| |
nasz DOM www.netparafia.pl |
 |
SLOWO BOZE w naszym zyciu - ¦wiêty Dominik Guzman - Patron dnia
ZoRo - 7 SierpieÅ„ 2015, 15:13 Temat postu: ¦wiêty Dominik Guzman - Patron dnia http://www.brewiarz.pl/cz...eci/08-08a.php3
8 sierpnia
¦wiêty Dominik Guzman, prezbiter
¦wiêty Dominik urodzi³ siê oko³o 1170 roku w Caleruega w Hiszpanii. Pochodzi³ ze znakomitego rodu kastylijskiego Guzmanów. Jego ojcem by³ Feliks Guzman, a matk± - b³. Joanna z Azy. Mia³ dwóch braci - b³. Manesa (który wst±pi³ potem do za³o¿onego przez Dominika zakonu) i Antoniego, kap³ana diecezjalnego. Gdy Dominik mia³ 14 lat, rodzice wys³ali go do szko³y w Palencji. Nastêpnie studiowa³ w Salamance. W 1196 roku, po ukoñczeniu studiów teologicznych, przyj±³ ¶wiêcenia kap³añskie i wkrótce zosta³ mianowany kanonikiem katedry w Osmie. Piêæ lat pó¼niej zosta³ wiceprzewodnicz±cym tej kapitu³y. Gorliwie pracowa³ tam nad sob± i nad bli¼nimi, g³osz±c im s³owo Bo¿e.
Król Kastylii, Alfons IX, wys³a³ biskupa diecezji, w której pracowa³ Dominik, Dydaka, z poselstwem do Niemiec i Danii. Dydak by³ przyjacielem Dominika, dlatego te¿ przysz³y ¶wiêty towarzyszy³ biskupowi w podró¿y, w czasie której znalaz³ siê w okolicach Szczecina i polskiego Pomorza. Dominik by³ ¶wiadkiem najazdu pogañskich Kumanów z Wêgier na Turyngiê. Wkrótce po zakoñczeniu powierzonej im misji uda³ siê do Rzymu, by prosiæ Innocentego III o zezwolenie na pracê misyjn± w¶ród Kumanów. Papie¿ jednak takiej zgody nie udzieli³.
Wracaj±c do Hiszpanii, Dydak i Dominik zetknêli siê w po³udniowej Francji z legatami papieskimi, wys³anymi tam do zwalczania powsta³ej w³a¶nie herezji albigensów i waldensów. Sekta ta pojawi³a siê ok. 1200 r. w mie¶cie Albi. Jej cz³onkowie zaprzeczali wa¿nym prawdom wiary, m.in. Trójcy ¦wiêtej, Wcieleniu Syna Bo¿ego, odrzucali Mszê ¶wiêt±, ma³¿eñstwo i pozosta³e sakramenty. Burzyli ko¶cio³y i klasztory, niszczyli obrazy i krzy¿e.
W porozumieniu z legatami Dominik postanowi³ oddaæ siê pracy nad nawracaniem odszczepieñców. Do tej akcji postanowi³ w³±czyæ siê bezpo¶rednio tak¿e biskup Dydak. Poniewa¿ heretycy w swoich wyst±pieniach przeciwko Ko¶cio³owi atakowali go za maj±tki i wystawne ¿ycie duchownych, biskup i Dominik postanowili prowadziæ ¿ycie ewangeliczne na wzór Pana Jezusa i Jego uczniów. Chodzili wiêc od miasta do miasta, od wioski do wioski, by prostowaæ b³êdn± naukê i wyja¶niaæ autentyczn± naukê Pana Jezusa. Innocenty III zatwierdzi³ tê formê pracy apostolskiej. W centrum herezji znajdowa³o siê miasto Prouille, po³o¿one pomiêdzy Carcassonne a Tuluz±. Tam Dominik za³o¿y³ klasztor ¿eñski, w którym ¿ycie zosta³o oparte na ca³kowitym ubóstwie.
Pojawi³y siê pierwsze sukcesy. Niebawem biskup musia³ powróciæ do swojej diecezji. Natomiast do Dominika do³±czy³o 11 cystersów, którzy postanowili wie¶æ podobny tryb ¿ycia apostolskiego. Z nich w³a¶nie w 1207 r. powsta³ zal±¿ek nowej rodziny zakonnej. W tym samym jednak roku papie¿ og³osi³ przeciwko albigensom i waldensom zbrojn± krucjatê na wiadomo¶æ, ¿e heretycy ruszyli na ko¶cio³y, plebanie i klasztory, pal±c je i niszcz±c. To skomplikowa³o pracê apostolsk± Dominika. Wtedy Dominik zwiêkszy³ posty, umartwienia, czê¶ciej siê modli³. Dotychczasowe do¶wiadczenie wykaza³o, ¿e okazyjnie werbowani do tej akcji kap³ani czêsto nie byli do niej wystarczaj±co przygotowani. Wielu zniechêca³ prymitywny rodzaj ¿ycia i po³±czone z nim niewygody.
Dominik wybra³ wiêc spo¶ród swoich wspó³towarzyszy najpewniejszych. Na jego rêce z³o¿yli oni ¶luby zakonne w 1215 r. Tak powsta³ Zakon Kaznodziejski - dominikanów. Jego g³ównym celem by³o g³oszenie s³owa Bo¿ego i zbawianie dusz. Za³o¿yciel wymaga³ od zakonników ¶cis³ego ubóstwa, panowania nad sob± i daleko id±cego pos³uszeñstwa. Dziêki poparciu biskupa Tuluzy, Fulko, w Tuluzie powsta³y wkrótce a¿ dwa klasztory dominikañskie, które mia³y za cel nawracanie albigensów i waldensów. W tym samym roku odby³ siê Sobór Laterañski IV. Dominik uda³ siê wraz ze swoim biskupem, Fulko, do Rzymu. Innocenty III po wys³uchaniu zdania biskupa Tuluzy ustnie zatwierdzi³ now± rodzinê zakonn±.
Zaraz po powrocie z soboru (1216) Dominik zwo³a³ kapitu³ê generaln±, na której przyjêto za podstawê regu³ê ¶w. Augustyna i konstytucje norbertanów, którzy wytyczyli sobie podobny cel. Wprowadzono do konstytucji jedynie te zmiany, które w zastosowaniu do specyfiki zakonu okaza³y siê konieczne. Kiedy Dominik po odbytej kapitule ponownie uda³ siê do Rzymu, papie¿ Innocenty III ju¿ nie ¿y³ (+ 1216). Bóg pokrzepi³ jednak Dominika tajemniczym, proroczym snem: pojawili mu siê Aposto³owie ¶w. Piotr i ¶w. Pawe³, i zachêcili go, by na ca³y ¶wiat wysy³a³ swoich synów duchowych jako kaznodziejów. Dlatego kiedy tylko powróci³ do Tuluzy, rozes³a³ grupê 17 pierwszych zakonników: do Hiszpanii, Bolonii i do Pary¿a. W dniu 22 grudnia 1216 r. papie¿ Honoriusz III zatwierdzi³ nowy zakon. Co wiêcej, wyda³ polecenie dla biskupów, by udzielili nowej rodzinie zakonnej jak najpe³niejszej pomocy.
Dominik za³o¿y³ równie¿ zakon ¿eñski, zatwierdzony przez Honoriusza III dwa lata pó¼niej.
Kapitu³a generalna w Bolonii w 1220 r. odrzuci³a z regu³y i z konstytucji to wszystko, co okaza³o siê nieaktualne. W miejsce odrzuconych wstawiono nowe artyku³y, w¶ród których znalaz³ siê miêdzy innymi ten, ¿e zakon nie mo¿e posiadaæ na w³asno¶æ sta³ych dóbr, ale ¿e ma ¿yæ wy³±cznie z ofiar. W ten sposób zakon wszed³ do rodziny zakonów mendykanckich (¿ebrz±cych), jakimi byli w XIII w. franciszkanie, augustianie, karmelici, trynitarze, serwici i minimi.
W 1220 r. kard. Wilhelm ufundowa³ dominikanom w Rzymie klasztor przy bazylice ¶w. Sabiny, który odt±d mia³ siê staæ konwentem generalnym zakonu. Niemniej hojnym okaza³ siê sam papie¿, który ofiarowa³ dominikanom w³asny pa³ac. Tutaj w³a¶nie Dominik mia³ wskrzesiæ bratanka kardyna³a Stefana z Fossanuova. Przed ¶mierci± Dominik przyj±³ do zakonu i na³o¿y³ habit ¶w. Jackowi i b³. Czes³awowi, pierwszym polskim dominikanom. Wys³a³ te¿ swoich synów do Anglii, Niemiec i na Wêgry.
Dominik odbywa³ czêste podró¿e, g³osz±c Ewangeliê i organizuj±c wyk³ady z teologii. Zak³ada³ nowe klasztory zakonu, który bardzo szybko siê rozpowszechni³. W 1220 r. Honoriusz III powo³a³ Dominika na genera³a zakonu.
Dominik prowadzi³ pracê misyjn± na pó³nocy W³och. Wyczerpany prac± w prymitywnych warunkach, wróci³ do Bolonii. Jego ostatnie s³owa brzmia³y: "Miejcie mi³o¶æ, strze¿cie pokory i nie odstêpujcie od ubóstwa". Zmar³ 6 sierpnia 1221 r. na rêkach swych wspó³braci. W jego pogrzebie wzi±³ udzia³ kardyna³ Hugolin i wielu dygnitarzy ko¶cielnych. Dominik zosta³ pochowany w ko¶ciele klasztornym w Bolonii, w drewnianej trumnie, w podziemiu (w krypcie) tu¿ pod wielkim o³tarzem. Jego kult rozpocz±³ siê zaraz po jego ¶mierci. Notowano za jego wstawiennictwem otrzymane ³aski. Dlatego papie¿ Grzegorz IX nakaza³ rozpocz±æ proces kanoniczny. Po jego ukoñczeniu wyniós³ s³ugê Bo¿ego do chwa³y ¶wiêtych w 1234 r.
Dominik odznacza³ siê wielk± prawo¶ci± obyczajów, niezwyk³± ¿arliwo¶ci± o sprawy Bo¿e oraz niezachwian± równowag± ducha. Potrafi³ wspó³czuæ. Jego radosne serce i pe³na pokoju wewnêtrzna postawa uczyni³y z niego cz³owieka niebywale serdecznego. Oszczêdny w s³owach, rozmawia³ z Bogiem na modlitwie albo o Nim z bli¼nimi. ¯y³ nader surowo. Bardzo cierpliwie znosi³ wszelkie przeciwno¶ci i upokorzenia.
Imiê Dominik pochodzi od ³aciñskiego dominicus, co znaczy Pañski, nale¿±cy do Boga. Przed ¶w. Dominikiem imiê to by³o znane, ale w³a¶nie Dominik Guzman spopularyzowa³ to imiê w ca³ej Europie.
Najwiêksz± zas³ug± ¶w. Dominika i pami±tk±, jak± po sobie zostawi³, jest za³o¿ony przez niego Zakon Kaznodziejski. Zakon da³ Ko¶cio³owi wielu ¶wiêtych. W¶ród nich do najja¶niejszych gwiazd nale¿± ¶w. Tomasz z Akwinu (+ 1274), doktor Ko¶cio³a, ¶w. Rajmund z Penafort (+ 1275), ¶w. Albert Wielki (+ 1280), doktor Ko¶cio³a, ¶w. Wincenty Ferreriusz (+ 1419), ¶w. Antonin z Florencji (+ 1459), papie¿ ¶w. Pius V (+ 1572), ¶w. Ludwik Bertrand (+ 1581), ¶w. Katarzyna ze Sieny (+ 1380), doktor Ko¶cio³a i patronka Europy, oraz ¶w. Ró¿a z Limy (+ 1617). Zakon po³o¿y³ wielkie zas³ugi na polu nauki, wydaj±c uczonych na skalê ¶wiatow± w dziedzinie teologii, biblistyki czy liturgii. Kiedy zosta³y odkryte nowe l±dy, dominikanie byli jednymi z pierwszych, którzy na odkryte tereny wysy³ali swoich misjonarzy.
W ikonografii ¶w. Dominik przedstawiany jest w dominikañskim habicie. Jego atrybutami s±: gwiazda sze¶cioramienna, infu³a u stóp, lilia - czasami z³ota, ksiêga, podwójny krzy¿ procesyjny, pastora³, pies w czarne i bia³e ³aty trzymaj±cy pochodniê w pysku (symbol zakonu: Domini canes - "Pañskie psy"), ró¿aniec.
|
|