Strona Główna nasz DOM
www.netparafia.pl

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UĹźytkownicyUĹźytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  Chat

Poprzedni temat «» Następny temat
Czytania-PIĄTEK-13WRZEŚNIA 2013-Wsp.św.Jana Chryzostoma bisk
Autor Wiadomość
ZoRo


Miejscowosc: Warszawa
Wysłany: 12 Wrzesień 2013, 22:30   Czytania-PIĄTEK-13WRZEŚNIA 2013-Wsp.św.Jana Chryzostoma bisk

Piątek - 13 WRZEŚNIA 2013

Wspomnienie św. Jana Chryzostoma, biskupa i doktora Kościoła


(1 Tm 1,1-2.12-14)
Paweł, apostoł Chrystusa Jezusa według nakazu Boga naszego, Zbawiciela, i Chrystusa Jezusa, naszej nadziei - do Tymoteusza, swego prawowitego dziecka w wierze. Łaska, miłosierdzie, pokój od Boga Ojca i Chrystusa Jezusa, naszego Pana! Dzięki składam Temu, który mię przyoblekł mocą, Chrystusowi Jezusowi, naszemu Panu, że uznał mnie za godnego wiary, skoro przeznaczył do posługi mnie, ongiś bluźniercę, prześladowcę i oszczercę. Dostąpiłem jednak miłosierdzia, ponieważ działałem z nieświadomością, w niewierze. A nad miarę obfitą okazała się łaska naszego Pana wraz z wiarą i miłością, która jest w Chrystusie Jezusie.

(Ps 16,1-2a.5.7-8.11)
REFREN: Pan mym dziedzictwem, moim przeznaczeniem

Zachowaj mnie, Boże, bo chronię się do Ciebie,
mówię do Pana: „Tyś jest Panem moim”.
Pan moim dziedzictwem i przeznaczeniem,
to On mój los zabezpiecza.

Błogosławię Pana, który dał mi rozsądek,
bo serce napomina mnie nawet nocą.
Zawsze stawiam sobie Pana przed oczy,
On jest po mojej prawicy, nic mną nie zachwieje.

Ty ścieżkę życia mi ukażesz,
pełnię Twojej radości
i wieczną rozkosz
po Twojej prawicy.

(J 17,17ba)
Słowo Twoje Panie, jest prawdą, uświęć nas w prawdzie.

(Łk 6,39-42)
Jezus opowiedział uczniom przypowieść: Czy może niewidomy prowadzić niewidomego? Czy nie wpadną w dół obydwaj? Uczeń nie przewyższa nauczyciela. Lecz każdy, dopiero w pełni wykształcony, będzie jak jego nauczyciel. Czemu to widzisz drzazgę w oku swego brata, a belki we własnym oku nie dostrzegasz? Jak możesz mówić swemu bratu: Bracie, pozwól, że usunę drzazgę, która jest w twoim oku, gdy sam belki w swoim oku nie widzisz? Obłudniku, wyrzuć najpierw belkę ze swego oka, a wtedy przejrzysz, ażeby usunąć drzazgę z oka swego brata.
...................................
www.mateusz.pl/czytania
 
 
Dorota Halasa
Dorota H


Miejscowosc: Tokio
Wysłany: 13 Wrzesień 2013, 03:00   

"Dostąpiłem jednak miłosierdzia, ponieważ działałem z nieświadomością, w niewierze"

Jak czesto czlowiek czyni zlo, bo dziala w niewierze. Jak bardzo trzeba ciagle tak jak Sw. Pawel poszukiwac drogi Bozej. Po japonsku: droga oznacza wybor sztuki, ktora sie chce uprawiac przez cale zycie. Jest wiec droga judo, karate, ukladania kwiatow czy parzenia herbaty. Nasza droga jest Jezsu Chrystus i Jego nauka milosierdzia, prawdy, przebaczania i dziekczynienia

Ty ścieżkę życia mi ukażesz,
pełnię Twojej radości
i wieczną rozkosz
po Twojej prawicy.
 
 
Dorota Halasa
Dorota H


Miejscowosc: Tokio
Wysłany: 13 Wrzesień 2013, 03:00   

"Uczen nie przewyzsza nauczyciela"

Naszym nauczycielem jest Bog i nie mozemy pojac Jego zamiarow ani Jego planu wzgledem naszego zycia. Nie rozumiemy kolejow swojego zycia, potyczek i cierpienia. Nikt nie jest doskonaly jak Bog. Kazdy z nas jest pekniety, jak mowi moj kolega z Kanady. Tylko kazdy pekniety jest w innym miejscu. Kazdy z nas jest slepy i idziemy przez zycie slepi prowadzac sie nazwajem z innymi slepymi. Taka wedrowka albo sie nam uda albo nie. Bladzimy, wchodzimy w nie te alejki, albo w ogole w drogi z ktorych pozornie nie ma wyjscia. Moje bladzenie jest tylko inne od Twojego. Ja bladze na swoj sposob, a Ty na swoj. Kazdy inaczej, ale kazdy bladzi. Najwazniejsze abysmy razem zmierzali do tego samego celu, ktorym jest Swiatlosc Boza.
 
 
ZoRo


Miejscowosc: Warszawa
Wysłany: 13 Wrzesień 2013, 05:12   

Dzisiejszy patron, św. Jan Chryzostom (349-407) – znakomicie wykształcony mówca, świetny teolog, najwybitniejszy kaznodzieja swoich czasów, na którego kazania ściągały tłumy – jest dla nas znakomitym wzorem wypełnienia słowa Bożego, wzywającego nas dzisiaj do miłości, modlitwy i wdzięczności. Zostawszy biskupem Konstantynopola, sprzedał zbytkowne sprzęty i poświęcił się działalności charytatywnej. Zadbał o piękno liturgii. Będąc obiektem intryg i prześladowań ze strony cesarskiego dworu, zachowywał spokój ducha. Umarł na wygnaniu ze słowami: „Bogu za wszystko dzięki!”.

ks. Jarosław Januszewski, „Oremus”

...........................
http://www.cerkiew.pl/ind...Hash=1e5db36965

.....Święty Jan Złotousty pozostawił po sobie bogatą spuściznę literacką. Składają się na nią traktaty, kazania i listy. Wśród traktatów do arcydzieł należą: "O kapłaństwie", "O wychowaniu syna" i "Przeciwko Żydom i poganom". Około osiemset kazań to głównie komentarze Pisma Świętego. Są one wymowne, chociaż często rozwlekłe, jednocześnie proste i praktyczne. Święty sporządził też tekst Świętej Liturgii, która jest odprawiana w ciągu całego roku.

Z powodu zasług dla Cerkwi święci Jan Złotousty, Bazyli Wielki oraz Grzegorz Teolog nazywani są "powszechnymi wielkimi nauczycielami". Szczególnie wielkim kultem cieszy się w Cerkwi prawosławnej. Kościół rzymskokatolicki w 1568 r. ogłosił go Doktorem Kościoła.

Do Jana swe modlitwy kierują osoby studiujące teologię. Jest on również orędownikiem w sytuacjach bez wyjścia.

W ikonografii święty przedstawiany jest jako starszy mężczyzna z krótką, niekiedy spiczastą bródką i łysiną czołową. Odziany jest w biskupie szaty typu bizantyjskiego (z dużymi krzyżami). Prawą rękę ma uniesioną w błogosławieństwie, w lewej trzyma Ewangelię. Niekiedy wyobrażany jest z krzyżem w dłoni. W ikonografii często spotykany jest na ikonach "Trzech Wielkich Hierarchów" razem ze św. Bazylim Wielkim i św. Grzegorzem Teologiem, spośród których wyróżnia się przede wszystkim najkrótszą brodą.

W sztuce zachodniej jego atrybutem jest również osioł i pisarskie pióro. Uważany jest za patrona kaznodziejów.

Imię Jan pochodzi z języka hebrajskiego i oznacza "Bóg jest łaskawy".
 
 
Alina


Wysłany: 13 Wrzesień 2013, 10:31   

Od czasu grzechu pierworodnego - niedowidzimy. Nie widząc dobrze, tracimy też świadomość i poczucie swojego grzechu. Gdy ktoś mówi , że nie ma w nim grzechu- nie znaczy to niestety, że jest prawie święty. To znaczy tylko tyle, że zbyt daleko znalazł się od Światła. Światłem i Nauczycielem jest Jezus. Nauczycielami bywają również ci, którzy żyją Jego Duchem.
Spraw Panie, abyśmy byli zawsze blisko Ciebie, bo tylko w Twoim Świetle widzimy dobrze samych siebie, tylko przy Tobie dostrzegamy wyraźnie swoją grzeszność.

Trzeba zobaczyć siebie w Prawdzie , aby zapragnąć i zrozumieć dar Bożego Miłosierdzia. Trzeba poznać prawdę o sobie, aby móc spojrzeć z Miłością i pokorą na drugiego, takiego jak my- grzesznika.
 
 
Abuna Zygmunt
Abuna Zygmunt


Miejscowosc: Aleppo
Wysłany: 13 Wrzesień 2013, 10:44   

Skojarzylem sobie dzisiejsza Ewangelia z tym co sie dzieje w wymiarze spolecznym, a mianowicie z administrowaniem „sprawiedliwoscią” w stosunkach miedzynarodowych. Pomyslalem tez o wielkiej hipokryzji jaka jest zniesienie kary smierci w stosunku do pojedynczych ludzi i skazywanie tysiacy i milionow na smierc poprzez wszczynane wojny i poprzez tolerowanie milionow ktore cierpia glod nie z ich winy, dotknieci sa chorobami ktore moznaby uleczyc oraz sa bezlitosnie eksploatowani, w tym szczegolnie kobiety i dzieci.
 
 
Alicja


Miejscowosc: Lublin
Wysłany: 14 Wrzesień 2013, 18:10   

Bardzo cenne, dla mnie, spostrzeżenie Ojca dotyczące kary śmierci.
 
 
dbs


Miejscowosc: W-wa
Wysłany: 19 Wrzesień 2013, 09:37   

Dla mnie również.
_________________
Z Bogiem!
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group