nasz DOM
www.netparafia.pl

SLOWO BOZE w naszym zyciu - Czytania - PIĄTEK - 9STYCZNIA 2015

Rozaniec - 8 Styczeń 2015, 16:01
Temat postu: Czytania - PIĄTEK - 9STYCZNIA 2015
Piątek, 9 STYCZNIA 2015

(1 J 4,11-18)
Umiłowani, jeśli Bóg tak nas umiłował,
to i my winniśmy się wzajemnie miłować.
Nikt nigdy Boga nie oglądał.
Jeżeli miłujemy się wzajemnie,
Bóg trwa w nas
i miłość ku Niemu jest w nas doskonała.
Poznajemy, że my trwamy w Nim,
a On w nas,
bo udzielił nam ze swego Ducha.
My także widzieliśmy i świadczymy,
że Ojciec zesłał Syna jako Zbawiciela świata.
Jeśli kto wyznaje,
że Jezus jest Synem Bożym,
to Bóg trwa w nim, a on w Bogu.
Myśmy poznali i uwierzyli miłości,
jaką Bóg ma ku nam.
Bóg jest miłością:
kto trwa w miłości, trwa w Bogu,
a Bóg trwa w nim.
Przez to miłość osiąga w nas kres doskonałości,
ponieważ tak, jak On jest [w niebie],
i my jesteśmy na tym świecie.
W miłości nie ma lęku,
lecz doskonała miłość usuwa lęk,
ponieważ lęk kojarzy się z karą.
Ten zaś, kto się lęka,
nie wydoskonalił się w miłości.

(Ps 72,1-2.10-13)
Uwielbią Pana wszystkie ludy ziemi

Boże, przekaż Twój sąd Królowi,
a Twoją sprawiedliwość synowi królewskiemu.
Aby Twoim Ludem rządził sprawiedliwie
i ubogimi według prawa.

Królowie Tarszisz i wysp przyniosą dary,
królowie Szeby i Saby złożą daninę.
I oddadzą Mu pokłon wszyscy królowie,
wszystkie narody będą Mu służyły.

Wyzwoli bowiem biedaka, który Go wzywa,
i ubogiego, co nie ma opieki.
Zmiłuje się nad biednym i ubogim,
nędzarza ocali od śmierci.

(1 Tm 3,16)
Chrystus został ogłoszony narodom, znalazł wiarę w świecie, Jemu chwała na wieki.

(Mk 6,45-52)
Kiedy Jezus nasycił pięć tysięcy mężczyzn, zaraz przynaglił swych uczniów, żeby wsiedli do łodzi i wyprzedzali Go na drugi brzeg, do Betsaidy, zanim odprawi tłum. Gdy rozstał się z nimi, odszedł na górę, aby się modlić. Wieczór zapadł, łódź była na środku jeziora, a On sam jeden na lądzie. Widząc, jak się trudzili przy wiosłowaniu, bo wiatr był im przeciwny, około czwartej straży nocnej przyszedł do nich, krocząc po jeziorze, i chciał ich minąć. Oni zaś, gdy Go ujrzeli kroczącego po jeziorze, myśleli, że to zjawa, i zaczęli krzyczeć. Widzieli Go bowiem wszyscy i zatrwożyli się. Lecz On zaraz przemówił do nich: Odwagi, Ja jestem, nie bójcie się! I wszedł do nich do łodzi, a wiatr się uciszył. Oni tym bardziej byli zdumieni w duszy, że nie zrozumieli sprawy z chlebami, gdyż umysł ich był otępiały.
..........................
www.mateusz.pl/czytania

Abuna Zygmunt - 9 Styczeń 2015, 09:07

Epizod który przytacza dzisiejsza Ewangelia stanowi zapowiedz Chrystusowej paschy, czyli misterium śmierci i zmartwychwstania naszego Pana. Widzimy to poprzez związek z rozmnożeniem chleba (Ostatnia Wieczerza ), samotną modlitwą na gorze (modlitwa w Ogrojcu), strachem apostolow nie mogących dotrzec do brzegu do którego On się udawal (ucieczka apostolow), strachem na widok Jezusa kroczacego po wodach jeziora( strach przed Zmartwychwstalym , strach który nie pozwalal im pojac i przyjąć prawdy o Zmartwchwstaniu ), dotarciem do brzegu dzieki Jezusowemu : „Odwagi, Ja jestem, nie bojcie się”( boskie „jestem który jest”).
Abuna Zygmunt - 9 Styczeń 2015, 09:14

Umiłowani, jeśli Bóg tak nas umiłował,
to i my winniśmy się wzajemnie miłować.

JEZELI MÓJ PRZYJACIEL KOCHA KOGOS Z CALEGO SERCA, JA NIE MOGĘ TEGO KOGOS NIENAWIDZIEC ALBO PRZYJACIEL PRZESTANIE BYĆ MOIM PRZYJACIELEM

Nikt nigdy Boga nie oglądał. Jeżeli miłujemy się wzajemnie, Bóg trwa w nas i miłość ku Niemu jest w nas doskonała.

NASZA MILOSC JEST TYLKO WTEDY DOSKONALA , KIEDY MILUJEMY SIĘ WZAJEMNIE. JEŚLI SIĘ NIE MILUJEMY, NIE MA W NAS BOGA. BOG JEST DALEKI JEŚLI DALEKO JESTESMY OD SIEBIE. SAMOTNOSC KTÓRA CECHUJE NASZA CYWILIZACJE I BRAK WIARY W BOGA KORELUJA SIĘ WZAJEMNIE. MOŻNA TO JESZCZE INACZEJ WYRAZIC : NASZEJ CYWILIZACJI BRAKUJE DUCHA.

Poznajemy, że my trwamy w Nim, a On w nas, bo udzielił nam ze swego Ducha. My także widzieliśmy i świadczymy, że Ojciec zesłał Syna jako Zbawiciela świata. Jeśli kto wyznaje, że Jezus jest Synem Bożym, to Bóg trwa w nim, a on w Bogu.

RATUNKIEM DLA NAS OSOBISCIE I DLA NASZEJ CYWILIZACJI JEST JEZUS CHRYSTUS SYN BOGA ZYWEGO – WYRAZ BOZEJ MILOSCI DO NAS I WZOR DLA NASZEJ MILOSCI DO BOGA. W NIM NASZA UFNOSC ZBAWIENIA.

Myśmy poznali i uwierzyli miłości, jaką Bóg ma ku nam. Bóg jest miłością: kto trwa w miłości, trwa w Bogu, a Bóg trwa w nim. Przez to miłość osiąga w nas kres doskonałości, ponieważ tak, jak On jest [w niebie], i my jesteśmy na tym świecie. (1 J 4,11-18)

Dorota Halasa - 9 Styczeń 2015, 11:04

Jezus przychodzi kroczac po jeziorze naszego zycia. "Odwagi. Ja jestem. Nie boj sie!" mowi mi. Czy zawsze to slysze?

Kazdy potrzebuje swojej gory, na ktora moze wejsc aby sie pomodlic.

Dorota Halasa - 9 Styczeń 2015, 12:12

Jak slaby jest czlowiek
Giga - 9 Styczeń 2015, 22:44

Wczoraj w pracy ,, wiatr był przeciwny, , Takie trudne wydarzenia. Wydawało się, że zabiorę wszystko i odejdę
Dzisiaj modląc się z pacjentami rozważaliśmy Ewangelię ,oczywiscie z marszu.I za chwilę ta Ewangelia zamieniła się w życie. Przyjechał profesor i ,, wiatr ucichł,,.Bez Bożej mocy to by się nie stało .
Dziękuję Ci


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group