nasz DOM

Abuna Zygmunt · Abuna Zygmunt Miejscowosc: Aleppo

Rozmawiajac z KIMS padlo takie sformulowanie :

Wtedy kiedy koncza sie juz mozliwosci dzialania restrykcyjnego, polegajacego na ogrniczaniu siebie, odmawiania sobie, umierania sobie.....pojawia sie czesto nie zagospodarowana wcale, albo bardzo malo - dziedzina dzialania pozytywnego, odbudowywania ruin, plewienia zielsk, sadzenia nowych drzew, podlewania, pieczenia ciast dla siebie i dla innych.... Daj Boze abysmy zaangazowali sie na tej drodze.

I wlasnie jako taki placek podaje wam owoc rozmowy z KIMS

Abuna Zygmunt · Abuna Zygmunt Miejscowosc: Aleppo

Nastepny placek, z jeszcze innej rozmowy :

No to lece. Zaraz Msza sw. odprawie, bo jutro moze byc o nia trudno. Cos mi niedobrego w brzuchu sie dzieje. Co ja jadlem na kolacje ? Zycie jest takie banalne. Przeciez powinno byc bardziej uroczyscie, wzniosle, romantycznie... Nie kloce sie z zyciem, choc mam mu wiele do zarzucenia. Wiem, ze ono nie jest wolne, nie moze robic co mu sie podoba, ze sa nan wywierane naciski, stosowane sa rozne zaskoczenia .... ale Pan Bog nad wszystkim panuje. Oddajmy mu sie na ile tylko nas stac, oddajmy mu z ufnoscia nasze zycie, nawet jesli nie ma sie czym specjalnie chwalic , ale innego nie mamy.

JurekS · Miejscowosc: Lublin

Nie chc� kierowa� rozmowy na inne tory, ale pojawi�o si� we mnie pytanie, kt�re by� mo�e ka�dy powinien sobie zada�: Czy rzeczywi�cie ten pierwszy etap przeszed�em? Tzn: w czym ogranicza�em siebie, co sobie odmawia�em, czy i da kogo umiera�em?

Alina

A mnie si� wydaje, �e to dzieje si� r�wnocze�nie, jakby r�wnolegle i �e to umieranie sobie trwa do ko�ca /lub powinno trwa�.../ i wcale nie k��ci si� ono z dziedzin� dzia�ania pozytywnego.
I wcale nie chodzi o jaki� smutek z tym zwi�zany bo z czasem okazuje si�, �e wszystkiemu powoli zaczyna towarzyszy� Rado��...

JurekS · Miejscowosc: Lublin

To tak jak napisa�a� Alino w komentarzach do dzisiejszych czyta�. Pozw�l, �e przytocz�:
Zw�aszcza gdy przychodzi wybra� mi�dzy czym� co jest obiektywnie dobre, a czym� co wydaje si� mniej dobre, ale paradoksalnie wymaga ode mnie wi�kszej mi�o�ci i w konsekwencji staje si� t� wi�ksz� mi�o�ci�.

ElzbietaS · Elzbieta Miejscowosc: Tokio

"Wtedy kiedy koncza sie juz mozliwosci dzialania restrykcyjnego ..."
Okazji do "umierania sobie" dostarcza kazdy dzien.
Dzis akurat dostalam "dobry mailing o irytacji" o tresci : "Cierp i sk�adaj w ofierze te drobne przykro�ci, ma�e niedogodno�ci, kt�re spadaj� na ciebie ka�dego dnia. B�l z�b�w, b�l g�owy, przezi�bienie, pogarda czy szyderstwo. Wszystkie te ma�e ofiary, przyj�te i zaakceptowane z mi�o�ci�, s� niezwykle mi�e dla Bo�ej Dobroci, Jezusa, kt�ry za kubek ch�odnej wody obieca� morze wiekuistego szcz�cia" - �w. Teresa z Avila
Na mnie ta druga dziedzina: "dziedzina dzialania pozytywnego" a szczegolnie pieczenie ciasta, rowniez mycie balkonu, ma bardzo kojacy wplyw. Tym bardziej, ze z ta pierwsza dziedzina nie zawsze sobie jeszcze radze. Niech Bog w Swojej laskawosci przyjmie to co umiem najlepiej.

dbs · Miejscowosc: W-wa

"...pieczenia ciast dla siebie i dla innych..."
AUMNIE dla innych zamiesza�am sernik "na zimno", a dla siebie i innych upiek�am 'murzynka'.
:)))))

dbb · Miejscowosc: Aleppo

Zapachnialo smakiem od tych "plackow" a ja glodna przed operacja. Co mi tam, mala niedogodnosc,ktora w brzuchu wierci i neci,neci....

dbs · Miejscowosc: W-wa

Danusiu, niech Opatrzno�� dobrze nad Tob� czuwa.
:)
Daria

dbb · Miejscowosc: Aleppo

Dario, dzieki. Opatrznosc czuwa i na proby wystawia. Trudno mi to zrozumiec bo... wszystko wie...ale wszystko tez podobno ma sens.
Wola Nieba, a z nia sie zawsze zgadzac ....raczej nalezy, ze wzgledu na czlowiecza wolnosc.