nasz DOM
www.netparafia.pl

MODLITWA w naszym DOMu - Modlitwa św. Bonawentury

ZoRo - 15 Lipiec 2013, 16:41
Temat postu: Modlitwa św. Bonawentury
Święty Bonawentura (wspomnienie liturgiczne przypada 15 lipca),
a właściwie Jan di Fidanza, urodził się około roku 1217 w Bagnoregio koło Viterbo. Kiedy jako dziecko był bliski śmierci, matka zwróciła się do św. Franciszka z Asyżu i uzyskała cudowne uzdrowienie. Pierwsze nauki pobierał w miejscowym klasztorze. Studia filozoficzne odbył w Paryżu. Tam też, mając 25 lat, wstąpił do franciszkanów, przyjmując imię zakonne Bonawentura. Następnie skończył studia teologiczne i podjął wykłady. 2 lutego 1257 roku został generałem zakonu i na tym urzędzie zasłużył sobie na miano drugiego założyciela franciszkanów. W zakonie mediował pomiędzy frakcją rygorystyczną, a zwolennikami łagodniejszej reguły. Odbył wizytacje w Anglii, Flandrii, Niemczech, Hiszpanii, we Włoszech. Posiadał umiejętność łączenia życia czynnego i publicznego z bogatym życiem wewnętrznym. Miał wielkie nabożeństwo do Męki Pańskiej. W 1256 roku Klemens IV mianował go biskupem Yorku, ale Bonawentura uchylił się od tej godności. Jednak jego rozgłos był tak wielki, że Grzegorz X mianował go w roku 1273 kardynałem. Delegacja papieża z wiadomością o nominacji zastała go przy myciu naczyń kuchennych w klasztorze. Bonawentura przygotował sobór w Lyonie. Prowadził negocjacje w sprawie unii Kościoła katolickiego z greckim Kościołem ortodoksyjnym. Niestety, wkrótce potem została ona zerwana. Umarł 15 lipca 1274 roku podczas trwania soboru w Lyonie. Był jednym z najwybitniejszych teologów średniowiecza. Pozostawił po sobie wiele traktatów i dzieł teologicznych. Kanonizował go w 1482 roku Sykstus IV, a Sykstus V ogłosił go doktorem Kościoła.

Jeśli zatem pytasz, jak to się dzieje (tzn. jak osiąga się zjednoczenie z Bogiem przez miłość), zapytaj o to łaskę, a nie naukę; pragnienie, a nie zrozumienie; westchnienie modlitwy, a nie refleksję i lekturę; oblubieńca, a nie nauczyciela; Boga, a nie człowieka; ciemność, a nie jasność; nie pytaj światła, lecz pytaj ogień, który wszystko rozpala i przenosi w Boga za pomocą impetu skruszonego serca i rozpalonego do granic miłosnego uczucia.

św. Bonawentura, Itinerarium mentis in Deum
..........................................
Modlitwa św. Bonawentury

Przebij, najsłodszy Panie, Jezu, skrytości wnętrza duszy mojej słodką i zbawienną strzałą prawdziwej, pogodnej i na wzór apostolski świętej, miłości ku Tobie, aby dusza moja tęskniła tylko do Ciebie i twoją tylko gorzała miłością, Ciebie pożądała, omdlewała w przedsieniach twoich, pragnęła umrzeć i być z Tobą. Spraw, niechaj dusza moja łaknie Ciebie, Chleba Anielskiego, pokarmu dusz świętych, chleba naszego powszedniego, nadistotnego, mającego w sobie wszelką słodkość, wszelkie smaki i wszelką rozkosz słodkości.


Niechaj Ciebie, w którego Anieli pragną bez końca się wpatrywać, zawsze pożąda serce moje, niech się Tobą nasyca i niechaj słodyczą twoją napełni się wnętrze duszy mojej. Niech serce moje zawsze pragnie Ciebie, źródła życia, krynicy mądrości i wiedzy, źródła wiekuistej jasności, strumienia rozkoszy, obfitości domu Bożego: niech się o Ciebie ubiega, chlubi, Ciebie szuka i znajdzie, do Ciebie dąży i dojdzie do Ciebie; o Tobie niech rozmyśla, o Tobie mówi i wszystko niech czyni na chwałę i cześć Imienia twego z miłością i rozkoszą, z ochotą i gorącością, z wytrwałością aż do końca. Ty sam wyłącznie bądź zawsze nadzieją moją, ufaniem całym, bogactwem moim, rozkoszą moją, radością, odpocznieniem i uciszeniem moim, pokojem moim, słodkością moją, wonnością moją, pokarmem i pokrzepieniem moim, ucieczką i pomocą moją, mądrością moją, cząstką moją, dziedzictwem moim, skarbem, w którym niech będzie zawsze mocno utwierdzone i nieporuszenie wrośnięte serce i myśl moją. Amen.
........................................
Najnowsze wieści
OgłoszeniaParafiaKlasztorDuszpasterstwaNowościLiturgiaZaproszeniaNapisz do nas Twit Twitter! Śledź franciszkanie na Twitterze

Alina - 15 Lipiec 2013, 20:18

Mnie też bardzo dzisiaj ujął św. Bonawentura. Pewnie przez tą mistykę.
ania - 15 Lipiec 2013, 22:42

Tak, oczywiscie, mistyka Sw.Bonawentury jest urzekajaca, ale takze wielka skromnosc i pokora, uchylajacy sie od godnosci biskupiej Bonawentura przy zmywaniu naczyn kuchennych...

A posredniczenie miedzy frakcja rygorystyczna i lagodniejsza, to jakby miedzy kosciolem torunskim i lagiewnickim...

To chyba takich biskupow chcialby miec Papiez Franciszek, takich, ktorzy nie pragna byc biskupami.
Sw.Bonawenturo pomagaj nam!


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group