nasz DOM
www.netparafia.pl

SLOWO BOZE w naszym zyciu - Czytania - ŚRODA - 5SIERPNIA 2015

Rozaniec - 4 Sierpień 2015, 14:22
Temat postu: Czytania - ŚRODA - 5SIERPNIA 2015
Środa, 5 SIERPNIA 2015

(Lb 13,1-2a.25-14,1.26-30.34-35)
Na pustyni Paran Pan przemówił do Mojżesza: Poślij ludzi, aby zbadali kraj Kanaan, który chcę dać synom Izraela. Po czterdziestu dniach wrócili z rozpoznania kraju. Przyszli na pustynię Paran do Kadesz i stanęli przed Mojżeszem i Aaronem oraz przed całą społecznością Izraelitów, złożyli przed nimi sprawozdanie oraz pokazali owoce kraju. I tak im opowiedzieli: Udaliśmy się do kraju, do którego nas posłałeś. Jest to kraj rzeczywiście opływający w mleko i miód, a oto jego owoce. Jednakże lud, który w nim mieszka, jest silny, a miasta są obwarowane i bardzo wielkie. Widzieliśmy tam również Anakitów. Amalekici zajmują okolice Negebu; w górach mieszkają Chetyci, Jebusyci i Amoryci, Kananejczycy wreszcie mieszkają nad morzem i nad brzegami Jordanu. Wtedy próbował Kaleb uspokoić lud, [który zaczął się burzyć] przeciw Mojżeszowi, i rzekł: Trzeba ruszyć i zdobyć kraj - na pewno zdołamy go zająć. Lecz mężowie, którzy razem z nim byli, rzekli: Nie możemy wyruszyć przeciw temu ludowi, bo jest silniejszy od nas. I rozgłaszali złe wiadomości o kraju, który zbadali, mówiąc do Izraelitów: Kraj, któryśmy przeszli, aby go zbadać, jest krajem, który pożera swoich mieszkańców. Wszyscy zaś ludzie, których tam widzieliśmy, są wysokiego wzrostu. Widzieliśmy tam nawet olbrzymów - Anakici pochodzą od olbrzymów - a w porównaniu z nimi wydaliśmy się sobie jak szarańcza i takimi byliśmy w ich oczach. Wtedy całe zgromadzenie zaczęło wołać podnosząc głos. I płakał lud owej nocy. Pan przemówił znów do Mojżesza i Aarona i rzekł: Jak długo mam znosić to przewrotne zgromadzenie szemrzące przeciw Mnie? Słyszałem szemranie Izraelitów przeciw Mnie. Powiedz im: Na moje życie - wyrocznia Pana - postąpię z wami według słów, któreście wypowiedzieli przede Mną. Trupy wasze zalegną tę pustynię. Wy wszyscy, którzy zostaliście spisani w wieku od dwudziestu lat wzwyż, wy, którzyście przeciwko Mnie szemrali, na pewno nie wejdziecie do tego kraju, w którym uroczyście poprzysiągłem wam zamieszkanie, na powno nie wejdziecie, z wyjątkiem Kaleba, syna Jefunnego, i Jozuego, suna Nuna. Poznaliście kraj w przeciągu czterdziestu dni; każdy dzień teraz zamieni się w rok i przez czterdzieści lat pokutować będziecie za winy i poznacie, co to znaczy, gdy Ja się oddalę. Ja, Pan, powiedziałem! Zaprawdę, w ten sposób postąpię z tą złą zgrają, która się zebrała przeciw Mnie. Na tej pustyni zniszczeją i tutaj pomrą.

(Ps 106,6-7a.13-14.21-23)
REFREN: Przebacz, o Panie, swojemu ludowi

Grzeszyliśmy z naszymi ojcami,
popełniliśmy nieprawość, żyliśmy występnie.
Ojcowie nasi w Egipcie
nie pojęli Twych cudów.

Szybko zapomnieli o Jego czynach,
nie czekali na Jego radę.
Pożądaniem pałając na pustyni
wystawiali tam Boga na próbę.

Zapomnieli o Bogu, który ich ocalił,
który wielkich dzieł dokonał w Egipcie,
rzeczy przedziwnych w krainie Chama,
zdumiewających nad Morzem Czerwonym.

Postanowił ich zatem wytracić,
gdyby nie Mojżesz, Jego wybraniec;
on wstawił się do Niego,
aby gniew Jego odwrócić, aby ich nie zniszczył.

(Łk 7,16)
Wielki prorok powstał między nami, i Bóg nawiedził lud swój.

(Mt 15,21-28)
Jezus podążył w stronę Tyru i Sydonu. A oto kobieta kananejska, wyszedłszy z tamtych okolic, wołała: Ulituj się nade mną, Panie, Synu Dawida! Moja córka jest ciężko dręczona przez złego ducha. Lecz On nie odezwał się do niej ani słowem. Na to podeszli Jego uczniowie i prosili Go: Odpraw ją, bo krzyczy za nami! Lecz On odpowiedział: Jestem posłany tylko do owiec, które poginęły z domu Izraela. A ona przyszła, upadła przed Nim i prosiła: Panie, dopomóż mi! On jednak odparł: Niedobrze jest zabrać chleb dzieciom a rzucić psom. A ona odrzekła: Tak, Panie, lecz i szczenięta jedzą z okruszyn, które spadają ze stołów ich panów. Wtedy Jezus jej odpowiedział: O niewiasto wielka jest twoja wiara; niech ci się stanie, jak chcesz! Od tej chwili jej córka była zdrowa.
..............................
www.mateusz.pl/czytania

Abuna Zygmunt - 5 Sierpień 2015, 00:45

Wielka wiare może mieć tylko człowiek pokorny.

Prawdziwa wiara przelamuje wszystkie prawne bariery religijne.

Ten jest rzeczywiście bliski Boga , kto wierzy szczerze w Jezusa Chrystusa i prosi Go z pokora o zbawienie.

Abuna Zygmunt - 5 Sierpień 2015, 00:46

Zwatpienie w moc Boza i mądrość Boza jest grzechem i przyczyna kleski narodu który Bog prowadzil do Ziemi Obiecanej. Prawdziwe zawierzenie Bogu polega na posłuszeństwie Jego slowu, nawet jeśli wydaje się ono niemożliwe do spełnienia. Na tym polega wlasnie wiara, ze jej daje się pierwszeństwo, a nie temu co człowiekowi wydaje się racjonalnie sluszne.
Abuna Zygmunt - 5 Sierpień 2015, 00:47

Cuda o których dzisiaj coraz wiecej się mowi i coraz czesciej się ich doswiadcza, pomagaja nam uwolnic się od balastu mentalności racjonalistycznej, która blokuje droge wierze, preferując logike laicka. Pozwalaja nam odejść od oceniania Bozego dzialania, korzystając z naszych ulomnych , ludzkich miarek a zdajac się na Jego, Boska Madrosc i Sile.
dbs - 5 Sierpień 2015, 08:36

"...O niewiasto wielka jest twoja wiara..." (Mt 15)

"Prawdziwa wiara przelamuje wszystkie prawne bariery religijne." /AZ/

Nie pamiętamy o tym.
Często widać bariery.
W zwykłych sprawach.

Giga - 5 Sierpień 2015, 21:08

Dla mnie zdanie, że niedobrze jest zabrać chleb dzieciom a rzucić psom nie jest poniżające.Odbieram Pana Boga jako Osobę, która kochając wszystkich nie wartościuje
Giga - 5 Sierpień 2015, 21:08

Dla mnie zdanie, że niedobrze jest zabrać chleb dzieciom a rzucić psom nie jest poniżające.Odbieram Pana Boga jako Osobę, która kochając wszystkich nie wartościuje
Abuna Zygmunt - 5 Sierpień 2015, 23:13

Milosc nie wartosciuje w sensie: DLA MNIE to jest dobre, to lepsze, to najlepsze. Milosc nie jest egoizmem. Milosc jednak widzi i czuje. Milosc ma w kims upodobanie - mowimy : serce nie sluga. Jan byl "umilowanym uczniem". Ktos nam jest "szczegolnie" bliski, tak jak jakas melodia, albo piosenka ktora szczegolnie do nas trafia. Nie znaczy to jednak, ze nalezy go faworyzowac, obdarzajac przywilejami. Milosc nie kloci sie ze sprawiedliwoscia i kategoriami madrosci i dobra.
dbb - 6 Sierpień 2015, 19:43

Milosc nie kloci sie ze sprawiedliwoscia i kategoriami madrosci i dobra./AZ/

Czy jednak mozna ja, Milosc i milosc, znalezc gdzie nie ma sprawiedliwosci, madrosci i dobra?

Abuna Zygmunt - 6 Sierpień 2015, 23:30

Taki jest wlasnie sens zbawienia. Taki jest sens przyjscia Chrystusa do nas , grzesznych ludzi, na ten grzeszny swiat i zalozenie na nim Jego Bozego Krolestwa.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group