ElzbietaS - 13 StyczeĹ 2014, 04:01 Temat postu: MODLITWY I INTENCJE MODLITW(12-1-2014) Najwyższy, wszechmogący, dobry Panie, Twoja jest sława, chwała i cześć, i wszelkie błogosławieństwo. Tobie jednemu, Najwyższy, one przystoją i żaden człowiek nie jest godny wymówić Twego Imienia. Pochwalony bądź, Panie mój, ze wszystkimi Twymi stworzeniami ....-(z Pieśni słonecznej św. Franciszka z Asyżu) Zabierz, Panie, i przyjmij całą wolność moją, pamięć moją i rozum, i wolę mą całą, cokolwiek mam i posiadam. Ty mi to wszystko dałeś, Tobie to, Panie, oddaję. Twoje jest wszystko. Rozporządzaj tym w pełni według swojej woli. Daj mi jedynie miłość Twą i łaskę, a to mi zupełnie wystarczy. Amen.-Sw. Ignacy Loyola Pomnij o najdobrotliwsza Panno Maryjo, że od wieków nie słyszano, aby ktokolwiek uciekając się do Ciebie, Twej pomocy wzywając, Ciebie o przyczynę prosząc, miał być przez Ciebie opuszczony. Tą ufnością ożywiony, o Panno nad pannami i Matko, biegnę do Ciebie, stawam przed Tobą, jako grzeszny człowiek, drżąc i wzdychając. Nie chciej, o Matko Słowa, gardzić słowami moimi, ale je usłysz łaskawie i wysłuchaj. Amen.(Modlitwa św. Bernarda) od wszelakich zlych przygod racz nas zawsze wybawiac Panno chwalebna i blogoslawiona Maryjo, pros z nami Ducha Swietego o miłość, radość, pokój, cierpliwość, uprzejmość, dobroć, wierność, łagodność, opanowanie. Czlowiek jest tylko czlowiekiem i chociaz bylby poteznym monarcha , to w obliczu Boga jest niczym. Czlowiek jest wszystkim jesli powierzyl Bogu cale swoje zycie, slucha Jego slowa i wypelnia je sercem pelnym wdziecznosci, jak Maryja.- o.z. Kwiatkowski "Aby był promowany autentyczny rozwój gospodarczy, szanujący godność wszystkich ludzi i wszystkich ludów. " "Aby chrześcijanie różnych wyznań mogli podążać do jedności, której pragnie Chrystus.” Modlmy sie za dusze naszych bliskich zmarlych. Modlmy sie o pokoj w Syrii i na swiecie. Modlmy sie za nas samych. Modlmy sie o pokoj w Syrii i na swiecie. Abuna Zygmunt - 13 StyczeĹ 2014, 07:34 Czym się Panu odpłacę za wszystko, co mi wyświadczył? Podniosę kielich zbawienia i wezwę imienia Pana. Wypełnię me śluby dla Pana przed całym Jego ludem. Tobie złożę ofiarę pochwalną i wezwę imienia Pana. (Z psalmu 116) Ofiara sie sklada nie tylko jako akt ekspiacyjny za wlasne i za cudze grzechy, nie tylko wspiera sie nia wlasne albo cudze prosby, ale rowniez wyraza sie nia wdziecznosc i chwali sie Pana. BJW - 13 StyczeĹ 2014, 07:58 Wdzięczność jest najpiękniejsza modlitwą. Wolna od oczekiwań . W ofierze za lub o coś - oczekujemy, liczymy że On nas nagrodzi. Wdzięczność daje lekkość sercu, uczucie dziecięcej radości i obecności w nim. Życzę wszystkim dziecięcej czystej wdzięczności za dzien , który jest przed nami, za wszystko co nas spotka. ZoRo - 13 StyczeĹ 2014, 10:15 Psalmista - tysiace lat temu, Jan kochanowski - kilkaset, a ja - dzis, dzieki wpisom O.ZK i BJW uswiadomilam sobie cudna sprawe wdziecznosci... Czym się Panu odpłacę za WSZYSTKO, co mi wyświadczył? Podniosę kielich zbawienia i wezwę imienia Pana. ....................... Jan Kochanowski PIEŚŃ Czego chcesz od nas, Panie, za Twe hojne dary? Czego za dobrodziejstwa, którym nie masz miary? Kościół Cię nie ogarnie, wszędy pełno Ciebie: I w otchłaniach, i w morzu, na ziemi, na niebie. Złota też, wiem, nie pragniesz, bo to wszytko Twoje, Cokolwiek na tym świecie człowiek mieni swoje. Wdzięcznym Cię tedy sercem. Panie, wyznawamy, Bo nad to przystojniejszej ofiary nie mamy. Tyś Pan wszytkiego świata. Tyś niebo zbudował I złotymi gwiazdami ślicznieś uhaftował. Tyś fundament założył nieobeszłej ziemi I przykryłeś jej nagość zioły rozlicznemi. Za Twoim rozkazaniem w brzegach morze stoi A zamierzonych granic przeskoczyć się boi. Rzeki wód nieprzebranych wielką hojność mają, Biały dzień a noc ciemna swoje czasy znają, Tobie k woli rozliczne kwiatki Wiosna rodzi, Tobie k woli w kłosianym wieńcu Lato chodzi, Wino Jesień i jabłka rozmaite dawa, Potym do gotowego gnuśna Zima wstawa. Z Twej łaski nocna rosa na mdłe zioła padnie, A zagorzałe zboża deszcz ożywia snadnie. Z Twoich rąk wszelkie źwierzę patrza swej żywności, A Ty każdego żywisz z Twej szczodrobliwości. Bądź na wieki pochwalon, nieśmiertelny Panie! Twoja łaska, Twa dobroć nigdy nie ustanie. Chowaj nas, póki raczysz, na tej niskiej ziemi, Jedno zawżdy niech będziem pod skrzydłami Twemi. AnnaC - 13 StyczeĹ 2014, 10:34 Bądź, Panie, BŁOGOSŁAWIONY i UWIELBIONY dzisiaj i zawsze. z 1 Kor 29 "Bądź błogosławiony po wszystkie wieki, Panie, Boże ojca naszego Izraela. Twoja jest wielkość, moc i sława, majestat i chwała, Bo wszystko, co jest na niebie i ziemi, Twoje jest, Panie"... barmal - 13 StyczeĹ 2014, 19:11 Uwielbiam tę pieśń do słów Kochanowskiego, uwielbiam się modlić pięknymi słowami, które ktoś kiedyś ułożył. BHeilala - 13 StyczeĹ 2014, 22:04 Temat postu: piesn J.Kochanowskiego Bardzo lubie te piesn J,Kochanowskiego i czesto ja nuce w roznych chwilach i miejscach. Kiedys Ilkka znalazl w antykwiariacie antolgie poezji slowianskiej a niej miedzy innymi bardzo dobrze przetlumaczona te piesn na jezyk finski przez tego samego tlumacza ktory przetlumaczyl tak wspaniale Pana Tadeusza. Wyslalam tekst do pracujacych tu sercanow z zapytaniem co to za tekst ale dla ulatwienia dodalam zeby probowali zaspiewac no i wtedy sie udalo odgadnac. A u nas nareszcie zima i narescie przestaly mnie tak bardzo bolec stawt.Bola nadal ale moge chodzic ale zgarbiona.BernADETA dbs - 14 StyczeĹ 2014, 09:21 Ja również tę pieśń Kochanowskiego bardzo, bardzo lubię. :) Abuna Zygmunt - 14 StyczeĹ 2014, 09:44 Ciekawe sa twoje stawy Bernadtko. Moze zyjac tyle lat w Finladii powoli stajesz sie reniferem? A swoja droga, teraz ja moge wystapic w roli "poradnika zdrowotnego". W Polsce sa rozmaite blotka ktore ponoc fantastycznie odnawiaja stawy. Pewnie posypia sie teraz rozne sugestie a ty wybierzesz najodpowiedniejsze barwy z tej kolorowej palety. Abuna Zygmunt - 14 StyczeĹ 2014, 09:45 To Pan daje śmierć i życie, wtrąca do otchłani i zeń wyprowadza. Pan uboży i wzbogaca, poniża i wywyższa. Bog jest Bogiem historii i nic nie dzieje sie poza sfera Jego panowania. Bog jest zwycieski i doprowadzi swiat do finalu w ktorym tryumfowac bedzie Jego swietosc, a swietosc Boza to Milosc. Z pyłu podnosi biedaka, z barłogu dźwiga nędzarza, by go wśród możnych posadzić, by dać mu tron chwały. ( Z 1 Sm 2,6-8) barmal - 14 StyczeĹ 2014, 14:01 To mnie trzyma! Abuna Zygmunt - 15 StyczeĹ 2014, 09:49 Nie chciałeś ofiary krwawej ani z płodów ziemi, ale otworzyłeś mi uszy. Nie żądałeś całopalenia i ofiary za grzechy. Wtedy powiedziałem: „Oto przychodzę. W zwoju księgi jest o mnie napisane: Radością jest dla mnie pełnić Twoją wolę, mój Boże, a Twoje prawo mieszka w moim sercu”. (z psalmu 40) Pelnic wole Boza, czynic to co sie Jemu podoba, czego oczekuje, czego pragnie - byc razem z nim na prawde, wiedzac na czym Mu zalezy i o co sie stara - towarzyszyc Jego planowi stworczemu .... Znaczy to byc prawdziwym czlowiekiem, bo prawdziwy czlowieka KOCHA BOGA PONAD WSZYSTKO I WE WSZYSTKIM. Daj Boze abysmy dorosli do zrozumienia tego wezwania i do podjecia sie tej krolewskiej drogi Pelni Zycia a nie tylko do Pelni Zycia. Ono juz posiada charakter Pelni i juz daje czlowiekowi poczucie sensu jego egzystencji, nadzieje, radosc.... szczescie. BHeilala - 15 StyczeĹ 2014, 21:37 Temat postu: dobry tekst Tekst wyslany dzis o 9.49 bardzo przemawia do mnie Ojcze Zygmuncie Zauwazylam go juz dzis w pracy w czasie przerwy na kawe.Bernadeta BJW - 15 StyczeĹ 2014, 22:25 Ojcze Zygmuncie, ...wiedząc na czym mu zależy i o co sie stara...... Ale jak odróżnić Jego chcenie od naszych wyobrażeń o tym ? Jak mieć pewność , ze podazamy za Jego głosem ? Jestem gotowa na te podróż ale ciagle boje sie, że nie rozpoznaje w pełni tej PEŁNI AnnaC - 16 StyczeĹ 2014, 09:44 Temat postu: na kanwie dzisiejszej Ew "Powstało słońce płomienne I skłania serca do skruchy; Już nie ma miejsca dla grzechu, Gdy świadkiem czynów jest Światło. Niech wreszcie minie ślepota, Co wiedzie nas do przepaści I nasze kroki sprowadza Na niebezpieczne bezdroża. Niech jasność darzy pogodą I nas uczyni czystymi, Uchroni mowę od fałszu, A myśl od mrocznych zamiarów. Niech cały dzień tak upłynie, By kłamstwa język nie głosił; Niech nasze ręce, spojrzenia I całe ciało nie grzeszą".... Abuna Zygmunt - 16 StyczeĹ 2014, 09:56 Wydaje mi sie Beato, ze najpierw potrzebna jest postawa taka jaka reprezentujesz zadajac pytania i dajac wyraz temu, ze CHCESZ POZNANIA woli Bozej. Pamietasz ewangeliczne : kto puka, temu otworza, kto szuka znajdzie, kto pyta , znajdzie odpowiedz. Dalej, potrzebna jest WOLNOSC WEWNETRZNA, to znaczy gotowosc przyjecia kazdego slowa ktore od Boga pochodzi, a nie tylko tych ktore nam odpowiadaja. Doskonalym sprawdzianem tej wewnetrznej wolnosci (szczerosci) jest gotowosc do dialogo z osobami ktore moga mi pomoc rozeznac wole Boza. Oczywiscie podstwowym warunkiem jest osbista modlitwa, a mowiac jeszcze szerzej -= troska o zycie duchowe dbs - 17 StyczeĹ 2014, 09:54 "...gotowosc przyjecia kazdego slowa ktore od Boga pochodzi..." Trudne doświadczenie. Abuna Zygmunt - 17 StyczeĹ 2014, 10:10 Błogosławiony lud, który umie się cieszyć i chodzi, Panie, w blasku Twojej obecności. (Z psalmu 89) Obym nalezal do tego ludu. Obysmy nalezeli. AnnaC - 18 StyczeĹ 2014, 10:12 Elu – juz dawno chciałam to zrobić, to znaczy ogromnie Ci podziękować za wszystkie Twoje posty RÓŻANIEC i MODLITWY I INTENCJE – wszystkie są piękne. Tak fantastycznie, misternie i sensownie dobierasz poszczególne elementy: modlitwy, poezję i obrazy, że tworzą naprawdę bardzo harmonijne całości. [Gdyby możliwe było podawanie tez nazwisk autorów poszczególnych obrazów???, to byłby już szczyt szczęścia! – ale to pewnie byłoby niezwykle pracochłonne, więc tylko ot, tak sobie pytam.] |
