nasz DOM
www.netparafia.pl

SLOWO BOZE w naszym zyciu - Czwartek - Czytania i Błogosławieństwo - 30LISTOPADA 2017

Rozaniec - 29 Listopad 2017, 17:46
Temat postu: Czwartek - Czytania i Błogosławieństwo - 30LISTOPADA 2017
Czwartek, 30 LISTOPADA 2017
Święto św. Andrzeja Apostoła


(Iz 49,1-6)
Wyspy, posłuchajcie Mnie! Ludy najdalsze, uważajcie! Powołał Mnie Pan już z łona mej matki, od jej wnętrzności wspomniał moje imię. Ostrym mieczem uczynił me usta, w cieniu swej ręki Mnie ukrył. Uczynił ze mnie strzałę zaostrzoną, utaił mnie w swoim kołczanie. I rzekł mi: "Tyś Sługą moim, Izraelu, w tobie się rozsławię". Ja zaś mówiłem: Próżno się trudziłem, na darmo i na nic zużyłem me siły. Lecz moje prawo jest u Pana i moja nagroda u Boga mego. Wsławiłem się w oczach Pana, Bóg mój stał się moją siłą. teraz przemówił Pan, który mnie ukształtował od urodzenia na swego Sługę, bym nawrócił do Niego Jakuba i zgromadził Mu Izraela. A mówił: "To zbyt mało, iż jesteś Mi Sługą dla podźwignięcia pokoleń Jakuba i sprowadzenia ocalałych z Izraela! Ustanowię cię światłością dla pogan, aby moje zbawienie dotarło aż do krańców ziemi".

lub

(Rz 10,9-18)
Jeżeli ustami swoimi wyznasz, że Jezus jest Panem, i w sercu swoim uwierzysz, że Bóg Go wskrzesił z martwych - osiągniesz zbawienie. Bo sercem przyjęta wiara prowadzi do usprawiedliwienia, a wyznawanie jej ustami - do zbawienia. Wszak mówi Pismo: żaden, kto wierzy w Niego, nie będzie zawstydzony. Nie ma już różnicy między Żydem a Grekiem. Jeden jest bowiem Pan wszystkich. On to rozdziela swe bogactwa wszystkim, którzy Go wzywają. Albowiem każdy, kto wezwie imienia Pańskiego, będzie zbawiony. Jakże więc mieli wzywać Tego, w którego nie uwierzyli? Jakże mieli uwierzyć w Tego, którego nie słyszeli? Jakże mieli usłyszeć, gdy im nikt nie głosił? Jakże mogliby im głosić, jeśliby nie zostali posłani? Jak to jest napisane: Jak piękne stopy tych, którzy zwiastują dobrą nowinę! Ale nie wszyscy dali posłuch Ewangelii. Izajasz bowiem mówi: Panie, któż uwierzył temu, co od nas posłyszał? Przeto wiara rodzi się z tego, co się słyszy, tym zaś, co się słyszy, jest słowo Chrystusa. Pytam więc: czy może nie słyszeli? Ależ tak: Po całej ziemi rozszedł się ich głos, aż na krańce świata ich słowa.

(Ps 19, 2-3. 4-5ab)
REFREN: Po całej ziemi ich głos się rozchodzi

Niebiosa głoszą chwałę Boga
dzieło rąk Jego obwieszcza nieboskłon.
Dzień opowiada dniowi,
noc nocy przekazuje wiadomość.

Nie są to słowa ani nie jest to mowa,
których by dźwięku nie usłyszano:
Ich głos się rozchodzi po całej ziemi,
ich słowa aż po krańce świata.

(J 14,6b.9c)
Ja jestem drogą, prawdą i życiem. Filipie, kto mnie widzi, widzi i Ojca.

(Mt 4,18-22)
Gdy Jezus przechodził obok Jeziora Galilejskiego, ujrzał dwóch braci: Szymona, zwanego Piotrem, i brata jego, Andrzeja, jak zarzucali sieć w jezioro; byli bowiem rybakami. I rzekł do nich: Pójdźcie za Mną, a uczynię was rybakami ludzi. Oni natychmiast zostawili sieci i poszli za Nim. A gdy poszedł stamtąd dalej, ujrzał innych dwóch braci, Jakuba, syna Zebedeusza, i brata jego, Jana, jak z ojcem swym Zebedeuszem naprawiali w łodzi swe sieci. Ich też powołał. A oni natychmiast zostawili łódź i ojca i poszli za Nim.
....................................
mateusz.pl » czytania na każdy dzień

ZoRo - 30 Listopad 2017, 05:19

(Rz 10,9-18)
...Izajasz bowiem mówi: Panie, któż uwierzył temu, co od nas posłyszał? Przeto wiara rodzi się z tego, co się słyszy, tym zaś, co się słyszy, jest słowo Chrystusa....

(J 14,6b.9c)
Ja jestem drogą, prawdą i życiem. Filipie, kto mnie widzi, widzi i Ojca.

(Mt 4,18-22)
Gdy Jezus przechodził obok Jeziora Galilejskiego, ujrzał dwóch braci: Szymona, zwanego Piotrem, i brata jego, Andrzeja, jak zarzucali sieć w jezioro; byli bowiem rybakami. I rzekł do nich: Pójdźcie za Mną, a uczynię was rybakami ludzi. Oni natychmiast zostawili sieci i poszli za Nim. A gdy poszedł stamtąd dalej, ujrzał innych dwóch braci, Jakuba, syna Zebedeusza, i brata jego, Jana, jak z ojcem swym Zebedeuszem naprawiali w łodzi swe sieci. Ich też powołał. A oni natychmiast zostawili łódź i ojca i poszli za Nim.


Przechodzil nad jeziorem...ujrzal pracujacych rybakow..."I rzekł do nich: Pójdźcie za Mną, a uczynię was rybakami ludzi."...
Nie zastanawiali się...Czym ich pociągnął? Przeciez jeszcze nie byl znany, jeszcze nie widzieli zadnego Jego cudu...Nie wahali się - natychmiast, zostawiwszy wszystko, poszli za Nim...na śmierć i życie...Głosic Nowinę o czekajacym na nas Jego Królestwie...

Abuna Zygmunt - 30 Listopad 2017, 09:05

Bog powoluje czlowieka w najbardziej banalnym miejscu i momencie, pośrodku jego zwyklych zajęć. Narodzenie powolania nie potrzebuje specjalnych duchowych smakow i nadzwyczajnych okolicznosci. Nie sa mu potrzebne kostiumy i specjalne aranżacje, ponieważ chodzi o wiarę i milośc, a te najlepiej rozumie i najlepiej wyraza prostota i zaufanie. Wszelkie komplikacje pochodza z zarozumialosci i pychy.
Abuna Zygmunt - 30 Listopad 2017, 09:07

Bog jest gwarancja skutecznosci misji ewangelizacyjnej Kosciola. Istotne zatem jest Jego powolanie, a nie zwykla ludzka zaradnosc i ambicje. Rowniez ostateczna ocena tej misji nalezy do Niego, a nie ludzkiego poczucia kleski czy nieskutecznosci. To co wydaje sie byc fiaskiem staje sie nowym poczatkiem, obejmujacym jeszcze szersze zadania.

Niebiosa głoszą chwałę Boga
dzieło rąk Jego obwieszcza nieboskłon.
Dzień opowiada dniowi,
noc nocy przekazuje wiadomość


Niech nas błogosławi Wszechmogący Bóg, Ojciec i Syn i Duch Święty.

barmal - 1 Grudzień 2017, 00:19

Byłam dziś na filmie ,,Jan Karski i władcy ludzkości" z udziałem reżysera-jakoś mi bardzo jego los pasuje do ostatnich komentarzy Ojca.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group