WysĹ‚any: 30 Listopad 2012, 18:10 To tak, podczas lotu i może trochę-"na kanwie"...
Kochany Abuna w tej chwili już leci (najprawdopodobniej) ku Japonii – prowadz go, Boże…A mnie się zebralo na refleksje…
Jutro, w 21 rocznice powstania Radia Maryja, w Toruniu – Zjazd Sluchaczy…Wlasnie „leci” (z Abun±…) glos błogosławionego ¶więtego Ojca (w jednej z piekniejszych Audycji – dla Młodzieży):
Odwagi…Nie lękajcie się! JA JESTEM!
Od kilku dni „chodzi za mna” odkrycie, jak bardzo mnie umacnia spotykanie, widok ludzi „napelnionych” Bogiem- wiar± i miło¶ci± ku NIEMU, tzw.bogobojnych (ale nie boj±cych się…). Jest kilka osob rozmodlonych, których często widuje w koiciela; mam za każdym razem ochote podej¶ć do nich i poprosic o modlitwe…
Wlasnie zdalam sobie sprawe z tego, jak wazne jest publiczne przyznawanie się do Chrystusa, a nawet – afiszowanie się ze swoj± w NIEgO wiar±. To na pewno musza byc ludzie pokorni, szczerzy, prawdomowni – „prosci jak golebie ale przebiegli jak węże…”- LUDZIE BUDZACY ZAUFANIE do Boga i do siebie…Tak „działaj±” na mnie osoby w sutannach, habitach (tak, mówi±c w skrocie)…Spotykam ich w DOMu, w WSJ, w¶ród Znajomych…
Moze niezbyt jasno się wyrazilam…Abuna na pewno mnie zrozumie i może nazwie rzecz wyraznie…Może uda mi się znaleĽć jakis jego wiersz o tym…
To tak mi się ułożyło wraz z dzisiejszym zdaniem z Czytan:
Wiara rodzi się ze sluchania…
Dziekuje Ci, O.Zygmuncie Drogi, nade wszystko za kazde Twoje "nad WSZYSTKO"...
Nade wszystko
stworzyłe¶ nas na swój obraz i podobieństwo Boże
dlatego wszyscy lubimy gwiazdy na niebie góry i morze
na kamieniach lubimy przy strumyku przysi±¶ć
patrzeć na sarny jak się w ciszy pas±
zaj±ce jak na miedzy uszami strzyg±
lubimy podziwiać skacz±ce kozice
ptaki siedz±ce na gniazdach i ptaki w locie
ale najbardziej lubimy gdy człowiek ma serce człowieka
i drugiego człowieka traktuje serdecznie
czyli po prostu – tak jak Ty Boże
Bardzo lubimy przy tym DOMowym strumyku, podumać o morzu i górach, pomy¶leć o naszych DOMowych ptakach, które swoje gniazda zbudowały na końcu ¶wiata.
Niepokój pojawia się wówczas gdy przy tym samym strumyku zastanawiam się: czy ja na pewno traktuję serdecznie każdego człowieka? Niepokój tym większy, że znam odpowiedĽ.
No tak, zwlaszcza paniom. Tez podobal mi sie powyzszy dialog, mily choc asertywny...szczery. Lubie to!
Jurku, zamiast sie modlic o dluga zime, radze szybko jeszcze nazrywac jesiennych stokrotek i bedziesz mial problem z glowy. Alicja preferuje jak widac, polne kwiatki.
Proponuję przewin±ć w górę, powrócić do Ľródełka i przedumać:
stworzyłe¶ nas na swój obraz i podobieństwo Boże
dlatego wszyscy lubimy gwiazdy na niebie góry i morze
na kamieniach lubimy przy strumyku przysi±¶ć ....
Skoro już mowa o siadaniu, rozkładaniu się :) to jest takie magiczne miejsce w dolinie Bielicznej gdzie można położyć się na miękkiej trawie po¶ród kępek jałowców z widokiem na białe mury cerkwi po których zwisaj± gałęzie malin ze swoimi czerwonymi owocami trochę jak krople krwi.
http://www.polskiekrajobr...aka_dolina.html
Nie moĹĽesz pisać nowych tematĂłw Nie moĹĽesz odpowiadać w tematach Nie moĹĽesz zmieniać swoich postĂłw Nie moĹĽesz usuwać swoich postĂłw Nie moĹĽesz gĹ‚osować w ankietach Nie możesz zał±czać plików na tym forum Nie możesz ¶ci±gać zał±czników na tym forum