nasz DOM
www.netparafia.pl

SLOWO BOZE w naszym zyciu - Czytania - CZWARTEK - 8STYCZNIA 2015

Rozaniec - 7 Styczeń 2015, 15:54
Temat postu: Czytania - CZWARTEK - 8STYCZNIA 2015
Czwartek, 8 STYCZNIA 2015

(1 J 4,7-10)
Umiłowani, miłujmy się wzajemnie, ponieważ miłość jest z Boga, a każdy, kto miłuje, narodził się z Boga i zna Boga. Kto nie miłuje, nie zna Boga, bo Bóg jest miłością. W tym objawiła się miłość Boga ku nam, że zesłał Syna swego Jednorodzonego na świat, abyśmy życie mieli dzięki Niemu. W tym przejawia się miłość, że nie my umiłowaliśmy Boga, ale że On sam nas umiłował i posłał Syna swojego jako ofiarę przebłagalną za nasze grzechy.

(Ps 72,1-4.7-8)
REFREN: Uwielbią Pana wszystkie ludy ziemi

Boże, przekaż Twój sąd Królowi,
a Twoją sprawiedliwość synowi królewskiemu.
Aby Twoim ludem rządził sprawiedliwie
i ubogimi według prawa.

Niech góry przyniosą ludowi pokój,
a wzgórza sprawiedliwość.
Otoczy opieką uciśnionych z ludu,
będzie ratował dzieci biedaków.

Za dni Jego zakwitnie sprawiedliwość
i wielki pokój, aż księżyc nie zgaśnie.
Będzie panował od morza do morza,
od Rzeki aż po krańce ziemi.

(Łk 4,18-19)
Pan posłał Mnie, abym ubogim niósł dobrą nowinę, więźniom głosił wolność.

(Mk 6,34-44)
Gdy Jezus wysiadł, ujrzał wielki tłum. Zlitował się nad nimi, byli bowiem jak owce nie mające pasterza. I zaczął ich nauczać. A gdy pora była już późna, przystąpili do Niego uczniowie i rzekli: Miejsce jest puste, a pora już późna. Odpraw ich. Niech idą do okolicznych osiedli i wsi, a kupią sobie coś do jedzenia. Lecz On im odpowiedział: Wy dajcie im jeść! Rzekli Mu: Mamy pójść i za dwieście denarów kupić chleba, żeby im dać jeść? On ich spytał: Ile macie chlebów? Idźcie, zobaczcie! Gdy się upewnili, rzekli: Pięć i dwie ryby. Wtedy polecił im wszystkim usiąść gromadami na zielonej trawie. I rozłożyli się, gromada przy gromadzie, po stu i po pięćdziesięciu. A wziąwszy pięć chlebów i dwie ryby, spojrzał w niebo, odmówił błogosławieństwo, połamał chleby i dawał uczniom, by kładli przed nimi; także dwie ryby rozdzielił między wszystkich. Jedli wszyscy do sytości. i zebrali jeszcze dwanaście pełnych koszów ułomków i ostatków z ryb. A tych, którzy jedli chleby, było pięć tysięcy mężczyzn.
...........................
www.mateusz.pl/czytania

Dorota Halasa - 8 Styczeń 2015, 02:52

"Umiłowani, miłujmy się wzajemnie, ponieważ miłość jest z Boga, a każdy, kto miłuje, narodził się z Boga i zna Boga. Kto nie miłuje, nie zna Boga, bo Bóg jest miłością."

Jezus troszczy sie o swoich ludzi prawdziwie, zabiega nie tylko o ich strawe duchowa, ale i o zywnosc. Znamienne jest to, ze nie wykorzystuje tej okazji, aby dokonac spektakularnego cudu, nie rozglasza, ze zaraz im pokaze swoja wielkosc i boskosc. Chce po ptostu ich dobra. Czyni cud rekami swoich uczniow

ZoRo - 8 Styczeń 2015, 03:51

Wzajemnie sie milowac...Czy miluję?...wzajemnie?...BÓG - MIŁOŚCIĄ! DECH ZAPIERA, GDY SIE TO SOBIE USWIADOMIĆ! WSPANIAŁE SA TWOJE POMYSŁY, BOŻE! Ty i ja...Ty i my...Lepiej nie wnikac za głeboko, zeby nie oszalec...

A w Ewangelii dzisiejszej:
...I zaczął ich nauczać. A gdy pora była już późna, przystąpili do Niego uczniowie i rzekli: Miejsce jest puste, a pora już późna. Odpraw ich. Niech idą do okolicznych osiedli i wsi, a kupią sobie coś do jedzenia. Lecz On im odpowiedział: Wy dajcie im jeść! Rzekli Mu: Mamy pójść i za dwieście denarów kupić chleba, żeby im dać jeść? On ich spytał: Ile macie chlebów?...

Dlugo, w ciagu dnia, Jezus nauczal...Jak to sie dzialo, ze tlumy GO slyszały?...O czym mowił?
Uczniowie nie mieli za duzo pieniedzy. Pieniadze nie byly problemem...Mysle, ze w ogole ludzie trzymajacy sie blisko Jezusa, zbytnio o pieniadze sie nie martwia...Skoro karmi ON ptactwo, skoro troszczy sie o trawy, stroi lilie polne - to czy zapomni o mnie?

ZoRo - 8 Styczeń 2015, 05:10
Temat postu: ...na kanwie SŁOWA- wiersz Abuny Zygmunta...
Bzami tulipanami

kochany mój przyjacielu
bzami
tulipanami
w każdym spojrzeniu
każdym oddechem
a nawet
jeszcze radośniej
chciałbym powitać
naszą wspólną wiosnę

ElzbietaS - 8 Styczeń 2015, 05:10

-Wy dajcie im jeść!
-Mamy pójść i za dwieście denarów kupić chleba, żeby im dać jeść?

-Ile macie chlebów?
wziąwszy ... dawał uczniom, by kładli przed nimi


Przeciez tak samo odpowiadamy dzisiaj, z gory przewidujac, ze nie starczy.
Chrystus nie stworzyl chlebow i ryb ale uzyl tego co posiadali uczniowie.

Ofiarowany chleb wrocil do rak uczniow przepelniony Moca Boga.

Wy dajcie im jeść!

Abuna Zygmunt - 8 Styczeń 2015, 09:58

Wyjdzmy od pierwszego zdania dzisiejszej Ewangelii i zobaczmy to o czym ono mowi : „Gdy Jezus wysiadł, ujrzał wielki tłum”. Puscmy wodze fantazji i dopiszmy dalszy ciag. Czy nie będzie to, zgodnie z duchem naszej kultury opowiesc o celebrycie który przyciąga do siebie mnóstwo ludzi, jak się plawi w ich aktach uwielbienia i oddania, jak celebruje swoja popularność, a potem siega do ich kasy, żeby nie tyle ich co siebie i swoja „drużynę” nakarmic. Nie będzie tam manipulacji, wzruszającego nakłaniania do danin, do prześcigania się w aktach ofiarności i po zakończonym „goleniu” z pieniędzy nie ulotni się z tego miejsca aby gdzie indziej zarabiac?
Przyjrzyjmy się tym dwom wersjom, dyktowanym przez dwa rozne sposoby patrzenia na rzeczywistość, dwie rozne koncepcje zycia.

Abuna Zygmunt - 8 Styczeń 2015, 09:58

„Milosc jest z Boga”, a wiec jest to sakrament Jego obecności. Milosc jest najbardziej szlachetnym zjawiskiem jakie istnieje. „Kto miluje narodzil się z Boga i zna Boga”. Milosc daje zycie, odradza, odnawia, zasiedla pustke zyciowa, przelamuje monotonie, wzbogaca… Swiat probuje bezskutecznie zastąpić miłośc nowościami, blyskotkami technicznymi, pokazami, chwilowymi atrakcjami. Dom jest szkola miłości. Rodzina i wspolnota sa konieczne aby istniała i rozwijala się cywilizacja. W tym kontekście widzimy jak wielka jest aktualność wezwania JP II do tworzenia cywilizacji miłości. Teolog bez miłości nie zna Boga, zna tylko koncepcje teologiczne

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group