Strona Główna nasz DOM
www.netparafia.pl

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UĹźytkownicyUĹźytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  Chat

Poprzedni temat «» Następny temat
Czytania - PONIEDZIAŁEK 30WRZEŚNIA- Wspomn.św.Hieronima
Autor Wiadomość
JurekS


Miejscowosc: Lublin
Wysłany: 2 PaÄ˝dziernik 2013, 09:35   

Moje wspomnienie Alino zostało wywołane przez słowa ojca, który tak na marginesie mocno mnie zadziwił, a może źle to odebrałem. Ale właśnie o problemie widzenia w tych najbardziej poniżonych, a może bardziej tych tzw ostatnich, brudnych - Jezusa. Czy ja dobrze ojca zrozumiałem?
_________________
Pozdrawiam
Jurek S
 
 
Abuna Zygmunt
Abuna Zygmunt


Miejscowosc: Aleppo
Wysłany: 2 PaÄ˝dziernik 2013, 16:48   

Niezbyt dobrze zostalem zrozumiany, co w bardziej delikatny sposob wyraza sie powiedzeniem iz niezbyt dobrze sie wyrazilem. Wybilem jednka wielkimi literami, ze nie tyle chodzi mi o WIDZENIE W co powiedzenie , ze TO JEST Jezus, bo Jezus jest Jezusem i nawet w tajemnicy Trojcy Swietej zachowuje swoja tozsamosc. Inaczej mowiac, ten kto prawdziwie kocha nie gubi sie, nie rozplywa i nie zatraca w osobie kochanej, ale jeszcze bardziej jest soba i tylko dlatego , ze jest soba, moze kochach, a zatem moze byc W ale nie moze BYC ta osoba ktora kocha.
 
 
Abuna Zygmunt
Abuna Zygmunt


Miejscowosc: Aleppo
Wysłany: 2 PaÄ˝dziernik 2013, 16:53   

A teraz ZoRo , ktora prawdopodobnie spotkam w sobote w jej jeszcze nie w pelni wyremontowanym mieszkaniu - dziekuje , za sukcesywne zamieszczanie poezji nizej podpisanego, bo w ten sposob znakomicie ulatwila mi zadania zebrania ich do nowego tomiku , ktory obiecano mi wydac. Byla to dla mnie okazja aby nieraz po wielu latach spotkac sie z tym co kiedys napisalem i wprowadzic jakies zmiany. Prosze mi wybaczyc, ja wiem, ze ta forma w jakiej zaistnialy jest wazna... Nie bylem jednak w stanie nieraz powstrzymac sie przed takowa ingerencja, tak jak i tym razem, w stosunku do dwoch wierszy.

Ale Jego blaskiem

jeśli jeszcze nie dzisiaj
jeśli jeszcze nie teraz
to przynajmniej
w ostatnim momencie życia
chciałbym być
jak kwiat jednej nocy
albo jak kometa
która spada w prawdzie
ale jednocześnie przyćmiewa
blask wszystkich gwiazd
a nawet księżyca
„módl się za nami grzesznymi”
aby w „godzinę śmierci naszej”
być blisko Życia i nie swoim
ale świecić Jego blaskiem

Albo – albo

nowicjuszem jestem
w trudnej sztuce umierania

osobistych relacji ze śmiercią
jak dotąd nie posiadam

dzisiaj ponownie po raz pierwszy
próg furty klasztornej przekroczyłem
gdy usłyszałem werdykt lekarski

rak złośliwy pod prawym okiem
konieczność operacji

albo on mnie albo ja jego przetrzymam
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group