nasz DOM
www.netparafia.pl

MODLITWA w naszym DOMu - Punkty na niebo

Abuna Zygmunt - 1 Grudzień 2014, 15:55
Temat postu: Punkty na niebo
Punkty na Niebo
Jest trzecia godzina. Pracuja od rana. Temperatura bliska zera. Zgodnie ze standardami europejskimi maja na sobie zolte plastikowe kamizelki a na glowach helmy, znak oficjalnej troski o ich warunki pracy. Buduja wielki gmach. Doszli już do czwartego pietra. Dzwigi podaja im gotowe elementy a oni je przymocowuja. Caly czas słychać odgłosy ich pracy. Ze swojego okna widze ich sylwetki. Sa w nieustannym ruchu. Podziwiam tych ludzi i zazdroszcze im ich hartu ducha. Kiedys nazywano takich pracownikow „stachanowcami” i uwazano za bohaterow.

A ja sobie choruje. Nakladam na siebie enty sweter, okręcam się kocem, pije syropki z goraca woda która mam w kranie, podjadam cos z lodowki kiedy zglodnieje , a w ogole … jestem nie do zycia. Nic mi się nie chce, denerwuje mnie stracony czas… Ile rzeczy mnie denerwuje! Wymarzona okazja aby się modlic, powiecie? Ja tez tak mowilem! Teoretycznie to prawda…

Wierze jednak, ze Pan Bog jest wyrozumialy i postanawiam , ze ja tez będę bardziej wyrozumialy, bo przeciez nie wiadomo, czy ten ktos kto jest przede mna nie pracowal caly dzien na chlodzie, żeby wszystkie rachunki uregulowac … Tak samo , nie wiadomo, czy ktos nie myślał teoretycznie, jak ja, ze on byle choroba nie będę się przejmowal, ze będę pracowal pomimo ciezkiej glowy i zimnych dreszczy na plecach. Myslalem tez, ze jesli będę miał trudności z praca, to szeroko rozewre wówczas wrota modlitwy i punkty na Niebo będę zbieral .

Giga - 1 Grudzień 2014, 17:03

Myślę sobie, że ludzka słabość i upadki są tak naprawdę dobre bo oczyszczają z pychy i pomagają rozumieć innych
Giga - 1 Grudzień 2014, 17:08

Zespół przekonań, choćby najszlachetniejszy jest martwy gdy człowiek nie widzi siebie w prawdzie.Autentyczność pociąga

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group