Abuna Zygmunt - 22 WrzesieÅ„ 2014, 19:32 Temat postu: Staruszek powiedzial Staruszek, mnich maronicki ktory glosil kazanie robil to tak jakby przemawial w gronie rodzinnym. Byl bardzo spontaniczny i bardzo osobisty zarazem. Powiedzial m in ze tutaj, w sanktuarium sw.Szarbela doswiadczyl obecbosci Krolestwa Bozego, kiedy zobaczyl takie tlumy ludzi, starych i mlodych, ktorzy przyszli aby sie modlic i byli dla siebie zyczliwi. To wszystko sprawil ubogi mnich. Ten mnich byl „palcem Bozym” czyniacym cuda i ten cud , swietego zgromadzenia wiernych, jest jego najwiekszym cudem. Powiedzial tez , ze wszyscy jestesmy powolani do zycia zakonnego, ale niektorzy tylko w konkretnym zgromadzeniu zakonnym. Wielu zycie zakonne wiedzie w rodzinie, bedac mezem, zona, ojcem albo matka, wielu jest samotnych ktorzy zyja Ewangelia. Kto sluzy innym w duchu milosci, ten jest zakonnikiem i ten jest swiety. dbb - 23 WrzesieÅ„ 2014, 04:29 Sluzyc innym w duchu milosci...prosta a zarazem zasadnicza regula zycia chrzescijanskiego. Starczy o tym pamietac,tak po prostu w dniach codziennosci. Alina - 23 WrzesieÅ„ 2014, 09:53 Bo¿e, jak mi siê to podoba. Ju¿ lubiê tego maronickiego mnicha :) Abuna Zygmunt - 23 WrzesieÅ„ 2014, 21:09 Spotykam ciekawych ludzi, ktorzy zywo interesuja sie chrzescijanskim Wschodem. Niektorzy tylko Szarbelem, inni rowniez Kosciolem Wschodnim i tych jest wiecej. Swietnie zostala przyjeta Myrna. Mowiono o niej, ze bije z niej cieplo. Po przemowieniu nie dali jej ludzie zyc ze zdjeciami. Mnostow starszych i mlodych, z kandydatami do stanu kaplanskiego i samymi kaplanami ustawiali sie kolo niej, niektorzy lekko sie nawet przytulali do zdjecia i byli szczesliwi, ze udala sie im ta sprawa. Byly tez powazne rozmowy o stworzeniu srodowiska ktore zajmowaloby sie Wschodem bardziej systematycznie i wspolnotowo. Pani prof Trelinska nieustannie mnie naciska, zeby "izbe Wschodnia" zalozyc , jak ona to nazywa. Moze, na stare lata...... Alina - 23 WrzesieÅ„ 2014, 23:29 A jak siê ma, czy te¿ mia³aby mieæ "izba wschodnia" do Domu Wschodniego, bo zaczynam siê gubiæ. I czy my czasem od kilku lat nie staramy siê stworzyæ "¶rodowiska, które zajmowa³oby siê Wschodem bardziej systematycznie i wspólnotowo", czy te¿ tym razem mówimy o czym¶ jeszcze innym. A mo¿e po prostu ju¿ jest "to co¶" czego szukamy, tylko trzeba po³±czyæ si³y z tymi, którzy te¿ tego pragn± i trzeba siê tym bardziej zaj±æ. Abuna Zygmunt - 24 WrzesieÅ„ 2014, 21:13 Chyba ta druga sugestia jest sluszna. Ania-Damaszek - 25 WrzesieÅ„ 2014, 11:03 Mysle podobnie jak Alina, nie ma co mnozyc inicjatyw, tym bardziej ze czesto jest to slomiany zapal, mamy i DOM, i DOM Wschodni , myle ze raczej skupmy sie na tym co mamy i rozwijajmy sie w istniejacych juz ramach, z pochmurnego Sosnowca pozdrawiam serdecznie -Ania karino09 - 27 WrzesieÅ„ 2014, 22:48 ...podobno od przybytku g³owa nie boli... |
