Juz chyba kiedys pisalam, ale przypominam jeszcze raz arabskie przyslowie...

NIE ZAZDROSZCZE NIKOMU ZAZDROSCI.
Starczy przemyslec to i latwo sie jej wyzbyc. Ona tylko nam szkodzi.Nie ma pozytku z niej. Zazdrosc to bezsens.

dbs - 24 Sierpień 2013, 08:32

Jak przyglądam się osobom, które uważam za chciwe, to pozornie nie dostrzegam w nich poczucia krzywdy. Maskują się. Jednak fakt, że nadal są chciwe, zapewne wynika z ich poczucia krzywdy.
:/
Danusiu, wydaje mi się, że zazdrość towarzyszy każdemu człowiekowi. Jednak sposób w jaki ją wykorzysta stanowi o człowieku.
:)

dbb - 24 Sierpień 2013, 23:29

Dario, to prawda,ale lepiej sie jej wyzbywac jako uczuciowego balastu.Bylam sama kiedys zazdrosna jak kazdy...dzis juz nie. Bez niej, zazdrosci,paskudnego uczucia,zycie zdaje sie byc lzejsze, wygodniejsze,spokojniejsze. Tak to ja odczuwam, daleka od filozofowania.
dbs - 25 Sierpień 2013, 08:32

Danusiu, całkowicie się z Tobą zgodzę. Jako bardzo młoda dziewczyna kiedyś doświadczyłam chorobliwej zazdrości. Tamto zdarzenie mnie uleczyło.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group