WysĹany: 5 GrudzieĹ 2012, 03:18 ...Spełnia się w nas obietnica ...
biblijny epilog
Spóźnionymi dzwonami wieczoru
O kilka pokosów żyta
Skrzypiącymi kołami losu
Po monotonnych koleinach życia
Pomimo romantycznej ułudy księżyca
Spełnia się w nas obietnica
Pieśni nad pieśniami
Równie dobrze, każdemu z nas mooże przemowic dziś, jutro ta Poezja Kochanego O.Zygmunta...Ale dzis, jeśli nie mnie, to szczególnie jest ONA bliska Zasypiającej w rozmodleniu Ukochanej Kwiatowej Mamie...
Ostatnie westchnienie
ostatnie westchnienie
powiedział Jezus oczami
do stojącej pod krzyżem Magdaleny
będzie przebudzeniem
Odejście
jeżeli pojawiłaby się już taka konieczność
to chciałbym odejść z tego świata po cichu na palcach
bezgłośnie ucałować czoła śpiących dzieci
w ciemnościach nad ich głowami uczynić znak krzyża
przystanąć na moment koło łóżka żony
objąć ją ramieniem raz jeszcze przynajmniej w myślach
drzwi domu zamknąć za sobą bezszelestnie
wyfrunąć niezauważony jak ptak ulatuje z klatki albo z sidła
jeśliby zabrakło mi uśmiechu w chwili odejścia
jaki sens miałaby miłość i co by znaczyła przyjaźń?
Ostatnia podróż
mój pociąg już nadjechał
zawiadowca stacji
podniósł czerwony lizak
pociąg ruszył
nikt z podróżnych
nie wie o tym
że jest to moja ostatnia podroż
ostatnie “dziś”
za którym nie kryje się już
żadne “jutro”
Nie moĹźesz pisaÄ nowych tematĂłw Nie moĹźesz odpowiadaÄ w tematach Nie moĹźesz zmieniaÄ swoich postĂłw Nie moĹźesz usuwaÄ swoich postĂłw Nie moĹźesz gĹosowaÄ w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum