|
nasz DOM www.netparafia.pl |
 |
SLOWO BOZE w naszym zyciu - Czytania-WTOREK 15.X Wsp.św.Teresy od Jezusa,dr-a Kościoła
ZoRo - 14 PaÄ˝dziernik 2013, 20:38 Temat postu: Czytania-WTOREK 15.X Wsp.św.Teresy od Jezusa,dr-a Kościoła Wtorek, 15 PAŹDZIERNIKA 2013
Wspomnienie św. Teresy od Jezusa, dziewicy i doktora Kościoła
(Rz 1,16-25)
Ja nie wstydzę się Ewangelii, jest bowiem ona mocą Bożą ku zbawieniu dla każdego wierzącego, najpierw dla Żyda, potem dla Greka. W niej bowiem objawia się sprawiedliwość Boża, która od wiary wychodzi i ku wierze prowadzi, jak jest napisane: a sprawiedliwy z wiary żyć będzie. Albowiem gniew Boży ujawnia się z nieba na wszelką bezbożność i nieprawość tych ludzi, którzy przez nieprawość nakładają prawdzie pęta. To bowiem, co o Bogu można poznać, jawne jest wśród nich, gdyż Bóg im to ujawnił. Albowiem od stworzenia świata niewidzialne Jego przymioty - wiekuista Jego potęga oraz bóstwo - stają się widzialne dla umysłu przez Jego dzieła, tak że nie mogą się wymówić od winy. Ponieważ, choć Boga poznali, nie oddali Mu czci jako Bogu ani Mu nie dziękowali, lecz znikczemnieli w swoich myślach i zaćmione zostało bezrozumne ich serce. Podając się za mądrych stali się głupimi. I zamienili chwałę niezniszczalnego Boga na podobizny i obrazy śmiertelnego człowieka, ptaków, czworonożnych zwierząt i płazów. Dlatego wydał ich Bóg poprzez pożądania ich serc na łup nieczystości, tak iż dopuszczali się bezczeszczenia własnych ciał. Prawdę Bożą przemienili oni w kłamstwo i stworzeniu oddawali cześć, i służyli jemu, zamiast służyć Stwórcy, który jest błogosławiony na wieki. Amen.
(Ps 19,2-5)
REFREN: Niebiosa głoszą chwałę Pana Boga
Niebiosa głoszą chwałę Boga,
dzieło rąk Jego obwieszcza nieboskłon.
Dzień opowiada dniowi,
noc nocy przekazuje wiadomość.
Nie są to słowa ani nie jest to mowa,
których by dźwięku nie usłyszano:
Ich głos się rozchodzi po całej ziemi,
ich słowa aż po krańce świata.
(Hbr 4,12)
Żywe bowiem jest słowo Boże i skuteczne, zdolne osądzić pragnienia i myśli serca.
(Łk 11,37-41)
Pewien faryzeusz zaprosił Jezusa do siebie na obiad. Poszedł więc i zajął miejsce za stołem. Lecz faryzeusz, widząc to, wyraził zdziwienie, że nie obmył wpierw rąk przed posiłkiem. Na to rzekł Pan do niego: Właśnie wy, faryzeusze, dbacie o czystość zewnętrznej strony kielicha i misy, a wasze wnętrze pełne jest zdzierstwa i niegodziwości. Nierozumni! Czyż Stwórca zewnętrznej strony nie uczynił także wnętrza? Raczej dajcie to, co jest wewnątrz, na jałmużnę, a zaraz wszystko będzie dla was czyste.
..................................
www.mateusz.pl/czytania
Dorota Halasa - 15 PaĽdziernik 2013, 02:45
"Ja nie wstydzę się Ewangelii, jest bowiem ona mocą Bożą ku zbawieniu dla każdego wierzącego"
Nie tylko nie wsydze sie Ewangelii, ale nia zyje. Daje mi ona sile do zycia.
Formalizm, hipokryzja i formalna dyscyplina rzadza swiatem. Ludzie lubia jak jest "ladnie i milo" na zewnatrz, bo to duzo latwiejsze niz stawianie sobie wymagan duchowych i moralnych. Poza tym tych ostatnich nie widac i przy ich postawieniu moze sie okazac, ze nie jest tak ladnie i milo jaby wszyscy chcieli. Tymczasem prawdziwa milosc i prawdziwa troska plynie z serca a nie z rozporzadzen.
Niebiosa głoszą chwałę Pana Boga
Niebiosa głoszą chwałę Boga,
dzieło rąk Jego obwieszcza nieboskłon.
Dzień opowiada dniowi,
noc nocy przekazuje wiadomość.
Nie są to słowa ani nie jest to mowa,
których by dźwięku nie usłyszano:
Ich głos się rozchodzi po całej ziemi,
ich słowa aż po krańce świata.
dbs - 15 PaĽdziernik 2013, 09:18
„choć Boga poznali, nie oddali Mu czci jako Bogu ani Mu nie dziękowali”
Podziękowanie. Wdzięczność. Za wszystko, co otrzymuję i co mnie spotyka. Trudne.
Abuna Zygmunt - 15 PaĽdziernik 2013, 11:38
Witaj Dario, dawno cie nie bylo! Czy to jesienne spacery ?
A teraz do rzeczy :
Jaki sens ma wykwintne nawet przyjecie, gdy ten kto na nie zaprasza ma serce „pelne zdzierstwa i niegodziwosci” ? Prawdziwa czystosc to nie rytualne obmycia ale wrazliwosc serca ktora wyraza sie praktykowaniem milosierdzia.
ElzbietaS - 15 PaĽdziernik 2013, 12:20
Dario, wejdz na post Zosi: "...sypią się iskry z kół Twojego powozu jak gwiazdy..."
Nawet Sw. Teresa miala problem z dziekowaniem za wszystko.
Wlasnie tydzien temu mialam gosci. Przyjechali pociagiem, autobusem. Natychmiast wyslalam ich do lazienki, zeby sobie rece umyli i nie zjedli przy okazji jakiegos gronkowca.
Czytanie nie dotyczy oczywiscie etykiety obowiazujacej przy stole.
Wazne jest czym sie gorszymy. Czy nie przeslania to czegos o wiele wazniejszego.
dbs - 15 PaĽdziernik 2013, 12:39
Ojcze, hmm, jestem niemal codziennie w DOMu. Często wpisuję swoje trzy grosze.
:)
Elu, dzięki.
:)
Abuna Zygmunt - 15 PaĽdziernik 2013, 22:20
Musze sie zastanowic Dario skad te przywidzenia...Pewnie wewnetrzna potrzeba zeby wiecej i jeszcze czesciej. To zadne przynaglenie, to tylko proba zrozumienia mojego ducha.
dbs - 16 PaĽdziernik 2013, 08:58
"...potrzeba zeby wiecej i jeszcze czesciej..."
Nie daję rady.
:/
Abuna Zygmunt - 16 PaĽdziernik 2013, 20:26
"...To zadne przynaglenie, to tylko proba zrozumienia mojego ducha". Moze powinno byc przeze mnie napisane : proba ujawnienia mojego ducha.
|
|