nasz DOM
www.netparafia.pl

SLOWO BOZE w naszym zyciu - Wspolne medytowanie

Abuna Zygmunt - 24 Sierpień 2012, 07:26
Temat postu: Wspolne medytowanie
(J 1,45-51)
Filip spotkał Natanaela i powiedział do niego: Znaleźliśmy Tego, o którym pisał Mojżesz w Prawie i Prorocy - Jezusa, syna Józefa z Nazaretu. Rzekł do niego Natanael: Czyż może być co dobrego z Nazaretu?
FILIP UDERZYL W WIELKIE DZWONY MOWIAC , ZE ZNALEZLI „TEGO O KTORYM PISAL MOJZESZ W PRAWIE I PROROCY” , A TYMCZASEM... ROZCZAROWANIE – CHODZI O RABBIEGO Z NAZARETU, SYNA MIEJSCOWEGO CIESLI, KTORY ANI NIE MIAL „FAKULTETOW” , ANI NIE MIAL MIZERNEGO NAWET ZAPLECZA FINANSOWEGO , ANI TEZ GREMIUM WPLYWOWYCH LUDZI, ANI NAWET DOBREGO IMIENIA, BO POCHODZIL Z GALILEI.

Odpowiedział mu Filip: Chodź i zobacz.
TEORIA NIGDY NIE ZASTAPI PRAKTYKI, SPOTKANIE JEST CZYMS INNYM ANIZELI NAWET CALE ZBIORY INFORMACJI NA CZYJS TEMAT, STUDIOWANIE TEOLOGII NIE ZASTAPI MODLITWY.

Jezus ujrzał, jak Natanael zbliżał się do Niego, i powiedział o nim: Patrz, to prawdziwy Izraelita, w którym nie ma podstępu. Powiedział do Niego Natanael: Skąd mnie znasz? Odrzekł mu Jezus: Widziałem cię, zanim cię zawołał Filip, gdy byłeś pod drzewem figowym.
WYDAWALO SIE NATANAELOWI, ZE ZE STRONY JEZUSA CHODZI O SPRYTNY KOMPLEMENT , O ZWYKLY ZAWIJAS PSYCHOLOGICZNY , BO GO PRZECIEZ NIGDY NIE WIDZIAL A MOWI TAK JAK GDYBY BYLI ZNAJOMYMI. JEZUS GO JEDNAK ISTOTANIE ZNAL I DAL MU NA TO DOWOD : „WIDZIALEM CIE , ZANIM ZAWOLAL CIE FILIP , GDY BYLES POD DRZEWEMN FIGOWYM”. WYDARZYLO SIE TAM COS CO TYLKO JEZUS WIDZIAL . NATANAEL ZROZUMIAL ZE JEZUS GO ISTOTNIE ZNA I WIDZI NA SPOSOB BOZY.

Odpowiedział Mu Natanael: Rabbi, Ty jesteś Synem Bożym, Ty jesteś Królem Izraela!
WYZNANIE KTORE WYRAZA PELNIE WIARY. NATANAEL STAL SIE PRAWDZIWYM WYZNAWCA CHRYSTUSA.

Odparł mu Jezus: Czy dlatego wierzysz, że powiedziałem ci: Widziałem cię pod drzewem figowym? Zobaczysz jeszcze więcej niż to. Potem powiedział do niego: Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Ujrzycie niebiosa otwarte i aniołów Bożych wstępujących i zstępujących na Syna Człowieczego.
NIE JEST TO JESZCZE WSZYSTKO, NAWET WTEDY JESLI WYZNANIE WIARY JEST PRAWIDLOWE. „ZOBACZYSZ JESZCZE WIECEJ NIZ TO” – MOWI JEZUS. PRAWDZIWE WYZNANIE WIARY NIE KONCZY, ALE ROZPOCZYNA MARSZ DO ZIEMI OBIECANEJ Z JEDYNYM ZNAJACYM DROGE, JEZUSEM CHRYSTUSEM. IDZIEMY TAM RAZEM, BUDUJAC WSPOLNOTE KOSCIOLA.

POMODLMY SIE ZA NASZ DOM, ZA WSJ, ZA POROZUMIENIE POMIEDZY KOSCIOLEM W POLSCE I ROSJI, ZA JEDNOSC POMIEDZY PRAWOSLAWIEM I KATOLICYZMEM, O WZAJEMNE WZBOGACANIE SIE TRADYCJI WSCHODNIEJ I ZACHODNIEJ...

Alina - 24 Sierpień 2012, 11:37

Odpowiedź Natanaela na słowa Jezusa wydaje się zupełnie nieadekwatna Co stało się pod drzewem figowym? Skąd tyle nagłej pewności, wręcz zachwytu w Natanaelu?
Spotkanie z Jezusem, to pewnie coś znacznie więcej niż wypowiadane słowa. Jest ono pełnym miłości przygarnięciem człowieka, przytuleniem do Bożego Serca. Musi napełniać radością i pokojem.
Panie daj nam spotykać Ciebie nieustannie...

Alina - 24 Sierpień 2012, 11:43

Pomysł wspólnego medytowania nad tekstem Ewangelii opatrzonej komentarzami Ojca lub ks. Przemka- wydaje mi się genialny. W zobowiązaniach naszej wspólnoty mamy jedną lectio divina tygodniowo w oparciu o niedzielną Ewangelię, ale najczęściej bez komentarzy. Może można by to jakoś połączyć i uczynić z tego wspólną praktykę zakończoną dzieleniem się przemyśleniami?
JurekS - 24 Sierpień 2012, 13:50

Potrzeba ludzi, którzy powiedzą "choć i zobacz". I to nawet wbrew tak powszechnemu sceptycyzmowi, którym chętnie posługuje się szatan. Panie, jezeli przyjdzie zniechęcenie przymnóż mi wiary i ufności.

Wspólne medytowanie. Nie da się wspólnie medytować na odrębnych portalach. Powiem szczerze, że przestałem zaglądać do WSJ przez zniechęcenia, ale nie dla WSJ tylko dlatego, że nic w temacie właśnie wspólnotowości się nie dzieje. Wybaczcie gorzkie słowa, ale to moje (może błędne) obserwacje kogoś kto był trochę z boku - Rekolekcje, które się odbyły trochę przypominały Górę Przemienienia, z której tak trudno zejść.

Abuna Zygmunt - 24 Sierpień 2012, 22:32

Sadze, ze jest jakies zmeczenie raczej a nie odmowa. Moze brakuje pomyslu, bo paralizuje troche nieudana proba "fuzji" w moim wykonaniu. Przychodzi mi mysl, ze powinny byc dyzury i zwyczajnie ktos powinien sie potrudzic aby posty dotyczace Slowa Bozego zebrac i umiescic w portalu Sasiada ( w obie strony ), abysmy sie przyzwyczaili widziec siebie wzajemnie .

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group