nasz DOM

[ZoRo]

Ojciec Zygmunt napisa³ ten wiersz kilka dni temu:

smierc czyli zejscie

to musi byc
wielka przygoda
nasze zejscie
od morza do morza
a nawet wiecej bo
od ziemi do nieba
gdy sami bedziemy
w obliczu grozy
pelnego zniszczenia
czekac by zyc
jeszcze pelniej
czlowiek i Bog
jednoczesnie

A ten wiersz, my¶lê Abuno, jest i - niech zawsze bêdzie, nie tylko Twoim - b³êkitnym
Zdarzeniem...

Morze

morze mnie przyjê³o bardzo serdecznie
mistycznym morskim b³ogos³awieñstwem
w którym by³o wszystko
¶piew
gniew
rêce
nogi
brzuch i modlitwa - w jednym rzuceniu siê do wody

taki by³ s³ony jego p³acz zielony
taki czysty i jednocze¶nie tak ³agodnie wzburzony
¿e wyszed³em z niego
cudownie odrodzonym dzieckiem Bo¿ym

Wiersze O.Zygmunta Kwiatkowskiego