Abuna Zygmunt - 4 PaÄ˝dziernik 2012, 08:22 Temat postu: Cierpienie i Zbawienie -------------------------------------------------------------------------------- Cierpienie nie jest problemem drugorzednym i nie mozna o nim mowic pobieznie i w plochy sposob. O cierpieniu trzeba mowic bardzo powaznie, trzeba „diamentem na skale je wyryc na wieki”jesli nie chce sie zdradzic czlowieka i nie chce sie obrazic jego czlowieczenstwa. Mowila jedna z mlodych kobiet podczas wczorajszej Mszy sw. na Bab Tuma, ze odprawia wlasnie rekolekcje w zyciu codzinnym ktore znalazla w internecie. Prowadzacy je ksiadz nawolywal do tego aby zaakceptowac cierpienie ktore aktualnie spadlo na ludzi mieszkajacych w Syrii , a wowczas beda sie mogli doswiadczyc radosci zmartwychwstania. Latwo to glosic kaznodziei te prawde psychologiczna , ale jak to w praktyce zrobic, skoro czlowiek codziennie umiera ze strachu , bo wokol niego rzeczywiscie gina ludzie, rujnowane sa domy, mnoza sie porwania, tortury, rabunki, napasci !? Wielka pomoca jest wiara. Wlasnie zdarzylo sie, ze podczas tejze liturgii czytalismy slowa wyrzeczone przez Hioba w szczytowej chwili jego cierpienia :„ Lecz ja wiem: Wybawca moj zyje, na ziemi wystapi ostatni”. Umacniaja one czlowieka , daja poczucie sensu jego cierpieniu i moze nawet pozwalaja dostrzec pierwsze blyski zbawiennego swiatla oraz zakosztowac pierwsze zwiastuny tego szczescia , ktore bedzie jak Bog wieczne, gdyz polegac bedzie na Jego widzeniu. „Potem (moj Wybawca) me szczatki skora odzieje, i ciałem swym Boga zobaczę.” R. z DMM - 4 PaÄ˝dziernik 2012, 09:52 Gdzieś ok. dwa tygodnie temu byliśmy na ?X piętrze Collegium na obronie pracy doktorskiej ks. W. Rebety n. t. cierpienia w oparciu o dzienniczek św. Faustyny. Wszyscy byli zachwyceni. Chciałem, wpisując nazwisko i cierpienie, coś znaleźć na temat popełnionego przez Wojtka doktoratu i nie znalazłem, ale za to znalazłem: http://sfd.kuria.lublin.p...lijne&Itemid=68 Dorota Halasa - 4 PaÄ˝dziernik 2012, 11:45 W krainie życia ujrzę dobroć Boga Usłysz, o Panie, kiedy głośno wołam, zmiłuj się nade mną i wysłuchaj mnie. O Tobie mówi moje serce: Szukaj Jego oblicza. Będę szukał oblicza Twego, Panie. Nie zakrywaj przede mną swojej twarzy, nie odtrącaj w gniewie Twojego sługi. Ty jesteś moją pomocą, więc mnie nie odrzucaj. Wierzę, że będę oglądał dobra Pana w krainie żyjących. Oczekuj Pana, bądź mężny, nabierz odwagi i oczekuj Pana. TEBE - 4 PaÄ˝dziernik 2012, 12:30 ,,diamentem na Skale je wyryc na wieki'' Poruszające słowa,bo aktualne i prawdziwe,nawiązujące również do tragicznej historii Kraju... Skał wyrytych diamentem cierpienia , ziemia Syryjska dzwiga niezliczoną ilośc, odnalezc je można w każdym zakątku tego Kraju,od wieków powalone ,swoją obecnościa świadczą o nieustannej walce tego Narodu - w dzisiejszym trudnym okresie ,maja one szczególną wymowę... ,,Lecz ja wiem;Wybawca mój żyje,na ziemi wystąpi ostatni'' Daj Bóg,aby te wzniosłe słowa pozwoliły dostrzec pierwsze błyski zbawiennego Światła,na które tak bardzo czekają doświadczeni cierpieniem,mieszkańcy umęczonej Syrii. Dorota Halasa - 4 PaÄ˝dziernik 2012, 12:54 O cierpieniu mozna mowic tylko powaznie i trzeba o nim mowic, bo jest bardzo duzo cierpienia i okrucienstwa na swiecie. Jest duzo cierpienia w Syrii, w innych krajach gdzie sa konflikty i gdzie ludzie skazani sa na ubostwo. Jezu Ufam Tobie. Krysia - 4 PaÄ˝dziernik 2012, 13:04 O cierpieniu pamiętam słowa Marysi Szubińskiej z lat 80-ych w DA KUL, " wyczytałam, że aniołowie zazdroszczą nam, człowiekowi CIERPIENIA i CHLEBA EUCHARYSTYCZNEGO " pocieszała MNIE, JAK MOGŁA.i WTEDY ZOBACZYŁAM SENS CIERPIENIA !!! DEO GRATIAS ! dbs - 4 PaÄ˝dziernik 2012, 14:03 "Wielka pomoca jest wiara." :) Wanda - 4 PaÄ˝dziernik 2012, 14:57 moja nieśmiała prośba - Bożenko, czy mogłabyś w DOMu dzielić się "wiedzą" i umieszczać malowane słowem, i nie tylko, obrazki, które mówią o przeszłości Syrii i innych krajów Bliskiego Wschodu, o "skałach wyrytych diamentem cierpienia"; świadczą o tym, o czym czytamy w Adhortacji.... Mam cały czas w pamięci Spotkanie, na którym dzieliłaś się bogactwem swojej wiedzy... W. ElzbietaS - 4 PaÄ˝dziernik 2012, 16:22 Bylam zszokowana relacja moich dwoch polskich kolezanek, ktorych najblizsi (ojciec, matka) zmarli w szpitalu. Nowe zarzadzenia: - nie wolno dopuscic rodziny do umierajacego - rodzina jest zawiadamiana dopiero 2 godziny po zgonie Czy to nie bagatelizowanie nie tylko cierpienia ale i smierci? JurekS - 4 PaÄ˝dziernik 2012, 20:28 Elu, piszesz o praktykach w Japonii? Bo w Polsce nie ma z tym problemu. Kiedy mój tata był w stanie mierającym (na szczęście jeszcze się wykarasał) byliśmy z siostrą cały czas przy nim. Poprosiliśmy też księdza o ostatnie namaszczenie. Praktyka, o której piszesz byłaby nieludzka. ElzbietaS - 5 PaÄ˝dziernik 2012, 04:37 Taka praktyka jest w Czestochowie, potwierdzila sie w dwoch przypadkach. I rodziny otrzymaly odpowiedz, ze takie sa wlasnie zarzadzenia. W jednym przypadku o smierci swojego ojca moja kolezanka zostala zawiadomiona przez pacjenta z tej samej sali a szpital sie zdziwil, skad ona o tym wie, bo jeszcze nie uplynely dwie godziny. W drugim przypadku moja kolezanka zostala powiadomiona przez szpital o smierci swojej matki wlasnie 2 godziny po zgonie. Ciala juz nie ma wtedy na lozku. Owszem, nieludzka praktyka. JurekS - 5 PaÄ˝dziernik 2012, 09:19 Co do powiadomienia może tak być. Ale jeżeli chodzi o możliwość czuwania to nikt by mi nie zabronił być przy kimś bliskim umierającym. To tylko kwestia determinacji, a nie praktyk Alina - 5 PaÄ˝dziernik 2012, 09:51 Poza tym to nie jest jakieś ogólne zarządzenie. Prawdopodobnie jakiś chory wymysł tamtejszego ordynatora lub dyrektora szpitala, ale tak nieprawdopodobny, że na pewno wymagałby wyjaśnienia przyczyny, bo dla mnie jest raczej jakimś kosmicznym nieporozumieniem. TEBE - 5 PaÄ˝dziernik 2012, 18:58 Oczywiscie Wando,jesli tylko na łamach Domu znajdą się treści nawiązujące do Bliskiego Wschodu,chętnie ,,namaluje słowem''a właściwie domaluje niewielki akcent.... Pozdrawiam.Bożena Wanda - 5 PaÄ˝dziernik 2012, 19:13 nie chcę burzyć porządku DOMowego, ale może gdzieś na marginesie Ecclesia in Medio Oriente ale w zakładce Życie DOMowe W. R. z DMM - 8 PaÄ˝dziernik 2012, 14:05 Ciekawe, czy ktoś zaglądał pod adres, który wyżej zamieściłem. Czytamy tam: "Zamach [na JPW] sprawił, że szef Włoskiej Partii Komunistycznej odwołał manifestacje domagające się wolności przerywania ciąży." Być może o tym się mówiło, ale niepokój o stan zdrowia postrzelonego tłumił wtedy inne sprawy. Wanda - 10 PaÄ˝dziernik 2012, 20:18 Marcin Musiał Sejmowe "nie" dla aborcji eugenicznej. To dopiero początek wojny o życie Data publikacji: 2012-10-10 17:00 Sejm opowiedział się dziś przeciwko odrzuceniu ustawy zakazującej zabijania niepełnosprawnych dzieci w Polsce. Projekt skierowano do dalszych prac w komisjach parlamentarnych. Pierwszy etap batalii o życie został wygrany. 207 parlamentarzystów poparło dalsze prace nad projektem ustawy zakazującej zabijania dzieci z powodów eugenicznych. Zgodnie z przewidywaniami decydujące okazały się głosy polityków Platformy Obywatelskiej, z której 40 posłów poparło projekt a 28 wstrzymało się od głosu. Podczas dzisiejszego posiedzenia Sejmu zdecydowanie odrzucono również projekt Ruchu Palikota, zakładający liberalizację aborcji. TEBE - 12 PaÄ˝dziernik 2012, 01:56 Jawny atak na Chrześcijan w Syrii..... Syryjska Telewizja podała,ze w srodę o godz 22,30 został zaatakowny przez bojówkarzy,Koścół Katolicko -Maronicki w chrzescijańskiej dzielnicy Aleppo.Zniszczeniu uległy mury Kościoła,wiele manuskryptów oraz Ksiąg,są ranni.W komentarzu zaznaczono że atak na Kościół ,czy Meczet, równa się atakowi na Dom Boży .... (Nieopodal Aleppo znajdują się ruiny pustelni Św.Marona,czczone i od wieków odwiedzane przez rzesze pielgrzymów z całego Świata.) O Panie ,wybaw od okrucieństwa i cierpienia niewinnych mieszkańców Ziemi Syryjskiej. Ojcze Nasz!!!! Wanda - 12 PaÄ˝dziernik 2012, 09:21 Pod Twoją obronę uciekamy się święta Boża Rodzicielko, naszymi prośbami racz nie gardzić w potrzebach naszych, ale od wszelakich złych przygód racz nas zawsze wybawiać..... |
