nasz DOM
www.netparafia.pl

MODLITWA w naszym DOMu - Krol Dawid wladca prawy

Dorota Halasa - 27 Kwiecień 2013, 14:23
Temat postu: Krol Dawid wladca prawy
Zainspirowaly mnie dzisiejsze refleksje O. Zygmunta i spotkanie O. Pawlem w ramach kursu „100 tygodni z Biblia”. Mysle, ze w kazdym z nas scieraja sie ze soba dwa prady Ewangeliczny i zawistno-bluznierczy. Staram sie jak moge budowac w sobie glownie ten fundament Ewangeliczny. Bardzo mi w tym pomaga wspolnotowosc w Naszym Domu, w Facebookowym Naszym Domu Japonskim, Modlitwie za Japonie i Wspolnocie Serca Jezusa, choc nie ma czasu zeby byc we wszystkich miejscach tyle ile by sie chcialo.

Najbardziej budujacym pokarmem jest dla mnie czytanie Slowa Bozego i dzielenie sie refleksjami na jego temat oraz regularna modlitwa, albo chocby westchnienie do Boga, aby pomogl. Dzisiaj skonczylismy na kursie biblijnym czytac Druga Ksiege Samuela. Wedlug mnie jest ona wlasnie o tych dwoch aspektach osobowosci ludzkiej o Ewangelicznej oraz zawistno-bluznierczej, o czym pisal O. Zygmunt. Krol Dawid jest piekna postacia Ewangeliczna, pelna pokory i zawierzenia sie Bogu. Jest krolem, ktory swoje rzady opiera na milosci, prawie i sprawiedliwosci Bozej. Jest prawdziwy i prawy, nawet w stosunku do swoich dzieci. Stara sie nie wchodzic pierwszy na droge walki, chociaz czasami jest do niej zmuszony. Zdarza mu sie wowczas wyciac w pien wszystkich ludzi z obozu przeciwnika, lacznie z kobietami i dziecmi. Takie byly czasy. Ale trzeba przyznac, ze jako czlowiek dzierzacy w rekach prawo i je stanowiacy jest bardzo prawy i sprawiedliwy. Nie kieruje sie zawiscia i nienawiscia, a to w przypadku wladcy bardzo duzo.

Jako czlowiek Dawid nie jest wolny od zazdrosci i zawisci. Skazuje na smierc mezczyzne, ktorego zona mu sie podoba. Ponosi za to kare. Poczety z nia syn umiera. Dawid zaluje za grzech i pokutuje z podniesionym czolem. Bog obdarza go synem Salomonem, zrodzonym z tej samej kobiety. Jako prawy i zawierzajacy sie Bogu wladca Dawid cieszy sie poparciem swoich ludzi. Jakze latwo jest jednak to poparcie odwrocic. Zawistni ludzie, w tym jego wlasny syn staja przeciwko krolowi i chca go obalic podburzajac przeciwko niemu ludzi. Dawid jest skazany na ucieczke, kolejna obrone, zycie w ukryciu. Na koncu nie jest gotowy przyjac kary za wlasne przewinienie i skazuje na nie caly narod. Dopiero widzac jego cierpienie prosi Boga, aby ukaral jego samego a nie jego ludzi. Przyklad Dawida pokazuje, ze kazdy nawet najbardziej prawy i wierny Bogu czlowiek popelnia grzechy i ma swoje slabosci. Nikt nie potrafi uniknac grzechu calkowicie, ale wazne jest co z tym grzechem dalej zrobi. Jakie wnioski wyciagnie z jego popelnienia? Czy bedzie za nie zalowal i postanowi poprawe?

Czytajac regularnie od ponad roku Stary Testament mialam caly czas nadzieje, ze przeszlam juz przez najbardziej okrutna jego czesc i ze teraz bedzie juz lepiej, ze beda lepsi ludzie, lepszy swiat, blizszy Krolestwu Bozemu. Wczoraj doczytujac ostatnie wersety Ksiegi Samuela doszlam do wniosku, ze tragedia i okrucienstwo nigdy sie nie skoncza, bo okrucienstwo czlowieka nigdy sie nie konczy. Panuje obecnie, szczegolnie w krajach gdzie tocza sie bratobojcze wojny. Klamstwa i pomowienia sa powielane wokol nas i na codzien. Jest to okrucienstwo zadawane slowem, ktore jak O. Pawel powiedzial mozna porownac do rozprutej poduszki, z ktorej wylecialo pierze i nie da sie go pozbierac. W przedostatnim rozdziale 2 Ksiegi Samuela krol Dawid przyznaje, ze czlowiek ma okrutna nature. Pisze wiersz, w ktorym mowi, ze:

"Ludzie źli są jak ciernie precz wyrzucane,
których się ręką nie bierze.
Kto zaś je musi dotknąć, chwyta za żelazo lub drzewce dzidy.
I w ogniu doszczętnie się spalają..."

za to:

"Kto sprawiedliwie rządzi człowiekiem,
kto rządzi w Bożej bojaźni,
jest jak światło poranka, kiedy wschodzi słońce,
bezchmurnego poranka"

Przyklad krola Dawida pokazuje jak wazne jest miec dobrego i prawego wladce, ale jak latwo ludzie chciwi i zawistni moga go obalic i nastawic przeciwko niemu ludzi. Mamy w swojej historii kilku wladcow, ktorzy zostali swietymi. Naleza do nich Sw. Kazimierz i Sw. Jadwiga. Prawy wladca nie jest wiec tylko utopia, lecz moze byc osoba rzeczywista.

barmal - 28 Kwiecień 2013, 11:16

Chciałam dodać,że pierwszych władców Bóg sam wybierał i namaszczał-o czym czytamy w księdze Ozeasza-popsuło się na Ziemi całkiem, kiedy drogie plemiona przestały słuchać głosu Boga i same wybierały swoich królów. A w Nowym Sączu-jedna z parafii ma za patrona Św. Kazimierza-ma jego relikwie i w każdy wtorek nabożeństwo z całowaniem relikwii.
Dorota Halasa - 28 Kwiecień 2013, 17:28

Jak pieknie. Jest za co dziekowac

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group