Rozaniec - 11 Maj 2018, 17:41 Temat postu: Sobota - Czytania i Błogosławieństwo - 12MAJA 2018 Sobota, 12 MAJA 2018 (Dz 18, 23-28) Paweł zabawił w Antiochii pewien czas i wyruszył, aby obejść kolejno krainę galacką i Frygię, umacniając wszystkich uczniów. Pewien Żyd, imieniem Apollos, rodem z Aleksandrii, człowiek uczony i znający świetnie Pisma, przybył do Efezu. Znał on już drogę Pańską, przemawiał z wielkim zapałem i nauczał dokładnie tego, co dotyczyło Jezusa, znając tylko chrzest Janowy. Zaczął on odważnie przemawiać w synagodze. Gdy go Pryscylla i Akwila usłyszeli, zabrali go z sobą i wyłożyli mu dokładnie drogę Bożą. A kiedy chciał wyruszyć do Achai, bracia napisali list do uczniów z poleceniem, aby go przyjęli. Gdy przybył, pomagał bardzo za łaską Bożą tym, co uwierzyli. Dzielnie uchylał twierdzenia Żydów, wykazując publicznie na podstawie Pism, że Jezus jest Mesjaszem. (Ps 47 (46), 2-3. 8-9. 10) REFREN:Pan Bóg jest królem całej naszej ziemi Wszystkie narody, klaskajcie w dłonie, radosnym głosem wykrzykujcie Bogu, bo Pan Najwyższy i straszliwy, jest wielkim Królem nad całą ziemią. Gdyż Bóg jest Królem całej ziemi, hymn zaśpiewajcie! Bóg króluje nad narodami, Bóg zasiada na swym świętym tronie. Połączyli się władcy narodów z ludem Boga Abrahama. Bo możni świata należą do Boga, On zaś jest najwyższy. (J 16, 28) Wyszedłem od Ojca i na świat przyszedłem, znowu opuszczam świat i idę do Ojca. (J 16, 23b-28) Jezus powiedział do swoich uczniów: "Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: O cokolwiek prosilibyście Ojca, da wam w imię moje. Do tej pory o nic nie prosiliście w imię moje: proście, a otrzymacie, aby radość wasza była pełna. Mówiłem wam o tych sprawach w przypowieściach. Nadchodzi godzina, kiedy już nie będę wam mówił w przypowieściach, ale całkiem otwarcie oznajmię wam o Ojcu. W owym dniu będziecie prosić w imię moje, i nie mówię wam, że Ja będę musiał prosić Ojca za wami. Albowiem Ojciec sam was miłuje, bo wy Mnie umiłowaliście i uwierzyliście, że wyszedłem od Boga. Wyszedłem od Ojca i przyszedłem na świat; znowu opuszczam świat i idę do Ojca". ................................ mateusz.pl » czytania na każdy dzień ZoRo - 12 Maj 2018, 05:30 (J 16, 23b-28) Jezus powiedział do swoich uczniów: "Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: O cokolwiek prosilibyście Ojca, da wam w imię moje. Do tej pory o nic nie prosiliście w imię moje: proście, a otrzymacie, aby radość wasza była pełna... ... Albowiem Ojciec sam was miłuje, bo wy Mnie umiłowaliście i uwierzyliście, że wyszedłem od Boga. Wyszedłem od Ojca i przyszedłem na świat; znowu opuszczam świat i idę do Ojca". Wyznm, że dla mnie niezrozumiale jest polecenie Pana Jezusa, zeby prosic Boga Ojca w Jego - Jezusa Imię...I czy o wszystko mozna prosic?...Dlaczego Boga prosic, skoro zna ON wszystkie moje potrzeby, marzenia zanim ja sama je poznam?...i z góry wie, bo moze to On sam, moje potrzeby tworzy, jakie są dla mnie "konieczne potrzenbne" JEGO ŁASKI?... Bóg decyduje, tego jestem pewna, o czasie, w ktorym Łaska będzie mi udzielona...Niektore moje prosby zostaly wysluchane dopiero po półwiecznym oczekiwaniu...Bóg sam wybiera czas...Czas, który wybiera jest dla mnie najlepszy...Wiem, że wybierze najlepszy moment mojego z NIM SPOTKANIA TWARZĄ W TWARZ... ...a ja ciagle, Wszystko, sprowadzam do JEDNEGO...bo może już niezbyt odległego?...Wielka to wygoda egzystencjalna miec za motto życia zawołanie Poety - "PATRZAJ KOŃCA"... Wstaje dzień...zapowiada sie słonecznie... Abuna Zygmunt - 12 Maj 2018, 07:13 Ewangelizacja to pierwszy etap życia religijnego, ktore nalezy rozwijac aż po jego Pelnię, czyli chodzi tu o tzw. formację. Pawel to czyni „obchodzac kolejno” tereny na ktorych kiedyś sial slowo Boze. Teraz celem jego pielgrzymowania jest „umacnianie wszystkich uczniów”. Jezus „opuszcza świat i idzie do Ojca”, ale nie opuszcza nas. Bedzie nam blogoslawil nieustannie i czynił skutecznymi nasze modlitwy, abyśmy osiągnęli „radość pelną”, kiedy to będziemy mieli bezposredni kontakt z Bogiem, bez uciekania sie do przypowiesci. Istotą więzi z Bogiem jest milosc, konkretnie zas mowiac, miłość do Chrystusa, ktory stanowi „jedno”z Ojcem. Wszystkie narody, klaskajcie w dłonie, radosnym głosem wykrzykujcie Bogu, bo Pan Najwyższy i straszliwy, jest wielkim Królem nad całą ziemią. Niech nas blogoslawi Bóg Wszechmogący, Ojciec i Syn i Duch Święty R. z DMM - 12 Maj 2018, 10:23 Prosić o coś Ojca w imię Jezusa - to, myślę, prosić, będąc zachęcony jego (Jezusa) słowami, mając podczas proszenia żywą w sercu naukę jezusową. W wielu miejscach "Nowego Testamentu" pada stwierdzenie o tym, że Jezus jest Mesjaszem (tutaj w pierwszym czytaniu); już podczas narodzin aniołowie do pastuszków mówią, że "dziś w Betlejem narodził się im Mesjasz". Ciekawe, co prorocy starotestamentalni sądzili o Mesjaszu: że jest (będzie) nim sam Bóg, czy też jest nim człowiek szczególnie wyposażony, usposobiony przez Boga do misji mesjańskiej. Sam Jezus, tytułowany, tak jak zapowiedział Maryi Archanioł Gabriel, Synem Bożym, nazywał siebie - zawsze mnie to zastanawia - Synem... Człowieczym. |
