Strona Główna nasz DOM
www.netparafia.pl

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UĹźytkownicyUĹźytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  Chat

Poprzedni temat «» Następny temat
Czytania - PIĄTEK - 11PAŹDZIERNIKA 2013
Autor Wiadomość
ZoRo


Miejscowosc: Warszawa
Wysłany: 10 PaÄ˝dziernik 2013, 21:37   Czytania - PIĄTEK - 11PAŹDZIERNIKA 2013

Piątek, 11 PAŹDZIERNIKA 2013

(Jl 1,13-15.2,1-2)
Przepaszcie się, a płaczcie, kapłani; narzekajcie, słudzy ołtarza, wejdźcie i nocujcie w worach, słudzy Boga mojego, bo zniknęła z domu Boga waszego ofiara pokarmowa i płynna. Zarządźcie święty post, zwołajcie uroczyste zgromadzenie, zbierzcie starców, wszystkich mieszkańców ziemi do domu Pana, Boga waszego, i wołajcie do Pana: Ach, biada! Co za dzień! Bliski jest dzień Pański, a przyjdzie on jako spustoszenie od Wszechmogącego. Dmijcie w róg na Syjonie, a wołajcie na górze mej świętej! Niechaj zadrżą wszyscy mieszkańcy kraju, bo nadchodzi dzień Pański, bo jest już bliski. Dzień ciemności i mroku, dzień obłoku i mgły. Jak zorza poranna rozciąga się po górach lud wielki a mocny, któremu równego nie było od początku i nie będzie po nim nigdy aż do lat przyszłych pokoleń.

(Ps 9,2-3.6.16.8-9)
REFREN: Pan będzie sądził ten świat sprawiedliwie

Chwalić Cię będę, Panie całym moim sercem,
opowiem wszystkie cudowne Twe dzieła.
Cieszyć się będę i radować Tobą,
zaśpiewam psalm na cześć Twego imienia, Najwyższy.

Rozgromiłeś pogan, wygubiłeś grzeszników,
na wieki wymazałeś ich imię.
Poganie wpadli do dołu, który sami kopali,
w sidle przez nich ukrytym noga ich uwięzła.

A Pan zasiada na wieki,
przygotował swój tron, by sądzić.
Sam będzie sądził świat sprawiedliwie,
rozstrzygał bezstronnie sprawy narodów.

(J 12,31b-32)
Teraz władca tego świata zostanie precz wyrzucony. A Ja, gdy zostanę nad ziemię wywyższony, przyciągnę wszystkich do siebie.

(Łk 11,15-26)
Gdy Jezus wyrzucał złego ducha, niektórzy z tłumu rzekli: Przez Belzebuba, władcę złych duchów, wyrzuca złe duchy. Inni zaś, chcąc Go wystawić na próbę, domagali się od Niego znaku z nieba. On jednak, znając ich myśli, rzekł do nich: Każde królestwo wewnętrznie skłócone pustoszeje i dom na dom się wali. Jeśli więc i szatan z sobą jest skłócony, jakże się ostoi jego królestwo? Mówicie bowiem, że Ja przez Belzebuba wyrzucam złe duchy. Lecz jeśli Ja przez Belzebuba wyrzucam złe duchy, to przez kogo je wyrzucają wasi synowie? Dlatego oni będą waszymi sędziami. A jeśli Ja palcem Bożym wyrzucam złe duchy, to istotnie przyszło już do was królestwo Boże. Gdy mocarz uzbrojony strzeże swego dworu, bezpieczne jest jego mienie. Lecz gdy mocniejszy od niego nadejdzie i pokona go, zabierze całą broń jego, na której polegał, i łupy jego rozda. Kto nie jest ze Mną, jest przeciwko Mnie; a kto nie zbiera ze Mną, rozprasza. Gdy duch nieczysty opuści człowieka, błąka się po miejscach bezwodnych, szukając spoczynku. A gdy go nie znajduje, mówi: Wrócę do swego domu, skąd wyszedłem. Przychodzi i zastaje go wymiecionym i przyozdobionym. Wtedy idzie i bierze siedem innych duchów złośliwszych niż on sam; wchodzą i mieszkają tam. I stan późniejszy owego człowieka staje się gorszy niż poprzedni.
..............................
www.mateusz.pl/czytania
 
 
Abuna Zygmunt
Abuna Zygmunt


Miejscowosc: Aleppo
Wysłany: 10 PaÄ˝dziernik 2013, 23:16   

Dzisiaj bardzo popularnym tematem sa egzorcysci, egzorcyzmy, cuda. Pan Jezus jednak zwracal uwage na to, ze nie to jest istotne i nie o to nalezy zabiegac , ale o Krolestwo Boze wsrod nas. JAK JA JE WSPOLBUDUJE? JAK MY JAKO WSPOLNOTA TO ROBIMY?.
 
 
Dorota Halasa
Dorota H


Miejscowosc: Tokio
Wysłany: 11 PaÄ˝dziernik 2013, 04:55   

"Każde królestwo wewnętrznie skłócone pustoszeje i dom na dom się wali." tak wlasnie jest kiedy nie ma miedzy ludzmi porozumienia i zyczliwosci, kiedy pierwszczenstwo bierze zadza posiadania i wladzy oraz wyplywajaca z nich nienawisc i zawisc kto ma wiecej, kto wiecej znaczy i kto ma wladze. Dzieje sie tak niestety od czasow Chrystusa nie tylko w domach, ale rowniez w krajach, ktore sa jakby wielkimi rodzinami.

"Kto nie jest ze Mną, jest przeciwko Mnie; a kto nie zbiera ze Mną, rozprasza."

Mysle, ze ze slowa bywaja naduzywane, albo uzywane w blednym kontekscie. Kto jest ze mna idzie moja droga, wypelnia moje przykazania, ale ma prawo do zachowania swojej wolnosci myslenia, zainteresowan i odmiennosci. Jezus daje czlowiekowi wolnosc i wymaga jedynie podazania Jego droga, ale nie kaze wszystkim byc takimi samymi i robic to samo. Wrecz przecwinie daje nam swodobe dzialania na drodze do tego samego celu, ktorym jest Krolestwo Boze.
 
 
Dorota Halasa
Dorota H


Miejscowosc: Tokio
Wysłany: 11 PaÄ˝dziernik 2013, 04:55   

Pan będzie sądził ten świat sprawiedliwie

Chwalić Cię będę, Panie całym moim sercem,
opowiem wszystkie cudowne Twe dzieła.
Cieszyć się będę i radować Tobą,
zaśpiewam psalm na cześć Twego imienia, Najwyższy.
 
 
Abuna Zygmunt
Abuna Zygmunt


Miejscowosc: Aleppo
Wysłany: 11 PaÄ˝dziernik 2013, 07:36   

„(...) chcąc Go wystawić na próbę, domagali się od Niego znaku z nieba”.

Wydaje sie , ze szlachetnie postepuja, bowiem szukaja prawdy i dlatego wymagaja od Jezusa aby poddal sie testowi ktory sobie wymyslili, ale w ten sposob odwrocili role, gdyz to Bog sadzi czlowieka, to On jest zrodlem Madrosci, nie czlowiek. Gdy czlowiek uzurpuje sobie te role chce manipulowac Bogiem, uzaleznic Go od swoich sadow , stawia sie ponad Boga, co jest perfidnym udawaniem sprawiedliwosci i prawdy. Dzisiaj czlowiek nagminnie przyjmuje te role.
 
 
Alina


Wysłany: 11 PaÄ˝dziernik 2013, 09:48   

Kiedyś Jezus powiedział Janowi, że kto nie jest przeciwko Niemu jest z Nim. Dziś mówi- kto nie zbiera ze Mną- rozprasza. Tak jakby chciał powiedzieć, że zmieniły się czasy, przyszło Królestwo i spotęgowały się wokół niego siły zła. Niebezpieczeństwo dotyczy także, a nawet szczególnie tych, których wcześniej dotknęło uzdrowienie i łaska. Ratunkiem jest - "zbieranie razem z Nim", jedność , prawdziwe braterstwo, mocne trwanie przy Panu, wspieranie siebie nawzajem. W tym byciu razem we wspólnocie mieści się też zaufanie do siebie.Dbałość o to, aby nadrzędną myślą każdego była nie tyle rywalizacja i promowanie siebie, co troska o innych, dostrzeganie i pielęgnowanie dobra , które jest w nich , troska o świętość drugiego o jego drogę za Panem...

Tak właśnie chciałabym, żebyśmy to robili jako wspólnota.
 
 
Dorota Halasa
Dorota H


Miejscowosc: Tokio
Wysłany: 11 PaÄ˝dziernik 2013, 10:46   

I żebyśmy byli szczerzy i rozmawiali otwarcie a nie za plecami innych
 
 
Alina


Wysłany: 11 PaÄ˝dziernik 2013, 11:20   

Do tego właśnie konieczne jest zaufanie, że nawet jeśli ma miejsce refleksja nad czyimś komentarzem, czyimś sposobem odczuwania i myślenia -to nie jest ona żadnym atakiem, nie jest skierowana przeciwko komuś.
Jest to raczej refleksja nad sobą i próba poszukiwania jak najlepszej drogi do Wspólnego Celu.
 
 
Dorota Halasa
Dorota H


Miejscowosc: Tokio
Wysłany: 11 PaÄ˝dziernik 2013, 11:32   

Moje slowa nie byly skierowane do Ciebie Alino, tylko byly uzupelnieniem tego co napisalas. Nie zdazylam tego dopisac. Przepraszam
 
 
Alina


Wysłany: 11 PaÄ˝dziernik 2013, 12:01   

Nie wiem za co przepraszasz Dorota. Twoje słowa były uzupełnieniem komentarza i tak je odebrałam. Moje były zresztą tym samym. Przy tej okazji powiem Ci tylko, że jestem bardzo sceptyczna co do budowania wspólnoty w oparciu o znajomość wyłącznie internetową. Odczucia płynące z rozmów przez internet bywają bardzo mylące. Jeśli chodzi o Ciebie- bardzo liczę na spotkanie. Może udałoby się w przyszłe wakacje w Jachówce ?
 
 
Dorota Halasa
Dorota H


Miejscowosc: Tokio
Wysłany: 11 PaÄ˝dziernik 2013, 14:01   

Dziekuje. Jestem ogolnie za otwartoscia i jasnoscia w relacjach miedzyludzkich, a nie szemraniem za plecami.
Wiele razy pisalam w Domu o potrzebie spotkania w realu, ale nigdy nie spotkalam sie z zadna reakcja, wiec dalam sobie spokoj. Bylam zreszta na spotakaniu w Lublinie w lipcu z Ania Szwajcarska.

Nie sadze, zebym dojechala do Jachowki bo nie mam samochodu, a to dosc daleko, a ja w Polsce jestem krotko z dziecmi, ale moze uda sie nam gdzies spotkac. Przyszly rok to jeszcze bardzo odlegly ytermin. Zostawmy to Opatrznosci Bozej.
 
 
Abuna Zygmunt
Abuna Zygmunt


Miejscowosc: Aleppo
Wysłany: 11 PaÄ˝dziernik 2013, 22:23   

Prawdziwa wiez, a zatem rowniez prawdziwa wspolnota jest dzielem Boga. Czlowiek nie jest w stanie tej glebi wzajemnego porozumienia i wiezi osiagnac sam z siebie. Nasza duma, nasza poraniona wrazliwosc, nasz wzajemny skrzywiony obraz drugiego nie sa w stanie zadoscuczynic naszej dobrej woli ktora nieustannie spotykaja rozczarowania.... Tak, tylko laska Boza potrafi uleczyc, podtrzymac, przetrwac, ten garb wyeliminowac - tylko laska Boza potrafi pokonac ducha grzechu, falszywego podszeptu, gniewu i upokorzenia. Tak jak mowi dzisiejsza Ewangelia - tylko mocarz ktory potrafi rozbroic ducha zla , jego bron zarekwirowac , jego lupy rozdac i DOM PRZED JEGO ATAKAMI UCHRONIC. Przyjdz Panie Jezu.
 
 
Dorota Halasa
Dorota H


Miejscowosc: Tokio
Wysłany: 12 PaÄ˝dziernik 2013, 02:43   

Dlatego wspolnotowosc moze byc rowniez internetowa jezeli ludzie mieszkaja w odleglosci od siebie ponad 9 tys. km. Moze laczyc ludzi z roznych kultur, roznych jezykow i roznych wiekow. Prawdziwa wspolnotowosc jest dla mnie polaczeniem dobrej woli i laski Bozej oraz ich pielegnowania. Wspolnotowosc nie moze byc cukierkowa i wolna od problemow, bo nie jest wtedy prawdziwa. Jest jednak niedobrze kiedy jest oparta na pomowieniach i obgadywaniu innych. Mowil o tym niedawno Papiez przypominajac jak wielkim grzechem jest plotkowanie i stawaianie pomowien w sstosunku do innych.

Wspolnota dla mnie podobnie jak milosc polega na wspolnym i jawnym rozwiazywaniu zaistnialych problemow i nieporozumien. W imie laski Bozej, ktora zostala obdarzona
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group