|
nasz DOM www.netparafia.pl |
 |
MODLITWA w naszym DOMu - ...powstając z klęczek, na pola wybiega i głośno śpiewa...
ZoRo - 4 StyczeĹ 2016, 18:09 Temat postu: ...powstając z klęczek, na pola wybiega i głośno śpiewa... Najcenniejszy codzienny Dar dla mnie od Boga, to BŁOGOSŁAWIENSTA...Dzięki nim żyję...Kapłani mają ich tyle do rozdania!
A oto nowe, ciągle nowe, Błogosławieństwo naszego Abuny Zygmunta...
Błogosławieństwo
tyle szczęścia
na moją głowę dzisiaj spływa
napełniając błogosławieństwem
całe moje wnętrze
myśli moje i serce
a moja biedna dusza
gdy bierzesz ją na ręce
powstając z klęczek
na pola wybiega
i głośno śpiewa
aby wyrazić
to szczęście
które przez nią
przepływa
Bądź zawsze z nami
Skończył się mój dzień,
jak zwykle
grubo po północy
ucichła już ulica
cichy jest pokój
mam ze zmęczenia
podpuchnięte oczy
idę spać
gdy nagle słychać
że rozmawiają ze sobą
martwe przedmioty
mrugają do siebie
porozumiewawczo
wskazują na mnie
robią jakieś dziwne oczy
matka mi położyła
zimny kompres na czoło
nie bój się synku – szepcze
jestem przy tobie
na jej głos wszystkie przedmioty
jak zaczarowane zaczęły powracać
do swych pierwotnych postaci
szafa stała się znów szafą
stół stołem
a krzesła krzesłami
wszystko wyglądać zaczęło
znów jak było przedtem
jak gdyby nic się nie stało
jakby zły duch nie krążył
nad moją głową
jak czarny nietoperz
tym bliżej twarzy
im bardziej się go bałem
Matko, broń naszych snów
i nas samych
przed czarnymi nietoperzami
Wiersze O.Zygmunta Kwiatkowskiego
|
|