Abuna Zygmunt - 28 Listopad 2012, 08:55 Temat postu: Mowienie o Bogu i liturgia Nie powinno sie sadzic i mowic o Panu Bogu , jakby chodzilo o czlowieka, tylko znacznie bardziej poteznego, doskonalego, madrego itd. Juz kiedys mowilismy o tym, ze refleksji religijnej zagraza antropomorfizm, przypisujac Bogu takie cechy jakie posiada czlowiek. W tym sensie nie powinno sie mowic o „gniewie Bozym” jako zachowaniu ktore znamy z naszego ludzkiego doswiadczenia. Jednoczesnie, analogicznie jest prawdziwe takie mowienie, bo czlowiek jest przeciez stworzony na „obraz i podobienstwo Boga” , a ponadto wierzymy przeciez w tajemnice Bozego Wcielenia . Pozwala nam to na uzywanie okreslen ktore znamy z naszego doswiadczenia ludzkiego i odnosic je do Boga, oczywiscie takich ktore odnosza sie do doskonalosci Boga , z ktorych pierwsza i najwazniejsza jest MILOSC. Wolno nam zatem mowic o „gniewie Boga”, ale zawsze w kontekscie i bez zadnej sprzecznosci z Jego Miloscia, ktorej nie jestesmy w stanie sobie wyobrazic i tylko tyle z niej rozumiemy,ile jestesmy w stanie pojac z misterium Chrystusowego Krzyza. Ci co zwyciezaja Bestie” , jak mowi dzisiejszy tekst Apokalipsy”spiewaja”. Oczywiscie, chodzi tutaj o utrzymanie konwencji liturgicznej tej ksiegi Pisma sw., dlatego jest miejsce w opisie wielkich spraw jakie czyni Bog na „chor” , ale chodzi tutaj rowniez o wyrazenie prawdy, ze spiew posiada wielka role w religijnym doswiadczeniu czlowieka. Dom Wschodni powinien o tym pamietac i powinien posiadac jak najwiecej i jak najlatwiej dostepnego materialu spiewaczego i muzycznego zwiazanego z tradycja wschodnia Śpiewajcie Panu pieśń nową, albowiem uczynił cuda. Zwycięstwo Mu zgotowała Jego prawica i święte ramię Jego. Alina - 28 Listopad 2012, 11:33 Człowiek jest zmienny i nie jest sprawiedliwy. Nasz gniew wypływa najczęściej z naszych emocji. Z naszej niemożności poradzenia sobie z czymś co nas przerasta. Często gromadzi się on w nas z wielu różnych powodów i zdarza mu się wybuchać nieadekwatnie do sytuacji. Często związany jest z naszym lękiem i z walką o siebie. Bóg jest Kimś zupełnie Innym. Jego Gniew związany jest nieodłącznie z Jego Sprawiedliwością i Prawdą. Jedynym Sprawiedliwym Człowiekiem był Jezus. Jego Sprawiedliwość była Miłością. Więc choć naprawdę trudno to pojąć jest związek pomiędzy Bożą Miłością, Sprawiedliwością, Prawdą i także Gniewem. Na studium biblijnym omawiamy właśnie list św. Pawła do Rzymian i wokół Bożego Gniewu, ale też Jego Sprawiedliwości , Prawdy i Miłości toczą się nasze rozważania. Wykłady ks. Przemka / z licznymi bardzo ciekawymi dygresjami/ odsłuchać można na stronie stowarzyszenia Civitas Christiana-http://lodzki.civitaschristiana.pl barmal - 28 Listopad 2012, 13:26 CZłowiek jest stworzony na obraz boży-dlatego nie jest w niego wpisane jakiekolwiek zło-zło jest skutkiem grzechu pierworodnego, a ten jest skutkiem podchodów szatańskich. dbb - 29 Listopad 2012, 00:18 Bog przez wcielenie, stal sie podobny ludziom,poza grzechem. Grzech stal sie ta ogromna przepascia w podobienstwie. Swiadomosc tego rzuca mnie na kolana przed Bogiem. Osobiscie nie lubie tego porownywania. Bog jest Bogiem, czlowiek tylko czlowiekiem. Dorota Halasa - 30 Listopad 2012, 03:38 Bog jest Bogiem i daleko czlowiekowi do Jego wielkosci, ale mamy obowiazek dazyc do swietosci i wykorzystywac talenty, ktorymi obdarzyl nas Pan. |
