Strona Główna nasz DOM
www.netparafia.pl

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UĹźytkownicyUĹźytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  Chat

Poprzedni temat «» Następny temat
Czytania-PIĄTEK-24.01-Wsp.św. Franciszka Salezego, b-pa,dr-a
Autor Wiadomość
ZoRo


Miejscowosc: Warszawa
Wysłany: 23 Styczeń 2014, 20:58   Czytania-PIĄTEK-24.01-Wsp.św. Franciszka Salezego, b-pa,dr-a

Piątek, 24 STYCZNIA 2014

Wspomnienie św. Franciszka Salezego, biskupa i doktora Kościoła


(1 Sm 24,3-21)
Saul zabrał trzy tysiące wyborowych mężczyzn z całego Izraela i wyruszył na poszukiwanie Dawida i jego ludzi po wschodniej stronie Skał Dzikich Kóz. I przybył Saul do pewnych zagród owczych przy drodze. Była tam jaskinia, do której wszedł, by okryć sobie nogi, Dawid zaś znajdował się wraz ze swymi ludźmi w głębi jaskini. Ludzie Dawida rzekli do niego: Właśnie to jest dzień, o którym powiedział ci Pan: Oto Ja wydaję w twe ręce twojego wroga, abyś z nim uczynił, co ci się wydaje słuszne. Dawid powstał i odciął po kryjomu połę płaszcza Saula. Potem jednak zadrżało serce Dawida z powodu odcięcia poły należącej do Saula. Odezwał się też do swych ludzi: Niech mię broni Pan przed dokonaniem takiego czynu przeciw mojemu panu i pomazańcowi Pańskiemu, bym miał podnieść bo jest pomazańcem Pańskim. Tak Dawid skarcił swych ludzi i nie pozwolił im rzucić się na Saula. Tymczasem Saul wstał, wyszedł z jaskini i udał się w drogę. Powstał też i Dawid i wyszedłszy z jaskini zawołał za Saulem: Panie mój, królu! Saul obejrzał się, a Dawid rzucił się twarzą ku ziemi oddając mu pokłon. Dawid odezwał się do Saula: Dlaczego dajesz posłuch ludzkim plotkom, głoszącym, że Dawid szuka twej zguby? Dzisiaj na własne oczy mogłeś zobaczyć, że Pan wydał cię w jaskini w moje ręce. Namawiano mnie, abym cię zabił, a jednak oszczędziłem cię, mówiąc: Nie podniosę ręki na mego pana, bo jest pomazańcem Pańskim. Zresztą zobacz, mój ojcze, połę twego płaszcza, którą mam w ręku. Przeto że uciąłem połę twego płaszcza, a ciebie nie zabiłem, wiedz i przekonaj się, że we mnie nie ma żadnej złości ani zdrady, ani też nie popełniłem przeciw tobie przestępstwa. A ty czyhasz na życie moje i chcesz mi je odebrać. Niechaj Pan dokona sądu między mną a tobą, niechaj Pan na tobie się pomści za mnie, ale moja ręka nie zwróci się przeciw tobie. Według tego, jak głosi starożytne przysłowie: Od złych zło pochodzi, ręka moja nie zwróci się przeciw tobie. Za kim to wyruszył król izraelski? Za kim ty gonisz? Za zdechłym psem, za jedną pchłą? Pan więc niech będzie rozjemcą, niech rozsądzi między mną i tobą, niech wejrzy i poprowadzi moją sprawę, niech obroni mnie przed twoją ręką! Kiedy Dawid przestał tak mówić do Saula, Saul zawołał: Czy to twój głos, synu mój, Dawidzie? I zaczął Saul głośno płakać. Mówił do Dawida: Tyś sprawiedliwszy ode mnie, gdyż odpłaciłeś mi dobrem, podczas gdy ja odpłaciłem ci złem. Dziś dałeś mi dowód, że mi dobro świadczyłeś, kiedy bowiem Pan wydał mię w twoje ręce, ty mnie nie zabiłeś. Przecież jeżeli kto spotka swego wroga, czy pozwoli na to, by spokojnie dalej szedł drogą? Niech cię Pan nagrodzi szczęściem za to, coś mi dziś uczynił. Teraz już wiem, że na pewno będziesz królem i że w twojej ręce utrwali się królowanie nad Izraelem.

(Ps 57,2-4.6.11)
REFREN: Zmiłuj się, Boże, zmiłuj się nade mną

Zmiłuj się nade mną, Boże, zmiłuj się nade mną,
u Ciebie moja dusza szuka schronienia.
Chronię się w cieniu Twych skrzydeł,
dopóki nie minie klęska.

Wołam do Boga Najwyższego,
do Boga, który wyświadcza mi dobro.
Niech ześle pomoc z nieba, niechaj mnie wybawi,
niech hańbą okryje tych, którzy mnie dręczą.
Niech Bóg ześle łaskę i miłość.

Wznieś się, Boże, ponad niebiosa,
nad całą ziemią Twoja chwała.
Bo Twoja łaska sięga aż do nieba,
a wierność Twoja po chmury.

(J 15,16)
Nie wyście Mnie wybrali, ale Ja was wybrałem, abyście szli i owoc przynosili.

(Mk 3,13-19)
Jezus wyszedł na górę i przywołał do siebie tych, których sam chciał, a oni przyszli do Niego. I ustanowił Dwunastu, aby Mu towarzyszyli, by mógł wysyłać ich na głoszenie nauki, i by mieli władzę wypędzać złe duchy. Ustanowił więc Dwunastu: Szymona, któremu nadał imię Piotr; dalej Jakuba, syna Zebedeusza, i Jana, brata Jakuba, którym nadał przydomek Boanerges, to znaczy synowie gromu; dalej Andrzeja, Filipa, Bartłomieja, Mateusza, Tomasza, Jakuba, syna Alfeusza, Tadeusza, Szymona Gorliwego i Judasza Iskariotę, który właśnie Go wydał.
.................................
www.mateusz.pl/czytania
 
 
AnnaC


Miejscowosc: Warszawa, Jerozolima
Wysłany: 24 Styczeń 2014, 05:40   

W czasie działalności w Galilei Jezus naucza zarówno tłumy, które garna się do Niego, jak i dogłębnie formuje uczniów. Miedzy Nim a tlumami nie ma pustki - SA tam Jego powołani uczniowie. Posyła ich, by nieśli Dobra Nowinę juz za Jego życia, a po Wniebowstąpieniu to oni maja ja nieść az po krańce ziemi.

To ON wybiera uczniów, to ON wybiera nas, pociąga za sobą - chyba odmowa JEMU jest praktycznie niemożliwa (???), bo ON WYPELNIA SERCA tych, których powołuje. 'A oni przyszli do Niego".
 
 
ZoRo


Miejscowosc: Warszawa
Wysłany: 24 Styczeń 2014, 06:35   

Wlasciwie, to powiem prawie to samo, co Anna...Bratnia Dusza...Jakze mile o swicie spotkanie na roznych pókulach...Dzięki!

(Mk 3,13-19)
Jezus wyszedł na górę i przywołał do siebie tych, których sam chciał, a oni przyszli do Niego. I ustanowił Dwunastu, aby Mu towarzyszyli, by mógł wysyłać ich na głoszenie nauki, i by mieli władzę wypędzać złe duchy.
.....................
O kazdym slowie z dzisiejszej Ewangelii mozna by napisac ksiązke...A tu raptem - dwa zdania!...

...i przywolal ich do siebie - na górę - tych, których sam chciał, a oni przyszli do Niego...

Wyjasnil, ze to On ich wybrał...Po co? - aby Mu towarzyszyli, by mógł wysyłać ich na głoszenie Dobrej Nowiny - obietnicy królowania z Nim teraz i po Nieskonczonosc...

Zawrotu glowy mozna dostac, gdy uswiadomi sie sobie, gdy sie zawierzy...Moze i mnie wybierze?...moze pojde?...moze przyniose owoc?...

"Wznieś się, Boże, ponad niebiosa,
nad całą ziemią Twoja chwała.
Bo Twoja łaska sięga aż do nieba,
a wierność Twoja po chmury".
 
 
dbs


Miejscowosc: W-wa
Wysłany: 24 Styczeń 2014, 09:23   

"Zmiłuj się nade mną, Boże, zmiłuj się nade mną, "
_________________
Z Bogiem!
 
 
Abuna Zygmunt
Abuna Zygmunt


Miejscowosc: Aleppo
Wysłany: 24 Styczeń 2014, 09:29   

Krol Saul ulegl klamliwym opowiadaniom, ze Dawid czycha na jego zycie i zarazem na jego krolestwo. Niewatpliwie jego zlym doradca byla rowniez zazdrosc oraz rozsadek polityczny, ktory kazal widziec w Dawidzie rywala, a wiec i zagrozenie dla krolewskiego panowania. Jednak, oprocz rozsadku politycznego jest jeszcze rozsadek moralny, czyli po prostu SUMIENIE. Polityka na ogol nie wierzy i nie kieruje sie zasadami moralnymi ale szuka kazdego sposobu dzieki ktoremu mozna zdobyc i utrzymac sie u wladzy. Dawid ktory pokonal Goliata, w ten sam sposob pokonal Saula, zawierzajac Bogu swoja sprawe . W rezultacie, od niego samego, od tego ktory zdecydowal sie go zabic, od Saula otrzymal blogoslawienstwo i uznanie go przyszlym krolem Izraela.

Zmiłuj się nade mną, Boże, zmiłuj się nade mną,
u Ciebie moja dusza szuka schronienia.
Chronię się w cieniu Twych skrzydeł,
dopóki nie minie klęska.
Niech ześle pomoc z nieba, niechaj mnie wybawi,
niech hańbą okryje tych, którzy mnie dręczą.
Niech Bóg ześle łaskę i miłość.
 
 
Abuna Zygmunt
Abuna Zygmunt


Miejscowosc: Aleppo
Wysłany: 24 Styczeń 2014, 09:32   

Powolanie jest spotkaniem sie dwoch wolnosci : powolujacego i powolanego – Jezus „przywołał do siebie tych, których sam chciał, a oni przyszli do Niego”.

Istota powolania apostolskiego jest w pierwszym rzedzie TOWARZYSZENIE Jezusowi, wysylanie „na GLOSZENIE NAUKI” i wladza „WYPEDZANIA ZLYCH DUCHOW”.
 
 
Giga


Miejscowosc: Lublin
Wysłany: 24 Styczeń 2014, 13:36   

To naprawde trudne byc skrzywdzonym i nie zrobic nic by samemu wymierzyc sprawiedliwosc..jednak to zawsze aktualne,ze Bog wladcow strąca z tronu a wywyzsza pokornych,bo to Jemu zalezy na dobru kazdego
 
 
Giga


Miejscowosc: Lublin
Wysłany: 24 Styczeń 2014, 13:47   

Mozna byc powolanym i pojsc za Chrystusem a w sercu przechowywac nieprawosc przez tak dlugi czas...biedni apostolowie podobni jak Judasz... musza wczesniej czy pozniej stanac oko w oko z Prawdą a to...bardzo boli
 
 
Abuna Zygmunt
Abuna Zygmunt


Miejscowosc: Aleppo
Wysłany: 24 Styczeń 2014, 22:21   

"To naprawde trudne byc skrzywdzonym i nie zrobic nic by samemu wymierzyc sprawiedliwosc".
Jak bardzo trzeba ufac Bogu, jak bardzo trzeba Go kochac , zeby moc sie na to zgodzic.
 
 
Giga


Miejscowosc: Lublin
Wysłany: 25 Styczeń 2014, 00:15   

Dziękuję ,kochany Ojcze, za te słowa umocnienia
 
 
barmal


Miejscowosc: Nowy Sącz
Wysłany: 25 Styczeń 2014, 00:21   Ekumenizm

Kończy się tydzień modlitw o jedność chrześcijan. Byłam w kościele ewangelicko-augsburskim na nabożeństwie ekumenicznym, które zaczęło się od wezwania do modlitwy za Syrię. Ponoć każdy dzień ma swoją intencję-dzisiejsza, a właściwie wczorajsza była o pokój w Syrii.
_________________
BML
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group