nasz DOM
www.netparafia.pl

MODLITWA w naszym DOMu - Ballada o powolaniu przez Miłość

Abuna Zygmunt - 16 Czerwiec 2018, 09:15
Temat postu: Ballada o powolaniu przez Miłość
Ballada o powolaniu przez Miłość (1 Krl 19, 19-21)

Prawdziwe powołanie zawsze pochodzi z Gory Horeb, gdzie Bóg Wszechmogacy rozmawia z prorokami i zleca im misje do wykonania. Spotyka się tam z nimi nie w płomieniu ognia, nie w gwałtownej burzy i nie w trzęsieniu ziemi, ale w rajskiej ciszy i pokoju popoludnia, kiedy lekki powiew wiatru nie pali, ale orzeźwia nie tylko cialo ale i duszę.
Po spotkaniu, prorok schodzi od Pana, z wierzcholka góry, i idzie do ludzi, aby wykonać zlecone mu zadanie. Nie musi on jednak wszystkiego robić własnymi rękami. Jest w nim płomień Bozy, który zapala innych, slowem przez niego wyrzeczonym. Wystarczy, że rzuci je temu kto orze w dwanascie par wolow na wlasnym polu, żeby ten swoja orkę przerwał, bo nagle dostrzegł, ze poza jego polem jest jeszcze Królestwo, o ktora też trzeba zadbać.
Slowo proroka, to Bozy ogien, który zapala serce czlowieka i sprawia, że staje sie on nowy, rodząc się do nowego życia. Caluje on wówczas rodziców i jak pan mlody w dzień swojego ślubu, wraz ze swą wybranką od nich odchodzi, ale się od nich nie separuje. Zakłada dom nowy, jako nową odrośl tego z którego wyszedł, bo Serce Boze ktore powoluje czlowieka nigdy nie dzieli serc ludzkich, ale je jednoczy.
Powołany do pracy w Bozym Krolestwie, czyli ten ktorego serce trawi plomień Boży, z radością przeznacza na spalenie radło którym dotąd orał ziemię i wcale sie nie boi, że przez to utraci to co zbierał przez całe życie i dla czego się trudził.
Nie jest to zrozumiałe dla tych ktorzy nie znają weselnych śpiewow i boją się w nich uczestniczyć. Nie moga tego pojąć ci którzy boją się miłości i dlatego nie potrafia zapamiętać się w weselnym tancu, bo miłość jest nieprzewidywalna – potrafi zlożyć w ofierze parę wolów, ktorymi jeszcze przed chwilą orala ziemie i czerpała z tego zyski.
Ponieważ chodzi o miłość, sklada ofiarę z weselną radością, pragnąc aby stala sie ona wonna jak kadzidlo i żeby dotarła, pelna ożywczego aromatu, do komnat Bozych, do samego wnętrza Jego palacu, skąd głos powołania pochodzi i dokąd, na ucztę weselna On wzywa.
Bo o spelnienie się Milości w tym powołaniu chodzi, tej samej którą stwarzal On świat, czyniąc na swój obraz i podobienstwo człowieka, którą go zbawił na Krzyzu i teraz zmartwychwstaniem ożywia do wiecznego Życia, w Jego Domu, ktorym jest Jeden, Swiety, Powszechny i Apostolski Kościół – Boska chluba ziemi i nieba.
Kazde prawdziwe powolanie – szepnął mi anioł do ucha - ma udzial w Maryjnym „fiat” ktore wypowiedziala sercem stesknionym spotkania się z Bogiem, wybrana przed wiekami, na poczatku stworzenia swiata, aby byla Matka Jego Jednorodzonego Syna, a w Nim, abysmy my stali sie Jego Dziećmi, tym wyborem ktorym nas do Nowego Życia wzywa.

ZoRo - 16 Czerwiec 2018, 13:10

Cudne! Dziękuję, Abuno!
Giga - 16 Czerwiec 2018, 15:02

:-)

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group