Abuna Zygmunt - 30 GrudzieĹ 2013, 08:38 Temat postu: Milosc Boga a milosc swiata Zasadniczo sa dwie milosci : milosc Boza i milosc swiatowa. Ta druga uzaleznia czlowieka od tego „co widzi”, co chciwie pozada i za co sie sprzedaje, czemu oddaje sie w zaleznosc, staje sie to wowczas dla niego wartoscia naczelna i na to stawia w swoim zyciu. Drugim sposobem uzaleznienia jest „pozadliwosc ciala”, czyli tego co posiadam, co bezposrednio mnie pociaga aby skonsumowac, uzyc, doswiadczyc, bez wzgledu na tzw. obiektywne wartosci. Jest to typ opetania ktore decyduje o ludzkim postepowaniu ktory staje sie swoim pozadaniem zauroczony, slepy, bo traci rozsadek, nie umie myslec madrze a tylko inteligentnie zmierza do zaspokojenia owego pozadania, bedac jego niewolnikiem. Trzeci rodzaj uzaleznienia, czyli praktykowania milosci swiatowej, to „pycha tego zycia”, ktora staje sie naczelna wartoscia, zdolna do kazdego klamstwa i kazdej zbrodni aby tylko afirmowac siebie, msciwa i zachlanna, gotowa uczynic wszystko aby „moje bylo na wierzchu”, aby sie pokazac w roli zwyciezcy, aby pokonac rywala, aby panowac, nie zdajac sobie sprawy, ze to forma zniewolenia i de facto to szatan panuje nad takim czlowiekiem wodzem, imperatorem i celebryta. Oddajcie Panu, rodziny narodów, oddajcie Panu chwałę i uznajcie Jego potęgę, oddajcie Panu chwałę należną Jego imieniu. ( Z psalmu 96 ) Zajaśniał nam dzień święty, pójdźcie narody, oddajcie pokłon Panu, bo wielka światłość zstąpiła dzisiaj na ziemię |
