WysĹany: 14 PaÄ˝dziernik 2014, 17:04 Czytania - ŚRODA - Wspomn. św. Teresy od Jezusa - 15.X.2014
Środa, 15 PAŹDZIERNIKA 2014
Wspomnienie św. Teresy od Jezusa, dziewicy i doktora Kościoła
(Ga 5,18-25)
Jeśli pozwolicie się prowadzić duchowi, nie znajdziecie się w niewoli Prawa. Jest zaś rzeczą wiadomą, jakie uczynki rodzą się z ciała: nierząd, nieczystość, wyuzdanie, uprawianie bałwochwalstwa, czary, nienawiść, spór, zawiść, wzburzenie, niewłaściwa pogoń za zaszczytami, niezgoda, rozłamy, zazdrość, pijaństwo, hulanki i tym podobne. Co do nich zapowiadam wam, jak to już zapowiedziałem: ci, którzy się takich rzeczy dopuszczają, królestwa Bożego nie odziedziczą. Owocem zaś ducha jest: miłość, radość, pokój, cierpliwość, uprzejmość, dobroć, wierność, łagodność, opanowanie. Przeciw takim /cnotom/ nie ma Prawa. A ci, którzy należą do Chrystusa Jezusa, ukrzyżowali ciało swoje z jego namiętnościami i pożądaniami. Mając życie od Ducha, do Ducha się też stosujmy.
(Ps 1,1-6)
REFREN: Dasz światło życia idącym za Tobą
Błogosławiony człowiek, który nie idzie za radą występnych,
nie wchodzi na drogę grzeszników
i nie zasiada w gronie szyderców,
lecz w prawie Pańskim upodobał sobie
i rozmyśla nad nim dniem i nocą.
On jest jak drzewo zasadzone nad płynącą wodą,
które wydaje owoc w swoim czasie,
liście jego nie więdną,
a wszystko, co czyni, jest udane.
Co innego grzesznicy:
są jak plewa, którą wiatr rozmiata.
Albowiem znana jest Panu droga sprawiedliwych,
a droga występnych zaginie.
(J 10,27)
Moje owce słuchają mojego głosu, Ja znam je, a one idą za Mną.
(Łk 11,42-46)
Biada wam, faryzeuszom, bo dajecie dziesięcinę z mięty i ruty, i z wszelkiego rodzaju jarzyny, a pomijacie sprawiedliwość i miłość Bożą. Tymczasem to należało czynić, i tamtego nie opuszczać. Biada wam, faryzeuszom, bo lubicie pierwsze miejsce w synagogach i pozdrowienia na rynku. Biada wam, bo jesteście jak groby niewidoczne, po których ludzie bezwiednie przechodzą. Wtedy odezwał się do Niego jeden z uczonych w Prawie: Nauczycielu, tymi słowami nam też ubliżasz. On odparł: I wam, uczonym w Prawie, biada! Bo wkładacie na ludzi ciężary nie do uniesienia, a sami jednym palcem ciężarów tych nie dotykacie.
.................................
www.mateusz.pl/czytania
DLACZEGO ?
Dzisiaj zamiast komentarza chcialbym rzucic to pytanie: DLACZEGO faryzeusze i uczeni w Prawie sa takimi jak o nich mowi Chrystus? Co ich do tego sklonilo? Jakie elementy tej odpowiedzi dostrzegacie?
Duchowe cwaniactwo? Wygodnictwo?Chcieli Boga oklamac?
Cialo nie jest od zlego ale od Boga, tak jak i dusza, bo Bog czlowieka z cialem i dusza stworzyl. Co wiecej, chcac ratowac czlowieka Bog sie sam sie WCIELIL w Jezusie Chrystusie. Syn Bozy zyl prawdziwie w ludzkim ciele („stal sie czlowiekiem’), w ciele umarl na krzyzu, w ciele zmartwychwstal i w ciele do nieba wstapil. Nie jest zle ani jedzenie, ani picie, ani nie sa czyms zlym kontakty miedzy ludzmi, ale wszystko moze byc zle, jezeli czlowiek poddany jest zlemu duchowi i miast isc droga Boza i z Bogiem, te droge opuszcza i od Boga odchodzi. Wtedy tez zdradza siebie samego, zaprzecza swemu czlowieczenstwu sprzeciwiajac sie powolaniu do swietosci ( komunii ze Swietym) ktore w sobie nosi (obraz i podobienstwo do Boga).
Błogosławiony człowiek, który nie idzie za radą występnych,
nie wchodzi na drogę grzeszników
i nie zasiada w gronie szyderców,
grzesznicy: są jak plewa, którą wiatr rozmiata.
Albowiem znana jest Panu droga sprawiedliwych,
a droga występnych zaginie.
(Ps 1)
(J 10,27)
Moje owce słuchają mojego głosu, Ja znam je, a one idą za Mną.
Tu na południu mówi się chcieli ,,przemądrzyć" słowa Pisma-zniszczył ich egoizm, czyli ,,ja" postawione na pierwszym miejscu ( ja lepiej wiem, lepiej rozumiem).
Nie tyle mnie interesuje dlaczego faryzeusze i uczeni w prawie tacy byli- co kiedy i w którym miejscu ja taka jestem. Bo to niestety nie jest tak, że oni byli gorsi, a my jesteśmy lepsi. Wszyscy w pewnym i różnym stopniu nosimy hipokryzję w sobie. Tylko Boża łaska we współpracy z nami może sprawić, że któregoś dnia zniknie różnica pomiędzy tym co mówimy, a co robimy. Niestety bowiem duch bywa mocny, ale ciało słabe. Taka jest nasza kondycja po grzechu pierworodnym i naprawdę nic z tym sami z siebie, bez obecności Jego Ducha nie możemy uczynić.Na szczęście dla nas, jak pisała św. Teresa z Lisieux ,gdy tylko Pan dostrzeże nasze pragnienia i nieudolne próby, Sam zniża się i przychodzi do nas ze swoja Łaską.
"Owocem zaś ducha jest: miłość, radość, pokój, cierpliwość, uprzejmość, dobroć, wierność, łagodność, opanowanie. " (z Ga 5)
Nad otrzymaniem tych owoców, też trzeba się natrudzić.
Dlaczego? dlatego, że taki właśnie jest człowiek, że tacy my jesteśmy. Dlatego, że choć chcemy dobrze, nie jesteśmy dobrzy i to dobro zawsze wypaczamy , jeśli nie ma w nas Bożego Ducha. Kochany Ojcze, nie pierwszy raz spieramy się o faryzeuszy i powód jest zawsze ten sam. Nie przemawia do mnie pisanie o tym jacy oni byli źli, bo od razu przychodzi mi wtedy na myśl, że ja jestem lepsza, a to nie jest prawda. Nie mam zaufania do siebie, zwłaszcza do tej części mnie, gdzie Pan nie jest obecny. Nie mam pojęcia w którym miejscu znalazłabym się , gdybym żyła w czasach faryzeuszy i Jezusa. Jasne, że chciałabym być jak Maria i Marta, ale kto wie? Faryzeusze są tacy jak my jesteśmy gdy nie dotknie nas i nie przemieni łaska. Oni genialnie pokazują to, do czego zdolny jest sam z siebie człowiek i tym samym do czego ja jestem zdolna , gdy oddalam się od Pana. Poznanie ich jest dla mnie cenne, bo w pewnym sensie jest to poznanie samej siebie. Czytam teraz "Twierdzę wewnętrzną" św. Teresy i jestem zachwycona. Kilka razy podchodziłam do tej lektury, ale każdy musi odkryć swój czas , ten obecny jest mój. Czytałam jak bardzo nasze wyobrażenia o swojej własnej wierze, swoim własnym doświadczeniu bliskości Pana mogą być odległe od rzeczywistości. Łatwo ulegamy złudzeniom na swój własny temat. Faryzeusze też im ulegali.Jedyny ratunek, to nieustannie czerpać ze Źródła, to pragnąć zjednoczenia z Nim, to żyć na kształt latorośli wszczepionej w Krzew Winny i nie ufać sobie samej i swoim własnym wyobrażeniom. Naprawdę lubię faryzeuszy, wiele mnie uczą.
Nie moĹźesz pisaÄ nowych tematĂłw Nie moĹźesz odpowiadaÄ w tematach Nie moĹźesz zmieniaÄ swoich postĂłw Nie moĹźesz usuwaÄ swoich postĂłw Nie moĹźesz gĹosowaÄ w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum