Strona Główna nasz DOM
www.netparafia.pl

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UĹźytkownicyUĹźytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  Chat

Poprzedni temat «» Następny temat
CZYTANIA- Piątek 26 LIPCA-Wsp.sw.Joachima i Anny
Autor Wiadomość
ZoRo


Miejscowosc: Warszawa
Wysłany: 25 Lipiec 2013, 20:52   CZYTANIA- Piątek 26 LIPCA-Wsp.sw.Joachima i Anny

Piątek 26 LIPCA 2013

Wspomnienie Świętych Joachima i Anny, rodziców Najświętszej Maryi Panny


(Wj 19,17; 20,1-17)
Mojżesz wyprowadził lud z obozu naprzeciw Boga i ustawił u stóp góry. Wtedy mówił Bóg wszystkie te słowa: Ja jestem Pan, twój Bóg, który cię wywiódł z ziemi egipskiej, z domu niewoli. Nie będziesz miał cudzych bogów obok Mnie! Nie będziesz czynił żadnej rzeźby ani żadnego obrazu tego, co jest na niebie wysoko, ani tego, co jest na ziemi nisko, ani tego, co jest w wodach pod ziemią! Nie będziesz oddawał im pokłonu i nie będziesz im służył, ponieważ Ja Pan, twój Bóg, jestem Bogiem zazdrosnym, który karze występek ojców na synach do trzeciego i czwartego pokolenia względem tych, którzy Mnie nienawidzą. Okazuję zaś łaskę aż do tysiącznego pokolenia tym, którzy Mnie miłują i przestrzegają moich przykazań. Nie będziesz wzywał imienia Pana, Boga twego, do czczych rzeczy, gdyż Pan nie pozostawi bezkarnie tego, który wzywa Jego imienia do czczych rzeczy. Pamiętaj o dniu szabatu, aby go uświęcić. Sześć dni będziesz pracować i wykonywać wszystkie twe zajęcia. Dzień zaś siódmy jest szabatem ku czci Pana, Boga twego. Nie możesz przeto w dniu tym wykonywać żadnej pracy ani ty sam, ani syn twój, ani twoja córka, ani twój niewolnik, ani twoja niewolnica, ani twoje bydło, ani cudzoziemiec, który mieszka pośród twych bram. W sześciu dniach bowiem uczynił Pan niebo, ziemię, morze oraz wszystko, co jest w nich, w siódmym zaś dniu odpoczął. Dlatego pobłogosławił Pan dzień szabatu i uznał go za święty. Czcij ojca twego i matkę twoją, abyś długo żył na ziemi, którą Pan, Bóg twój, da tobie. Nie będziesz zabijał. Nie będziesz cudzołożył. Nie będziesz kradł. Nie będziesz mówił przeciw bliźniemu twemu kłamstwa jako świadek. Nie będziesz pożądał domu bliźniego twego. Nie będziesz pożądał żony bliźniego twego, ani jego niewolnika, ani jego niewolnicy, ani jego wołu, ani jego osła, ani żadnej rzeczy, która należy do bliźniego twego.

(Ps 19,8-11)
REFREN: Słowa Twe, Panie, dają życie wieczne

Prawo Pańskie jest doskonałe i pokrzepia duszę,
Świadectwo Pana niezawodne, uczy prostaczka mądrości.
Jego słuszne nakazy radują serce,
jaśnieje przykazanie Pana i olśniewa oczy.

Bojaźń Pana jest szczera i trwa na wieki,
sądy Pana prawdziwe, a wszystkie razem słuszne,
cenniejsze nad złoto, nad złoto najczystsze,
słodsze od miodu płynącego z plastra.

(Łk 8,15)
Błogosławieni, którzy sercem szlachetnym i dobrym zatrzymują słowo Boże i wydają owoc przez swą wytrwałość.

(Mt 13,18-23)
Jezus powiedział do swoich uczniów: Posłuchajcie co znaczy przypowieść o siewcy. Do każdego, kto słucha słowa o królestwie, a nie rozumie go, przychodzi Zły i porywa to, co zasiane jest w jego sercu. Takiego człowieka oznacza ziarno posiane na drodze. Posiane na miejsce skaliste oznacza tego, kto słucha słowa i natychmiast z radością je przyjmuje; ale nie ma w sobie korzenia, lecz jest niestały. Gdy przyjdzie ucisk lub prześladowanie z powodu słowa, zaraz się załamuje. Posiane między ciernie oznacza tego, kto słucha słowa, lecz troski doczesne i ułuda bogactwa zagłuszają słowo, tak że zostaje bezowocne. Posiane w końcu na ziemię żyzną oznacza tego, kto słucha słowa i rozumie je. On też wydaje plon: jeden stokrotny, drugi sześćdziesięciokrotny, inny trzydziestokrotny.
.............................
www.mateusz.pl/czytania
 
 
Abuna Zygmunt
Abuna Zygmunt


Miejscowosc: Aleppo
Wysłany: 26 Lipiec 2013, 08:37   

Slowa przymierza z Bogiem, przypominaja przymierze malzenskie ( wolny wybor meza (zony) i wolne slubowanie milosci ,wiernosci i integralnosci moralnej, odnoszacej sie nie tylko do czynow zewnetrznych, ale siegajacej do glebi ludzkich mysli, pragnien i postaw.

„Okazuję zaś łaskę aż do tysiącznego pokolenia tym, którzy Mnie miłują i przestrzegają moich przykazań”.

Milosierdzie Boga jest nieskonczone, ale bez cienia relatywizmu : zlo jest zlem i jako takie sciaga na tego kto je popelnia kare. Skutki zla tez nie sa relatywizowane – sa one oplakane rowniez dla innych.
 
 
JurekS


Miejscowosc: Lublin
Wysłany: 26 Lipiec 2013, 08:42   

Jeżeli ukocham Słowo, jeżeli zachwycę się nim tak jak psalmista:
sądy Pana prawdziwe, a wszystkie razem słuszne,
cenniejsze nad złoto, nad złoto najczystsze,
słodsze od miodu płynącego z plastra.

jeżeli zawołam jak Piotr: "Panie Ty masz słowa życia wiecznego, do kogóż pójdziemy" to już nie będzie problemu jaką glebą jest moje serce. Będę żył każdym słowem, które pochodzi z ust Pana.
Ale trudno jest kochać bez znajomości. Więc znajdźmy chociaż chwilę na spotkanie ze Słowem. I niech to nie będzie przelotna chwila, niech to będzie może bardzo intymne spotkanie bo przecież spotykamy się z Miłością.

Piaszczysta droga, skały, chwasty i wreszcie żyzna gleba to wszystko jakoś jest wpisane w historię naszego życia. Każdy z nas doświadczał lub doświadcza tego. Czasami jest świadomym wyborem, czasami niemożnością. Marzy mi się takie bezgraniczne powierzenie Słowu, zaufanie i pójście za Nim.
_________________
Pozdrawiam
Jurek S
 
 
Alina


Wysłany: 26 Lipiec 2013, 09:27   

Mnie też się marzy, Jurek...
Marzy mi się, żeby to Słowo tak głęboko zapadło we mnie, aby przenikało każdą chwilę mojego życia, mojego dnia, żeby wszystko z Niego wypływało i w Nim miało swoje Źródło...
I ciągle tego nie umiem i ciągle mam poczucie własnej małości i tego, że jeszcze daleko... Ale z dzisiejszej Ewangelii najbardziej dotknęło mnie to o rozumieniu Słowa.
Jeśli człowiek naprawdę zrozumie- musi stać się glebą żyzną....
 
 
Dorota Halasa
Dorota H


Miejscowosc: Tokio
Wysłany: 26 Lipiec 2013, 18:52   

Bog caly czas prosi czlowieka o to aby on zachowywal z nim przymierze. Nie wymaga niczego wiecej, nie wymaga niczego niemolzliwego. Ale czy zawsze mi sie udaje to przymierze zachowac?

Moje zycie jest ewolucja czytania Slowa Bozego. Bylam rozna gleba w swoim zyciu. Chcialabym byc ta zyzna, ktora wydaje owoc. Bede do tego dazyc.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group