nasz DOM
www.netparafia.pl

MODLITWA w naszym DOMu - ¦w. Ignacy Loyola SJ

ZoRo - 30 Lipiec 2018, 15:56
Temat postu: ¦w. Ignacy Loyola SJ
https://jezuici.pl/zalozyciel/
¦w. Ignacy Loyola SJ

¦w. Ignacy Loyola jest za³o¿ycielem Towarzystwa Jezusowgo w Ko¶ciele katolickim. Zanim do tego dosz³o w 1540 roku przeszed³ d³ug± drogê poddaj±c siê dzia³aniu Boga. Inigo, bo takie jego by³o imiê jakie otrzyma³ na chrzcie ¶wiêtym, pochodzi³ z bardzo licznej rodziny szlacheckiej w kraju Basków w Hiszpanii, by³ trzynastym dzieckiem. Jego przodkowie z nara¿eniem ¿ycia bronili króla Kastylii. W dzieciñstwie i wczesnej m³odo¶ci otrzyma³ wychowanie religijne, modli³ siê z innymi w domu, nawiedza³ pobliskie sanktuarium maryjne.

Na zamku w Arevalo przyuczano Iniga do s³u¿by na dworze królewskim. Marzy³ ju¿ wtedy o ziemskiej s³awie. Chcia³ o¿eniæ siê z pani± serca nale¿±c± do ksi±¿êcego a nawet do królewskiego rodu. W swojej Opowie¶ci Pielgrzyma przyzna³, ¿e prowadzi³ ¿ycie nieuporz±dkowane. Po jakim¶ czasie zosta³ rycerzem i z nara¿eniem ¿ycia w 1521 roku broni³ przed królem Nawarry i Francuzami twierdzy Pampeluny. Tam kula armatnia roztrzaska³a mu lew± nogê. Przetransportowano go do domu rodzinnego, gdzie z wielkim trudem powraca³ do zdrowia. By³y takie dni, ¿e bliski by³ ¶mierci. Prze³om nast±pi³ w uroczysto¶æ ¶wiêtych aposto³ów Piotra i Paw³a.

Podczas rekonwalescencji, z braku innych ksi±¿ek, chêtnie czyta³ Ewangeliê i historie o ¶wiêtych. Zauwa¿y³ wtedy, ¿e pociecha p³yn±ca z tych lektur trwa d³u¿ej ani¿eli ta spowodowana przyziemnymi pragnieniami. Pan Jezus coraz bardziej dotyka³ jego serca pos³uguj±c siê tak¿e jego wrodzon± ambicj± i pragnieniem odznaczenia siê czym¶ wielkim. My¶la³ sobie:

skoro ¶w. Dominik i ¶w. Franciszek dokonali tak wielkich rzeczy dla Boga, dlaczego i ja nie mia³bym podobnych dokonaæ?

Pewnego dnia 1522 roku postanowi³ na dobre zerwaæ z pró¿nym ¿yciem, by ca³kowicie nale¿eæ do Jezusa. Swój rycerski strój zostawi³ ¿ebrakowi i w jego zgrzebnej sukni pieszo uda³ siê do sanktuarium Matki Bo¿ej w Montserrat. Tam czuwa³ przez ca³± noc, jak przysta³o na prawdziwego rycerza swojej Pani. Otrzyma³ wtedy dozgonn± ³askê ca³kowitej wolno¶ci od pokus cielesnych. Nastêpnie skierowa³ swoje kroki do Manresy, gdzie zamieszka³ w szpitalu. Pos³ugiwa³ chorym a w wolnych chwilach oddawa³ siê osobistej modlitwie.

Toczy³ tam prawdziw± walkê duchow±, nêka³a go nawet pokusa samobójstwa. Odby³ kilkudniow± spowied¼. Robi³ ju¿ wtedy notatki ze swych medytacji i prze¿yæ mistycznych, które sta³y siê w przysz³o¶ci zrêbem dla jego Æwiczeñ duchownych zatwierdzonych pó¼niej przez papie¿a w 1548 roku.

Nad rzek± Cardoner, która p³ynê³a opodal, do¶wiadczy³ ³aski widzenia „ca³o¶ci wiary”. W jednym momencie poj±³ najwa¿niejsze tajemnice chrze¶cijañskiej wiary w ich wzajemnym powi±zaniu. Kilka lat przed swoj± ¶mierci± powiedzia³ o niej, ¿e by³a wiêksza od wszystkich innych ³ask otrzymanych w ci±gu ca³ego ¿ycia. W Manresie zapragn±³ przez ca³e ¿ycie „byæ z Jezusem”, Królem wieków, by z ca³kowitym oddaniem walczyæ pod Sztandarem Krzy¿a. Pragnienie na¶ladowania Jezusa zaprowadzi³o naszego Pielgrzyma w 1523 roku do Jerozolimy, jednak Pan Bóg nie chcia³, by na sta³e siê tam zatrzyma³.

Powróciwszy do Hiszpanii od 1526 roku zacz±³ studiowaæ w Alkali. Jednocze¶nie udziela³ Æwiczeñ duchownych, co spotka³o siê z trudno¶ciami ze strony inkwizycji. Sêdziowie zakazywali mu prowadzenia rekolekcji do czasu gdy ukoñczy studia filozoficzne i teologiczne i otrzyma ¶wiêcenia kap³añskie. Inigo uda³ siê wiêc na krótko do Salamanki a nastêpnie w 1528 roku do Pary¿a, gdzie jako doros³y mê¿czyzna (mia³ ponad trzydzie¶ci lat) uczy³ siê z dzieæmi ³aciny. Tam, urzeczony histori± mêczennika z Antiochii, zmieni³ sobie imiê na Ignacy. Szybko pozyska³ sobie pierwszych przyjació³, b³. Piotra Favra i ¶w. Franciszka Ksawerego a kilku innych towarzyszy, z którymi 15 sierpnia 1534 roku z³o¿y³ ¶luby czysto¶ci i ubóstwa. Kilka lat pó¼niej, w 1537 roku przyjmuj± w Wenecji ¶wiêcenia kap³añskie i rozpoczynaj± pracê apostolsk±. Podobnie jak kiedy¶ Ignacy, pragn± udaæ siê do Ziemi ¦wiêtej. A kiedy przez rok nie odp³yn±³ tam ¿aden statek, udali siê do Rzymu, by oddaæ siê do dyspozycji papie¿owi.

W uroczysto¶æ Bo¿ego Narodzenia, 25 grudnia 1538 roku Ignacy odprawi³ swoj± Mszê ¶wiêt± prymicyjn±. Pierwotnie chcia³ to uczyniæ w Betlejem, w miejscu narodzin Zbawiciela ¶wiata.

By zachowaæ jedno¶æ w grupie przyjació³ oddanych Panu, postanawiaj± za³o¿yæ zakon, którego pierwszym genera³em, z niema³ymi oporami zosta³ wybrany Ignacy Loyola. Zacz±³ wtedy pisaæ zrêby pod Konstytucje Towarzystwa Jezusowego. Bardzo pragn±³, by nowy zakon nosi³ Imiê Jezusa i by³ oddany w s³u¿bie Stolicy ¦wiêtej. Mia³o go cechowaæ przywi±zanie do Ojca ¦wiêtego, co by³o w tym czasie niezwykle wa¿ne, ze wzglêdu na rozszerzaj±c± siê wtedy reformacjê. Zakon zatwierdzony zosta³ 27 wrze¶nia 1540 roku.

Ignacy odchodzi³ po nagrodê do nieba 31 lipca 1556 roku. Zakon liczy³ ju¿ wtedy ok. 1000 jezuitów. Niektórzy z nich brali udzia³ jako eksperci na soborze Trydenckim. Pierwsi jezuici dzia³ali we wszystkich zak±tkach ¶wiata podejmuj±c pracê edukacyjn± i misyjn±. Jego najwiêksz± chlub± by³ ¶w. Franciszek Ksawery, misjonarz w Indiach, Japonii i na Molukach. W 1567 roku do rzymskiego nowicjatu jezuitów zapuka³ pierwszy Polak, ¶w. Stanis³aw Kostka. ¦wiêty Ignacy zosta³ kanonizowany przez Grzegorza XV w 1622 roku. Pius XI og³osi³ go patronem rekolekcji.

Najbardziej znan± modlitw±, jak± napisa³ ¶w. Ignacy Loyola jest:

Zabierz, Panie, i przyjmij ca³± wolno¶æ moj±, pamiêæ moj± i rozum, i wolê m± ca³±, cokolwiek mam i posiadam. Ty mi to wszystko da³e¶ – Tobie to, Panie oddajê. Twoje jest wszystko. Rozporz±dzaj tym w pe³ni wedle swojej woli. Daj mi jedynie mi³o¶æ Tw± i ³askê, albowiem to mi wystarcza. Amen


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group