Otrzymalem dramatyczny list z prosba o modlitwe. "To bedzie cud jesli zdam ten egzamin". Chodzi o znajoma lekarke z Syrii, ktora jest w Stanach Zjednoczonych i dzisiaj o godz. 14 tej (naszego czasu) ma 8 godzinny egzamin ktory zadecyduje o jej przyszlosci. Lina, bo tak ma ona na imie wyrazila sie znacznie bardziej dramatycznie. Chcialbym jej pomoc i abyscie dostrzegli te prosbe uczynilem z niej osobny "temat", zamiast po prostu wlaczyc do modlitw tygodniowych.
Blogoslaw Panie Line, daj jej trzezwosc mysli, daj jej koncentrcje potrzebna do zdania egzaminu, daj jej....aby odbyla ten egzamin pomyslnie - Ty wiesz najlepiej jak sprawic aby ten cud o ktory ona prosi i my wspieramy nasza modlitwa rzeczywiscie mial miejsce ku Twojej chwale. Matko Najswietsza, w tym dniu ktory szczegolnie Tobie polecamy, miej ja w swojej opiece.
Gdy prosimy o cud nie mozemy go wymuszaæ..wystarczy z³ozyc prosbê na sercu Pana do decyzji bo On wie co dla nas najlepsze..bo kocha najbardziej..czasem Boze nie oznacza Boze TAK DLA CZEGO¦ ,,ZNACZNIE WIECEJ"
W tym wlasnie duchu o ktorym wyzej napisala Giga LIna czeka na wyniki egzaminu. Mowi, ze szereg pytan "zawalila" i przykro jej z tego powodu, ale kilkakrotnie sie wyrazila, ze zrobila wszystko co w jej mocy, dlatego teraz czeka na to z czym juz teraz sie godzi, obojetnie jaki bedzie ostateczny wynik jej oczekiwania.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz gÅ‚osować w ankietach Nie mo¿esz za³±czaæ plików na tym forum Nie mo¿esz ¶ci±gaæ za³±czników na tym forum