|
nasz DOM www.netparafia.pl |
 |
MODLITWA w naszym DOMu - Anatomia zla
Abuna Zygmunt - 8 GrudzieĹ 2013, 09:11 Temat postu: Anatomia zla Czlowiek grzeszy ufajac szatanowi bardziej anizeli Bogu, uwazajac go za lepszego od Boga. Pierwsza faza grzechu to deformacja OBRAZU Boga (bog terrorystow, bog handlowcow, bogaczy, faryzeuszow, bozki ludowe, bozek energii kosmicznej, new age, deizm, bog konglomerat roznych cech i oczekiwan ).
Drugi etap kuszenia to NAMOWA ktora jest PORADA, najlepiej dawana oko w oko, w pojedynke, z dala od wspolnoty , za spuszczonymi roletami, czyli chodzi o podejscie jak najbardziej SUBIEKTYWNE.
PODWAZENIE AUTORYTETU BOGA, mowiac ze jest dobry, pozytywny, mocny .... ALE. Bez „ALE” pokusa nie bylaby skuteczna. Nie sprzeciwia sie ona Bogu wprost, ALE chce uniknac przesady, chce zachowac zdrowa rownowage, mowiac np. „tobie sie tez cos od zycia nalezy, odpocznij, zadbaj o siebie, nie jestes sluga, nie daj sie eksploatowac, powinni cie rozumiec, krzywdza cie, albo skrzywdzili i skutki tej krzywdy po dzis dzien trwaja – ty jestes niewinny... PONIEWAZ BOG NIE JEST CALKOWICIE DOBRY I SZCZERY, TY TEZ MOZESZ O SIEBIE ZADBAC I ZROBIC TO CO TY WIDZISZ ZE JEST ODPOWIEDNIE, A NIE TO CO ON CI MOWI.”
Grzech to ZARAZA (choroba zakazna), powoduje przerzut choroby na innych. Taka jego natura . Z Ewy przechodzi na Adama i on tez grzeszy, chociaz mieli sie wspierac .
Grzech rodzi LEK PRZED BOGIEM. Czlowiek ucieka, kryje sie przed Nim w krzakach. Inny juz jest stosunek czlowieka do SAMEGO SIEBIE. WSTYDZI SIE NAGOSCI . Staje sie dla samego siebie obcy. Mial pojmowac wszystko tak jak Bog, a tymczasem ta wiedza samego siebie okaleczyl.
Grzech powoduje DEGRADACJE JEDNOSCI pomiedzy czlowiekiem a czlowiekiem, pomiedzy kobieta a mezczyzn, oskarzaniem jeden drugiego i panowaniem jedno nad drugim.
Grzech zamienia zycie ludzkie w arene NIEUSTAJACEJ WALKI ze zlem, z szatanem.
Grzech POGARSZA ZYCIOWA SYTUACJE czlowieka, powoduje rozdzwiek z przyroda.
Grzech USUWA CZLOWIEKA Z RAJU i sprawia nieustajaca tesknote do niego, jako swego Domu.
ElzbietaS - 8 GrudzieĹ 2013, 09:49
Święta Maryjo, Matko Boża, módl się za nami grzesznymi
teraz i w godzinę śmierci naszej.
Alina - 8 GrudzieĹ 2013, 13:28
Wydaje mi się, że największym kłamstwem dotyczącym obecnych chrześcijańskich pokoleń jest przekonanie, że wiara i życie mogą biec dwutorowo, że wiara może i powinna być tylko jakimś dodatkiem do życia i najlepiej jest, gdy go zbytnio nie zmienia, nie zaburza istniejącej równowagi i w to życie zbytnio nie ingeruje. Kłamstwem, które mnie zawsze porusza jest przekonanie, że w wiarę nie można zbytnio się angażować, że wszystko "ponad" jest nienormalne i chore. Dorzucić mogę jeszcze do tego, jakąś chorą dla mnie wizję chrześcijaństwa, która na wzór wierzeń pogańskich szuka w nim parasola ochronnego i ucieka się do niego po to, aby bezpieczniej i szczęśliwiej przeżyć życie.
W chrześcijaństwie tkwi piękno i głębia, której nawet nie przeczuwałam, którą wciąż na nowo odkrywam, która jest pasjonująca i która się ma nijak do tego co w tę religię usiłuje wtłoczyć otaczający nas świat.
|
|