ZoRo - 14 Marzec 2015, 17:25 Temat postu: ...gdzie mnie dorosłego brała¶ na kolana... Czy "cała Twoja" wolno mi zawołac, Matko Niepokalana?..."by¶ przy ¶mierci nam słodk± Opiekunk± była" - ¶pewam co rano z radiowymi Godzinkami...Mogę?... Kochamy ciebie zrodziła¶ mnie w Betlejem Twojej wiary dziewiczej we wcielenie się Boskiego Słowa uczyła¶ mnie nie bać się złych oczu Heroda a w Nazarecie razem ze ¶więtym Józefem uczyli¶cie mnie tego aby w „naszym codziennym chlebie” pracy nie brakowało modlitwy a modlitwie pracy ale aby były ze sob± tak ¶ci¶le zespolone jak woda i wino w Kanie na weselu zatroskana o mój los szła¶ ze mn± do Jerozolimy gdzie mnie dorosłego brała¶ na kolana aby osłonić Twoimi rękami matczynymi od ¶mierci wiecznej moj± nadzieję zmartwychwstania kochamy Ciebie Maryjo Niepokalana Wiersz O.Zygmunta Kwiatkowskiego |
