nasz DOM
www.netparafia.pl

SLOWO BOZE w naszym zyciu - Czytania - WTOREK - 8MARCA 2016

Rozaniec - 7 Marzec 2016, 15:31
Temat postu: Czytania - WTOREK - 8MARCA 2016
Wtorek, 8 MARCA 2016

(Ez 47,1-9,12)
Podczas widzenia otrzymanego od Pana zaprowadził mnie aniał z powrotem przed wejście do świątyni, a oto wypływała woda spod progu świątyni w kierunku wschodnim, ponieważ przednia strona świątyni była skierowana ku wschodowi; a woda płynęła spod prawej strony świątyni na południe od ołtarza. I wyprowadził mnie przez bramę północną na zewnątrz i poza murami powiódł mnie od bramy zewnętrznej, skierowanej ku wschodowi. A oto woda wypływała spod prawej ściany świątyni, na południe od ołtarza. Potem poprowadził mnie ów mąż w kierunku wschodnim; miał on w ręku pręt mierniczy, odmierzył tysiąc łokci i kazał mi przejść przez wodę; woda sięgała aż do kostek. Następnie znów odmierzył tysiąc [łokci] i kazał mi przejść przez wodę: sięgała aż do kolan; i znów odmierzył tysiąc [łokci] i kazał mi przejść: sięgała aż do bioder; i znów odmierzył jeszcze tysiąc [łokci]: był tam już potok, przez który nie mogłem przejść, gdyż woda była za głęboka, była to woda do pływania, rzeka, przez którą nie można było przejść. Potem rzekł do mnie: Czy widziałeś to, synu człowieczy? I poprowadził mnie z powrotem wzdłuż rzeki. Gdy się odwróciłem, oto po obu stronach na brzegu rzeki znajdowało się wiele drzew. A On rzekł do mnie: Woda ta płynie na obszar wschodni, wzdłuż stepów, i rozlewa się w wodach słonych, i wtedy wody jego stają się zdrowe. Wszystkie też istoty żyjące, od których tam się roi, dokądkolwiek potok wpłynie, pozostają przy życiu: będą tam też niezliczone ryby, bo dokądkolwiek dotrą te wody, wszystko będzie uzdrowione. A nad brzegami potoku mają rosnąć po obu stronach różnego rodzaju drzewa owocowe, których liście nie więdną, których owoce się nie wyczerpują; każdego miesiąca będą rodzić nowe, ponieważ woda dla nich przychodzi z przybytku. Ich owoce będą służyć za pokarm, a ich liście za lekarstwo.

(Ps 46,2-3.5-6.8-9)
REFREN: Pan Bóg Zastępów jest dla nas obroną

Bóg jest dla nas ucieczką i mocą:
najpewniejszą pomocą w trudnościach.
Przeto nie będziemy się bali, choćby zatrzęsła się ziemia
i góry zapadały w otchłanie morza.

Nurty rzeki rozweselają miasto Boże,
najświętszy przybytek Najwyższego.
Bóg jest w jego wnętrzu, więc się nie zachwieje,
Bóg je wspomaga o świcie.

Pan Zastępów jest z nami,
Bóg Jakuba jest naszą obroną.
Przyjdźcie, zobaczcie dzieła Pana,
zdumiewające dzieła, których dokonał na ziemi.

(J 4,42.15)
Panie, Ty jesteś prawdziwie Zbawicielem świata, daj nam wody żywej, byśmy nie pragnęli.

(J 5,1-3a.5-16)
Było święto żydowskie i Jezus udał się do Jerozolimy. W Jerozolimie zaś znajduje się sadzawka Owcza, nazwana po hebrajsku Betesda, zaopatrzona w pięć krużganków. Wśród nich leżało mnóstwo chorych: niewidomych, chromych, sparaliżowanych. Znajdował się tam pewien człowiek, który już od lat trzydziestu ośmiu cierpiał na swoją chorobę. Gdy Jezus ujrzał go leżącego i poznał, że czeka już długi czas, rzekł do niego: Czy chcesz stać się zdrowym? Odpowiedział Mu chory: Panie, nie mam człowieka, aby mnie wprowadził do sadzawki, gdy nastąpi poruszenie wody. Gdy ja sam już dochodzę, inny wchodzi przede mną. Rzekł do niego Jezus: Wstań, weź swoje łoże i chodź! Natychmiast wyzdrowiał ów człowiek, wziął swoje łoże i chodził. Jednakże dnia tego był szabat. Rzekli więc Żydzi do uzdrowionego: Dziś jest szabat, nie wolno ci nieść twojego łoża. On im odpowiedział: Ten, który mnie uzdrowił, rzekł do mnie: Weź swoje łoże i chodź. Pytali go więc: Cóż to za człowiek ci powiedział: Weź i chodź? Lecz uzdrowiony nie wiedział, kim On jest; albowiem Jezus odsunął się od tłumu, który był w tym miejscu. Potem Jezus znalazł go w świątyni i rzekł do niego: Oto wyzdrowiałeś. Nie grzesz już więcej, aby ci się coś gorszego nie przydarzyło. Człowiek ów odszedł i doniósł Żydom, że to Jezus go uzdrowił. I dlatego Żydzi prześladowali Jezusa, że to uczynił w szabat.
......................................
www.mateusz.pl/czytania

Abuna Zygmunt - 7 Marzec 2016, 21:27

Woda rajska jest symbolem Ducha Swietego. To On ozywia i uzdrawia wszystko , daje wzrost i owocnosc.
Abuna Zygmunt - 7 Marzec 2016, 21:31

Czy chcial uleczenia ? Nie odpowiedzial na to pytanie. Skoncentrowal sie na wylewaniu zalu na innych, czujac sie skrzywdzonym i opuszczonym. W konsekwencji .... sam opuscil Jezusa i doniosl na Niego, ze to On go uzdrowil w szabat.
ZoRo - 8 Marzec 2016, 04:55

...rzekł do niego: Czy chcesz stać się zdrowym? Odpowiedział Mu chory: Panie, nie mam człowieka, aby mnie wprowadził do sadzawki, gdy nastąpi poruszenie wody. Gdy ja sam już dochodzę, inny wchodzi przede mną...
...Pytali go więc: Cóż to za człowiek ci powiedział: Weź i chodź? Lecz uzdrowiony nie wiedział, kim On jest; albowiem Jezus odsunął się od tłumu, który był w tym miejscu. Potem Jezus znalazł go w świątyni i rzekł do niego: Oto wyzdrowiałeś. Nie grzesz już więcej, aby ci się coś gorszego nie przydarzyło. Człowiek ów odszedł i doniósł Żydom, że to Jezus go uzdrowił. I dlatego Żydzi prześladowali Jezusa, że to uczynił w szabat.


Wiele razy chory usiłował zdązyc do sadzawki...Jezus go widział...Widział jego niemoc fizyczna ale tez wiedział, ze chory był grzesznikiem...Czy z powodu grzechów był chory? Jezus ostrzegł go:"Oto wyzdrowiałeś. Nie grzesz już więcej, aby ci się coś gorszego nie przydarzyło. "Co gorszego moglo mu sie jeszcze przydrzyć?...Wiele, wiele pytań rodzi ta Ewangelia...Otworz, Panie, moje uszy...

Abuna Zygmunt - 8 Marzec 2016, 06:43

Swieto, swiete miasto, swiatynia i cale piec kruzgankow kalek zyciowych, slepych – chodzacych po omacku, chromych potrzebujacych podporek, sparalizowanych, ktorzy w ogole nie mogli sie ruszac. Wszyscy w oczekiwaniu poruszenia wody w zbiorniku swiatynnym przez aniola, aby zostac dotknietym i oczyszczonym przez to swiete poruszenie wody i stac sie na nowo wladnymi do samodzielnego poruszania sie po zyciu. Do tego miejsca, zbiorowisko najwiekszych nieszczesnikow , ale i symbolu potegi grzechu ktory jest przyczyna wszystkich ludzkich nieszczesc przychodzi Aniol Przymierza, zapowiadany przez prorokow Ksiaze Pokoju, Jezus Chrystus. Kieruje sie do tego ktorego sytuacja najbardziej tragiczna. 38 lat proznego oczekiwania. Mozna powiedziec, ze prawie 40 lat blaka sie po zyciowej pustyni, jak kiedys stalo sie to z Zydami zmierzajacymi pod wodza Mojzesza do Ziemi Obiecanej. Jezus mocen jest go uzdrowic woda zywa Ducha Swietego ktora nieustannie tryska Jego zbawczym slowem i czynem. Moze go przeprowadzic przez Morze Czerwone z krainy niewoli do ziemi wyzwolonych. Moze oczyscic go z grzechow i dac radosc zycia. Potrzebuje tylko jego szczerej woli, a wiec tego aby Mu uwierzyl i poszedl za Nim, sluchajac i przestrzegajac tego co On mu mowil. Juz pierwsze pytanie i odpowiedz sparalizowanego manifestuja glebokie niezrozumienie. „Czy chcesz byc uzdrowiony?” Nie przynosi w odpowiedzi prostego i szczerego potwierdzenia tego pragnienia, co wydawalo sie tak bardzo oczywiste w jego sytuacji, ale zamiast tego pojawia sie skaraga na innych, ze go wyprzedzaja, ze sa wspierani przez swoich pomocnikow, a on jest ich pozbawiony. Jego glownym problemem stali sie inni, przezywani jako rywale albo nielojalni towarzysze, bo go opuscili. Zamiast troszczyc sie o wyzdrowienie i szukac u Boga pomocy, skupil sie na tym jak wyprzedzic innych, a poniewaz przegrywal z nimi w wyscigu do poruszonej przez aniola wody, serce mial przepelnione zalem i niechecia do ludzi, zalac sie na to, ze nie ma ani jednego przyjaznego czlowieka kolo siebie.
Jak sie zachowa, gdy znajdzie sie Przyjaciel? Jezus mu niczego nie wyjasnia, nie wdaje sie zadne dlugie wywody. Dokonuje poruszenia , na ktore czlowiek sparalizowany czekal cale zycie. Uwalnia go od paralizu, czego tryumfalnym znakiem mialo byc wziecie pryczy na rece i poniesienie jej w gescie swiadectwa skladanego wszystkim mieszkancom i pielgrzymom do swietego miasta , ze Bog jest wszechmocny i milosierny, i ze nawiedzil swoj lud w ten swiety dzien, Jemu poswiecony, na podniesienie ducha wsrod narodu i wzmozenie jego wiary w Boga ktory nawiedzil swoj lud, aby mu dac zbawienie .
Uzdrowiony cudownie paralityk mogl byc apostolem Chrystusa . Chrystus staral sie go do Tego przysposobic. Spotkal go w swiatynii i tam dotknal najglebszej przeszkody, ktora czynila go paralitykiem duchowym. Wskazal mu na grzech ktorego powinien sie wystrzegac, aby jego kondycja zyciowa nie stala sie gorsza anizeli byla poprzednio, przez te wszystkie lata oczekiwania na dotarcie do wody poruszanej przez aniola. Chodzilo o to aby okazal lojalnosc poruszeniu Boga ktore dotknelo go bez wdawania sie w konkurencyjne szranki wyscigu i wyprzedzenia innych. Bog stanal przy nim i oczekiwal lojalnosci z jego strony. Zawsze sie zalil, ze zostal opuszczony przez przyjaciol i bliskich, teraz mial szanse okazac przyjazn i bliskosc Temu ktory go wyzwolil od choroby ciala i poruszyl wode swietej sadzawki w jego duszy, aby wszedl do niej i sie oczyscil. „Czy chcesz byc uzdrowiony”? To pytanie okazalo sie byc decydujacym i znow , nie potrafil na nie odpowiedziec pozytywnie. To paradoksalne i zupelnie nienaturalne, sprzeczne z tym czego potrzebowal, czego oczekiwal, co bylo dla niego dobre, ale takim wlasnie absurdem jest grzech. Sprawia on, ze czlowiek mysli na swoja niekorzysc i wzbrania sie przed dobrem jakie mu Bog ofairuje. Odrzuca Boza przyjazn. Idzie do przeciwnikow Boga i denuncjuje Chrystusa, na wlasna zgube. Zabiega o ich uznanie, zamiast cieszyc sie z przyjazni Chrystusa.

Abuna Zygmunt - 8 Marzec 2016, 06:44

Symbol wody to symbol Ducha Swietego. Woda ta wyplywa ze swiatynii, od oltarza, z prawego jego boku, symbol oltarza ktorym jest krzyz Chrystusa i Jego bok przebity, a wiec serce z ktorego wyplynela krew Eucharystii i woda symbolizujaca Ducha Swietego. Woda ta staje sie coraz bardziej gleboka. Posiada nadzwyczajne wlasciwosci intensyfikowania zycia. Nie tylko urzyznia jalowe ziemie do ktorych dociera, ale uzdrawia wody martwe, w ktorych nie ma zycia. Powoduje rowniez bujny wzrost roslinnosci i wielkie bogactwo zycia zwierzecego. Jest to w rzeczywistosci wizja Nowego Stworzenia. Zycie ktore sie rodzi i rozwija dzieki swietej wodzie wyplywajacej ze swiatynii jest nowym, rajskim zyciem, gdzie drzewa rosnace po obu brzegach swietej rzeki owocuja nieustannie, co miesiac, a liscie tych drzew stanowia skuteczne lekarstwo na kazda chorobe lub slobaosc ktora temu zyciu moglaby zagrazac.Jest to symboliczny obraz Kosciola, oblubienicy paschalnego Baranka, pelnego swietej i uswiecajacej witalnosci, ze swietymi slugami i przyjaciolmi Baranka, jako drzewa rodzace nieustannie owoce rajskiego zycia i chroniace przed chorobami slabosci i grzechu.
dbs - 8 Marzec 2016, 09:58

"Bóg jest dla nas ucieczką i mocą:
najpewniejszą pomocą w trudnościach. " (Ps 46)

Pamiętajmy o tym.

ElzbietaS - 8 Marzec 2016, 23:53

Ten człowiek na żadnym etapie rozmowy z Chrystusem niczego nie zrozumiał. Przerażające, ze nawet po dotknięciu Bożej Łaski mozemy byc ślepi.
dbs - 9 Marzec 2016, 09:25

Spotkanie z Chrystusem. Rozmowa.
Czy my zawsze i wszystko rozumiemy?
Czy również zdarza nam się pominąć głębsze znaczenie tego, co doświadczamy?


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group