WysĹany: 27 GrudzieĹ 2013, 22:05 Czytania-SOBOTA-28.XII-Świeto św. Młodzianków, męczenników
Sobota, 28 GRUDNIA 2013
Czwarty dzień w oktawie Narodzenia Pańskiego, święto św. Młodzianków, męczenników
(1 J 1,5-2,2)
Nowina, którą usłyszeliśmy od Jezusa Chrystusa i którą wam głosimy, jest taka: Bóg jest światłością, a nie ma w Nim żadnej ciemności. Jeżeli mówimy, że mamy z Nim współuczestnictwo, a chodzimy w ciemności, kłamiemy i nie postępujemy zgodnie z prawdą. Jeżeli zaś chodzimy w światłości, tak jak On sam trwa w światłości, wtedy mamy jedni z drugimi współuczestnictwo, a krew Jezusa, Syna Jego, oczyszcza nas z wszelkiego grzechu. Jeśli mówimy, że nie mamy grzechu, to samych siebie oszukujemy i nie ma w nas prawdy. Jeżeli wyznajemy nasze grzechy, [Bóg] jako wierny i sprawiedliwy odpuści je nam i oczyści nas z wszelkiej nieprawości. Jeśli mówimy, że nie zgrzeszyliśmy, czynimy Go kłamcą i nie ma w nas Jego nauki. Dzieci moje, piszę wam to dlatego, żebyście nie grzeszyli. Jeśliby nawet ktoś zgrzeszył, mamy Rzecznika wobec Ojca - Jezusa Chrystusa sprawiedliwego. On bowiem jest ofiarą przebłagalną za nasze grzechy i nie tylko za nasze, lecz również za grzechy całego świata.
(Ps 124,2-5.7-8)
REFREN: Naszą pomocą jest nasz Pan i Stwórca
Gdyby Pan nie był po naszej stronie,
gdy ludzie przeciw nam powstali,
wtedy pochłonęliby nas żywcem,
gdy gniew ich przeciw nam zapłonął.
Wówczas zatopiłaby nas woda,
potok by popłynął nad nami,
wówczas potoczyłyby się nad nami
wezbrane wody.
Dusza nasza jak ptak się wyrwała z sidła ptaszników,
sidło się podarło i zostaliśmy uwolnieni.
Nasza pomoc w imieniu Pana,
który stworzył niebo i ziemię.
(Mt 2,13-18)
Gdy Mędrcy odjechali, oto anioł Pański ukazał się Józefowi we śnie i rzekł: Wstań, weź Dziecię i Jego Matkę i uchodź do Egiptu; pozostań tam, aż ci powiem; bo Herod będzie szukał Dziecięcia, aby Je zgładzić. On wstał, wziął w nocy Dziecię i Jego Matkę i udał się do Egiptu; tam pozostał aż do śmierci Heroda. Tak miało się spełnić słowo, które Pan powiedział przez Proroka: Z Egiptu wezwałem Syna mego. Wtedy Herod widząc, że go Mędrcy zawiedli, wpadł w straszny gniew. Posłał /oprawców/ do Betlejem i całej okolicy i kazał pozabijać wszystkich chłopców w wieku do lat dwóch, stosownie do czasu, o którym się dowiedział od Mędrców. Wtedy spełniły się słowa proroka Jeremiasza: Krzyk usłyszano w Rama, płacz i jęk wielki. Rachel opłakuje swe dzieci i nie chce utulić się w żalu, bo ich już nie ma.
..................................
www.mateusz.pl/czytania
...Jeżeli zaś chodzimy w światłości, tak jak On sam trwa w światłości, wtedy mamy jedni z drugimi współuczestnictwo, a krew Jezusa, Syna Jego, oczyszcza nas z wszelkiego grzechu. Jeśli mówimy, że nie mamy grzechu, to samych siebie oszukujemy i nie ma w nas prawdy. Jeżeli wyznajemy nasze grzechy, [Bóg] jako wierny i sprawiedliwy odpuści je nam i oczyści nas z wszelkiej nieprawości.
...Jeśliby nawet ktoś zgrzeszył, mamy Rzecznika wobec Ojca - Jezusa Chrystusa sprawiedliwego. On bowiem jest ofiarą przebłagalną za nasze grzechy i nie tylko za nasze, lecz również za grzechy całego świata
..........
Chodzic w swiatlosci....On sam trwa w swiatlosci...- to chyba oznacza - byc świętymczyli doskonałym...
Grzech powstaje we mnie na skutek lekcewazenia Bozych Przykazan...Czy zdaje sobie sprawe z tego, ze az przeblagalnej ofiary z zycia samego Syna Boga trzeba, bym miala szanse na oczyszczenie z grzechow, na trafienie kiedys do Nieba, na dobra NIESMIERTELNOSC z NIM...?Jakie to wszystko wazne...i dlaczego tak obojetnie, obok tych prawd zwykle przechodzimy?...
Mord Heroda dokonany na dzieciach wskazuje realnosc zagrozenia zycia Jezusa od czasu Jego niemowlectwa, oraz to , ze Krzyz towarzyszyl Mu przez cale zycie.
Jezus przyjal na siebie to czego my nie mozemy uradzic i dlatego najwiekszym chyba bluznierstwem jest pomawianie Boga o odpowiedzialnosc za zlo , zupelnie ignorujac fakt, ze Bog dal czlowiekowi najwiekszy dar, ktory go czyni podobnym do Niego, a mianowicie wolnosc. Z tego powodu czlowiek nie jest zdeterminowany do czynienia dobra, bo wowczas nie moznaby mowic o dobru i zle , ale o programie i ewentualnych bledach w oprogramowaniu. Czlowiek nie bylby wowczas czlowiekiem ale robotem i nigdy nie poznalby tego kim jest Bog i czym jest milosc.
Dusza nasza jak ptak się wyrwała z sidła ptaszników,
sidło się podarło i zostaliśmy uwolnieni.
Nasza pomoc w imieniu Pana,
który stworzył niebo i ziemię
Nie moĹźesz pisaÄ nowych tematĂłw Nie moĹźesz odpowiadaÄ w tematach Nie moĹźesz zmieniaÄ swoich postĂłw Nie moĹźesz usuwaÄ swoich postĂłw Nie moĹźesz gĹosowaÄ w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum