Bog nie potrzebuje naszych pochwal, a prawdziwa religijnosc nie polega na postawach infantylnych. Jedynie milosc usprawiedliwia ludzkie pochwaly kierowane pod adresem Boga, a lepiej jest powiedziecm ze chodzi raczej o uwielbienie i oznaki czci oddawane Jemu. Tylko milosc sprawia, ze Bog je przyjmuje i mozemy powiedziec, ze Bog sie nimi cieszy.
Bóg nie potrzebuje naszych pochwa³, ale my w pewnym sensie -potrzebujemy. ¦w. Ignacy Loyola mówi³ ...cz³owiek stworzony jest po to, aby Pana Boga swego chwali³, czci³ i Jemu s³u¿y³ i przez to zbawi³ duszê swoj±/je¶li dobrze pamiêtam/. Jasne, ¿e nie jest to sprzeczne z tym co ojciec napisa³. Chcia³am tylko powiedzieæ, ¿e cz³owiek ma /tak mi siê wydaje/ g³êboko wpisan± w duszê potrzebê oddawania chwa³y i czci Swemu PANU, co niekiedy przybiera smutn± postaæ oddawania w ogóle czci komu¶ lub czemu¶, gdy tego prawdziwego Pana siê w swoim ¿yciu nie odkryje. Inn± jest spraw±, ¿e s³owa "otoczyæ chwa³±" czêsto spotykane w Ewangelii nie s± u¿ywane w mowie potocznej i wydaje mi siê, ¿e mamy problem z ich rozumieniem. Ja w ka¿dym razie nieraz siê nad nimi zastanawia³am.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz gÅ‚osować w ankietach Nie mo¿esz za³±czaæ plików na tym forum Nie mo¿esz ¶ci±gaæ za³±czników na tym forum