|
nasz DOM www.netparafia.pl |
 |
SLOWO BOZE w naszym zyciu - Czytania - PONIEDZIAŁEK - 16GRUDNIA 2013
ZoRo - 15 GrudzieĹ 2013, 21:26 Temat postu: Czytania - PONIEDZIAŁEK - 16GRUDNIA 2013 Poniedziałek, 16 GRUDNIA 2013
(Lb 24,2-7.15-17a)
Gdy Balaam podniósł oczy i zobaczył Izraela rozłożonego obozem według swoich pokoleń, ogarnął go Duch Boży i zaczął głosić swoje pouczenie, mówiąc: Wyrocznia Balaama, syna Beora; wyrocznia męża, który wzrok ma przenikliwy; wyrocznia tego, który słyszy słowa Boże, który ogląda widzenie Wszechmocnego, który pada, a oczy mu się otwierają. Jakubie, jakże piękne są twoje namioty, mieszkania twoje, Izraelu! Jak szerokie doliny potoków, jak ogrody nad brzegiem strumieni lub jak aloes, który Pan sadził, i jak cedry nad wodami. Płynie woda z jego wiader, a zasiew jego ma wilgoć obfitą; król jego wiele mocniejszy niż Agag, królestwo jego w górę wyniesione. I wygłosił swoje pouczenie, mówiąc: Wyrocznia Balaama, syna Beora; wyrocznia męża, który wzrok ma przenikliwy; wyrocznia tego, który słyszy słowa Boże, który ogląda widzenie Wszechmocnego, a w wiedzy Najwyższego ma udział, który pada, a oczy mu się otwierają. Widzę go, lecz jeszcze nie teraz, dostrzegam go, ale nie z bliska: wschodzi Gwiazda z Jakuba , a z Izraela podnosi się berło.
(Ps 25,4-9)
REFREN: Naucz mnie chodzić Twoimi ścieżkami
Daj mi poznać Twoje drogi, Panie,
naucz mnie chodzić Twoimi ścieżkami.
Prowadź mnie w prawdzie według Twych pouczeń,
Boże i Zbawco, w Tobie mam nadzieję.
Wspomnij na swoje miłosierdzie, Panie,
na swoją miłość, która trwa od wieków.
Tylko o mnie pamiętaj w swoim miłosierdziu,
ze względu na dobroć Twą, Panie.
Dobry jest Pan i prawy,
dlatego wskazuje drogę grzesznikom.
Pomaga pokornym czynić dobrze,
pokornych uczy dróg swoich.
(Ps 85,8)
Okaż nam, Panie, łaskę swoją, i daj nam swoje zbawienie.
(Mt 21,23-27)
Gdy Jezus przyszedł do świątyni i nauczał, przystąpili do Niego arcykapłani i starsi ludu z pytaniem: Jakim prawem to czynisz? I kto Ci dał tę władzę? Jezus im odpowiedział: Ja też zadam wam jedno pytanie; jeśli odpowiecie Mi na nie, i Ja powiem wam, jakim prawem to czynię. Skąd pochodził chrzest Janowy: z nieba czy od ludzi? Oni zastanawiali się między sobą: Jeśli powiemy: z nieba, to nam zarzuci: Dlaczego więc nie uwierzyliście mu? A jeśli powiemy: od ludzi - boimy się tłumu, bo wszyscy uważają Jana za proroka. Odpowiedzieli więc Jezusowi: Nie wiemy. On również im odpowiedział: Więc i Ja wam nie powiem, jakim prawem to czynię.
..............................
www.mateusz.pl/czytania
Dorota Halasa - 16 GrudzieĹ 2013, 02:19
Jezus pokazuje mi jak nalezy rozmawiac z przeciwnikami. Nie ma sensu udawadniac im czegos, czego oni nie chca zobaczyc albo uslyszec. Nie warto starac sie obalic wersje wydarzen, ktora sami ustalili. Tylko ten kto dazy do poznania prawdy o sobie moze dostrzec to co mowi do nas Bog. Bez checi poznania nie ma poznania Boga
barmal - 16 GrudzieĹ 2013, 06:52
właśnie: nic na siłę
Dorota Halasa - 16 GrudzieĹ 2013, 08:00
A w innym czytaniu Pan Jezus nam mowi, ze Krolestwo Niebieskie jest dla gwaltownych, ktorzy potrafia stanac w obronie swoich wartosci. Jedno nie zaprzecza drugiemu. ale sie uzupelnia
Abuna Zygmunt - 16 GrudzieĹ 2013, 08:17
Dziwna zpowiedz, uczyniona przez dziwnego proroka, bo takiego ktory mowil przeciw sobie, ktory nie byl przyjacielem Izraela, ale nalezal do jego przeciwnikow i jego zadaniem bylo zlorzeczenie temu ludowi, ale nie mogl, bo Pan Bog , ktorego on „widzial” i ‘sluchal” zarzadal od niego innego proroctwa anizeli on mial na to osobista ochote i w konsekwencji poblogoslawil Izraela, jego domy i jego rody BLOGOSLAWIENSTWEM PIEKNA. Piekno zycia jest Bozym blogoslawienstwem. Na tym polega swietosc. Stanowi ona znak obecnosci Bozej.
JurekS - 16 GrudzieĹ 2013, 12:07
Używając współczesnego języka można by powiedzieć, że Jezus „pogrywa” sobie z arcykapłanami. Przecież doskonale znał ich odpowiedź. Podobnie nie tak dawno nie udzielił wprost odpowiedzi Janowi. Ale Jezus nigdy nie pogrywał sobie z człowiekiem. W tych scenach widzę, że chce On, abyśmy sami odczytywali znaki, aby nasze podejście do poznania prawdy było nacechowane otwartością, uczciwością i gotowością do jej przyjęcia. Czasami w tych nie-odpowiedziach pokazuje nam fałsz, który gdzieś tam w nas może się skrywać. Jezus naucza i daje świadectwo, a ja mam to świadectwo odczytać i przyjąć ze wszystkimi konsekwencjami jakie niesie. Tak sobie myślę czy gdyby pytający nagle usłyszeli grzmot i głos z nieba, czy by uwierzyli? Na jak długo? Gdzieś to wszystko musi się odbywać na poziomie osobistego spotkania i doświadczenia Pana. Ale nigdy to tego nie dojdzie jeżeli będziemy mieli taką postawę jak arcykapłani. I może to chce nam Jezus powiedzieć?
|
|