Abuna Zygmunt - 2 Luty 2013, 07:55 Temat postu: Święto Ofiarowania Pańskiego Na Wschodzie dzisiejsze swieto nazywa sie „Wejsciem Pana do swiatynii”. Ps 24 ujawnia sens tego wydarzenia, ktore zaskakuje nas swoja pozorna znikomoscia, do tego stopnia, ze zycie Jezusa bylo niemal nieustannie widziane jako „znak sprzeciwu”dla Jemu wspolczesnych i dla naszej plytkiej religijnosci , ktora chcialaby widziec w Nim supermana z filmowych bajek. Tymczasem Zbawienie nie jest filmowa historyjka ale „swiatlem” dla pogan” i „chwala” dla wierzacych. Roznica w rozumieniu zycia przez tych ktorzy wierza i nie wierza jest tak ogromna jak nieskonczenie wielki jest Duch Swiety - stworcza Moc i stworcza Madrosc Boga. (Ml 3,1-4) Oto Ja wyślę anioła mego, aby przygotował drogę przede Mną, a potem nagle przybędzie do swej świątyni Pan, którego wy oczekujecie, i Anioł Przymierza, którego pragniecie. „NAGLE” NIE MUSI BYC POJECIEM CZASOWYM. NAGLE MOZE ZNACZYC INACZEJ ANIZELI PRZYPUSZCZALISMY. SADZILISMY , ZE PRZYJDZIE W JEROZOLIMIE, W PALACU KROLEWSKIM, A ON PRZYSZEDL W STAJNI BETLEJEMSKIEJ NA SWIAT. SADZILISMY, ZE BEDZIE WIELKIM WODZEM, BOHATEREM BITEW O KTORYCH MOWIC BEDZIE CALA PRZYSZLA HISTORIA, A ON ZGINAL NA KRZYZU, WYDANY PRZEZ SWOICH... ANIOLAMI SA TUTAJ LUDZIE KTORZY MAJA SPECJALNA MISJE OD BOGA WYZNACZONA WOBEC HISTORII I WOBEC NAS. Oto nadejdzie, mówi Pan Zastępów. Ale kto przetrwa dzień Jego nadejścia i kto się ostoi, gdy się ukaże? NAM SIE TO KOJARZY Z SUROWYM PROCESEM WERYFIKACJI, RODZAJEM SADU KTORY BEDZIE POSIADAL WSZYSTKIE DOWODY NASZEJ GRZESZNOSCI I BEZLITOSNIE, NA ICH PODSTAWIE BEDZIE FEROWAL WYROKI SKAZUJACE Albowiem On jest jak ogień złotnika i jak ług farbiarzy. Usiądzie więc, jakby miał przetapiać i oczyszczać srebro, i oczyści synów Lewiego, i przecedzi ich jak złoto i srebro, a wtedy będą składać Panu ofiary sprawiedliwe. Wtedy będzie miła Panu ofiara Judy i Jeruzalem jak za dawnych dni i lat starożytnych. CHODZI TYMCZASEM W TYM „OCZYSZCZANIU” O OCZYSZCZENIE, CHODZI O CZYSTE ZLOTO SWIETOSCI, CHODZI O UZDOLNIENIE CZLOWIEKA DO TEGO ABY UMIAL ZYC PO BOZEMU, BEDAC DOTAD POD WPLYWEM ZLEGO. NAPELNI SIE CZLOWIEK DUCHEM SWIETYM – PIC BEDZIE WODE ZYCIA WIECZNEGO. UGASI NAJGLEBSZE PRAGNIENIE SWOJEGO SERCA. BEDZIE NALEZAL I BEDZIE POSTEPOWAL DROGA MILOSCI, A JEST TO DROGA EUCHARYSTII(„...wtedy będą składać Panu ofiary sprawiedliwe”). Alina - 2 Luty 2013, 14:30 Obyśmy tylko pozwolili Panu na tą przemianę w nas samych, którą On już zaczął. Abyśmy nie pozwolili sobie wmówić, że to jest niemożliwe, zbyt trudne, przeznaczone tylko dla wybranych... Daj nam Panie odwagę oddania CI całego serca... I bardzo podoba mi się to zdanie: Roznica w rozumieniu zycia przez tych ktorzy wierza i nie wierza jest tak ogromna jak nieskonczenie wielki jest Duch Swiety - stworcza Moc i stworcza Madrosc Boga. patrząc pobieżnie różnica może wydawać się mało dostrzegalna, ale jest ona ogromna. Chodzi przecież tak naprawdę o całkiem nowe życie. JurekS - 2 Luty 2013, 14:42 A dzisiaj tę różnicę świat zaciera: NIE ZABIJAM NE KRADNĘ NIE WIERZĘ |
