nasz DOM
www.netparafia.pl

SLOWO BOZE w naszym zyciu - Czytania - SOBOTA - 17MAJA 2014

ZoRo - 16 Maj 2014, 20:47
Temat postu: Czytania - SOBOTA - 17MAJA 2014
Sobota, 17 MAJA 2014

(Dz 13,44-52)
W następny szabat po kazaniu Pawła w synagodze w Antiochii Pizydyjskiej zebrało się niemal całe miasto, aby słuchać słowa Bożego. Gdy Żydzi zobaczyli tłumy, ogarnęła ich zazdrość, i bluźniąc sprzeciwiali się temu, co mówił Paweł. Wtedy Paweł i Barnaba powiedzieli odważnie: Należało głosić słowo Boże najpierw wam. Skoro jednak odrzucacie je i sami uznajecie się za niegodnych życia wiecznego, zwracamy się do pogan. Tak bowiem nakazał nam Pan: Ustanowiłem Cię światłością dla pogan, abyś był zbawieniem aż po krańce ziemi. Poganie słysząc to radowali się i wielbili słowo Pańskie, a wszyscy, przeznaczeni do życia wiecznego, uwierzyli. Słowo Pańskie rozszerzało się po całym kraju. Ale Żydzi podburzyli pobożne a wpływowe niewiasty i znaczniejszych obywateli, wzniecili prześladowanie Pawła i Barnaby i wyrzucili ich ze swoich granic. A oni otrząsnąwszy na nich pył z nóg, przyszli do Ikonium, a uczniów napełniało wesele i Duch Święty.

(Ps 98,1-4)
REFREN: Ziemia ujrzała swego Zbawiciela
lub: Alleluja

Śpiewajcie Panu pieśń nową,
albowiem uczynił cuda.
Zwycięstwo Mu zgotowała Jego prawica
i święte ramię Jego.

Pan okazał swoje zbawienie,
na oczach pogan objawił swoją sprawiedliwość.
Wspomniał na dobroć i na wierność swoją
dla domu Izraela.

Ujrzały wszystkie krańce ziemi
zbawienie Boga naszego.
Wołaj z radości na cześć Pana, cała ziemio,
cieszcie się, weselcie i grajcie.

(J 6.63b,68b)
Słowa Twoje, Panie, są duchem i życiem, Ty masz słowa życia wiecznego.

(J 14,7-14)
Jezus powiedział do swoich uczniów: Gdybyście Mnie poznali, znalibyście i mojego Ojca. Ale teraz już Go znacie i zobaczyliście. Rzekł do Niego Filip: Panie, pokaż nam Ojca, a to nam wystarczy. Odpowiedział mu Jezus: Filipie, tak długo jestem z wami, a jeszcze Mnie nie poznałeś? Kto Mnie zobaczył, zobaczył także i Ojca. Dlaczego więc mówisz: Pokaż nam Ojca? Czy nie wierzysz, że Ja jestem w Ojcu, a Ojciec we Mnie? Słów tych, które wam mówię, nie wypowiadam od siebie. Ojciec, który trwa we Mnie, On sam dokonuje tych dzieł. Wierzcie Mi, że Ja jestem w Ojcu, a Ojciec we Mnie. Jeżeli zaś nie - wierzcie przynajmniej ze względu na same dzieła. Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Kto we Mnie wierzy, będzie także dokonywał tych dzieł, których Ja dokonuję, owszem, i większe od tych uczyni, bo Ja idę do Ojca. A o cokolwiek prosić będziecie w imię moje, to uczynię, aby Ojciec był otoczony chwałą w Synu. O cokolwiek prosić mnie będziecie w imię moje, Ja to spełnię.
...............................
www.mateusz.pl/czytania

Abuna Zygmunt - 16 Maj 2014, 23:05

Dzielo, czyli czyn ktory podejmujemy jest wyrazem naszych pogladow, naszej wiary. Bog tez przemawia poprzez swoje dzialanie. Rowniez milczenie jest Jego slowem.
dbb - 16 Maj 2014, 23:43

Bardzo sie boje milczenia Boga.
Milczy bo...zawiodlam?nie spelnilam pokladanych nadziei?zasmucilam zachowaniem?
Przeciez On mnie znal od zarania, lepiej niz ja siebie u schylku zycia,wiedzial czego moze sie po mnie spodziewac, ze sama bez Niego nie poradze sobie ze swoja grzeszna natura!
Zmarnowalam ofiarowane przez Niego szanse?
Boze, Ty wiesz, ze to nie sa pretensje i nie kieruje tych pytan do Ciebie. Sama ze soba rozmawiam w kacie naszego DOMu Glosno tez mysle...czy Twoje milczenie jest po to by Ciebie lepiej poczuc? Dziekuje za wczorajsze szepty Twoje,ktore dodaly mi otuchy.
Boze, prosze nie milcz,ale jak to Twoja wola to przynajmniej szeptem dotykaj nas bysmy Ciebie czuli. To najlepsze lekarstwo na nasza wiare w Ciebie.

Dorota Halasa - 17 Maj 2014, 03:10

"Gdy Żydzi zobaczyli tłumy, ogarnęła ich zazdrość" zazdrosc jest motorem zla, jest narzedziem szatana. Trzeba sie jej strzec jak ognia. Staram sie ja zawsze zdusic w sobie w zarodku. Nie jestem pewna, ze zawsze mi sie udaje. Trzeba jednak miec swiadomosc dzialania zazdrosci, ze jest ona naturalna konsekwencja grzechu pierworodnego, ze jest zasadzka, ktora szatan zastawia w sercu czlowieka na niego samego. Narzedziem zla sa tez pomowienia rozpowiadane w stosunku do innych. I ten kto je rozpowszechnia i ten kto im ulega jest narzedziem w rekach szatana.

"Rzekł do Niego Filip: Panie, pokaż nam Ojca, a to nam wystarczy." Slabosc czlowieka polega na tym, ze ciagle potrzebuje potwierdzenia wiary. Zna swoja slabosc polegajaca na zmiennosci wlasnych emocji i wciaz sie boi, ze sie myli, ze nie ma racji, ze zostanie oszukany i osmieszony. Strach jest bronia szatana. On zawsze wklada w serce czlowieka ziarno niepewnosci. Jest to ziarno chwastu. To ziarno zawsze bedzie z sercu czlowieka i zawsze bedzie staralo sie zagluszyc ziarno wiary, nadziei i milosci zasiane przez Boga. Trzeba miec swiadomosc tego

Słowa Twoje, Panie, są duchem i życiem, Ty masz słowa życia wiecznego.

Dorota Halasa - 17 Maj 2014, 03:12

Danusiu, mysle, ze nie zmarnowalas szans danych Ci przez Boga. On zawsze daje nam druga szanse, trzecia i kolejna
Dorota Halasa - 17 Maj 2014, 03:12

Opowiadanie pt. "O Bogu na szubienicy"
Elie Wiesel (ur. 1928), laureat literackiej Nagrody Nobla w 1986 r., jako szesnastoletni Żyd został wywieziony do obozu koncentracyjnego w Oświęcimiu, do "królestwa nocy" jak sam nazwał to miejsce. Tam był świadkiem egzekucji, o której wspomina w jednej ze swoich książek. Mianowicie któregoś dnia na placu apelowym wobec tysiąca więźniów powieszono trzech skazanych: dwóch mężczyzn i trzynastoletnie dziecko.
Gdy na szubienicy zawisły ciała współwięźniów, w obozie zapanowała absolutna cisza, w której autor usłyszał tylko szeptane pytanie: Gdzie jest Bóg? Potem - podczas obowiązkowej defilady przed powieszonymi - Wiesel zauważył, że chłopiec jeszcze żył: "Na naszych oczach prowadził śmiertelną walkę między życiem a umieraniem. I my musieliśmy patrzeć mu w twarz". Wtedy to przyszły pisarz usłyszał w sobie odpowiedź na to pytanie o obecność Boga. Wewnętrzny głos mówił mu: to tam... na szubienicy wisi Bóg, Pan nieba i ziemi.

O. Mariusz Han SJ

Abuna Zygmunt - 17 Maj 2014, 23:10

Milczenie jest refleksem cierpienia Ukrzyzowanego , jest udzialem w tym cierpieniu. Tak jak Krzyz, nie jest mozliwe do zrozumienia. Tylko wiara moze je ogarnac czekajac, w milczeniu na ZMARTWYCHWSTANIE.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group