Strona Główna nasz DOM
www.netparafia.pl

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UĹźytkownicyUĹźytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  Chat

Poprzedni temat «» Następny temat
Czytania- ŚRODA- Wspomn.św.Hieronima -30WRZEŚNIA 2015
Autor Wiadomość
Rozaniec


Miejscowosc: Cały Świat
Wysłany: 29 Wrzesień 2015, 17:48   Czytania- ŚRODA- Wspomn.św.Hieronima -30WRZEŚNIA 2015

Środa, 30 WRZEŚNIA 2015
Wspomnienie św. Hieronima, prezbitera i doktora Kościoła


(Ne 2,1-8)
Ja, Nehemiasz, w miesiącu Nisan dwudziestego roku panowania króla Artakserksesa wykonywałem swój urząd, wziąłem wino i podałem królowi, i w jego obecności nie okazywałem smutku. Lecz król mi rzekł: Czemu tak smutno wyglądasz? Przecież nie jesteś chory! Nie, lecz masz jakieś zmartwienie? I przeraziłem się do najwyższego stopnia, i rzekłem królowi: Niech król żyje na wieki! Jakże nie mam smutno wyglądać, gdy miasto, gdzie są groby moich przodków, jest spustoszone, a bramy jego są strawione ogniem. I rzekł mi król: O co chciałbyś prosić? Wtedy pomodliłem się do Boga niebios i rzekłem królowi: Jeśli to odpowiada królowi i jeśli sługa twój ma względy u ciebie, to proszę, abyś mnie posłał do Judy, do grodu grobów moich przodków, abym go odbudował. I rzekł mi król, podczas gdy królowa siedziała obok niego: Jak długo potrwa twoja podróż? I kiedy powrócisz? I król, gdy podałem mu termin, raczył mnie wyprawić. I rzekłem królowi: Jeśli to odpowiada królowi, proszę o wystawienie dla mnie listów do namiestników Transeufratei, aby mnie przepuścili, aż przyjdę do Judy; - również pisma do Asafa, zawiadowcy lasu królewskiego, aby mi dał drewna do sporządzenia bram twierdzy przy świątyni, bram muru miejskiego i domu, do którego się wprowadzę. I król mi zezwolił, gdyż łaskawa ręka Boga mojego czuwała nade mną.

(Ps 137,1-6)
REFREN: Jerozolimo, nie zapomnę ciebie.

Nad rzekami Babilonu siedzieliśmy, płacząc
na wspomnienie Syjonu.
Na topolach tamtej krainy
zawiesiliśmy nasze harfy.

Bo ci, którzy nas uprowadzili,
żądają od nas pieśni;
nasi gnębiciele żądali pieśni radosnej:
„Zaśpiewajcie nam którąś z pieśni syjońskich”.

Jakże możemy śpiewać pieśń Pańską
w obcej krainie?
Jeruzalem, jeśli zapomnę o tobie,
niech uschnie moja prawica.

Niech mi język przyschnie do gardła,
jeśli o tobie nie będę pamiętał,
jeśli nie wyniosę Jeruzalem
nad wszelką swą radość.

(Flp 3,8-9)
Wyzułem się ze wszystkiego i uznałem to za śmieci, bylebym pozyskał Chrystusa i w Nim się znalazł.

(Łk 9,57-62)
Gdy Jezus z uczniami szedł drogą, ktoś powiedział do Niego: Pójdę za Tobą, dokądkolwiek się udasz! Jezus mu odpowiedział: Lisy mają nory i ptaki powietrzne - gniazda, lecz Syn Człowieczy nie ma miejsca, gdzie by głowę mógł oprzeć. Do innego rzekł: Pójdź za Mną! Ten zaś odpowiedział: Panie, pozwól mi najpierw pójść i pogrzebać mojego ojca! Odparł mu: Zostaw umarłym grzebanie ich umarłych, a ty idź i głoś królestwo Boże! Jeszcze inny rzekł: Panie, chcę pójść za Tobą, ale pozwól mi najpierw pożegnać się z moimi w domu! Jezus mu odpowiedział: Ktokolwiek przykłada rękę do pługa, a wstecz się ogląda, nie nadaje się do królestwa Bożego.
................................
www.mateusz.pl/czytania
 
 
Dorota Halasa
Dorota H


Miejscowosc: Tokio
Wysłany: 30 Wrzesień 2015, 02:55   

"I król mi zezwolił, gdyż łaskawa ręka Boga mojego czuwała nade mną." Madry krol, ktory troszczy sie o swojego urzednika i stara sie dociec co jest powodem jego smutku i stara sie mu pomoc naprawde, a nie tylko prowizorycznie, tak aby go szybko splawic, albo zadowolic go tylko tu i teraz. Krol, ktory wczuwa sie w sytuacje swojego urzednika Nehemiasza robi to dzieki dzialaniu Opatrznosci Bozej, dzieki Duchowi Swietemu ktory kieruje Nehemiaszem. Bez Boga nic sie nie udaje
 
 
Dorota Halasa
Dorota H


Miejscowosc: Tokio
Wysłany: 30 Wrzesień 2015, 02:56   

Jezus chce aby moje pojscie za Nim bylo bezwarunkowe, czyli calkowite. Nie znaczy to, ze nie szanuje rodziny, ani pogrzebow najblizszych. Szanuje je, ale mowi mi, ze formalnosci nie moga mi przyslaniac Jego nauki i bycia z Nim. Ze zbyt czesto mowie Mu, ze nie mam dla Niego czasu, bo musze zrobic cos co jest wazne dla mnie z mojego ludzkiego punktu widzenia, ale jest glupstwem w Jego oczach, bo oznacza moje zbytnie przywiazywanie do marnosci tego swiata
 
 
Abuna Zygmunt
Abuna Zygmunt


Miejscowosc: Aleppo
Wysłany: 30 Wrzesień 2015, 07:09   

„Proszę, abyś mnie posłał do Judy, do grodu grobów moich przodków, abym go odbudował” (Ne 2 )
Odbudowa zniszczonego dziedzictwa to nie tylko odpowiedzialność, ale to spełnienie pragnienia, w którym sa zawarte marzenia minionych i marzenia przyszłych pokolen. Tak należy rozumiec patriotyzm, który tyle razy w naszym kraju był prześladowany, krwawo represjonowany, zsylany na Sybir i wieziony w kazamatach. Tyle razy był osmieszany, oskarzany przez tzw elity o fanatyzm i ksenofobie. Tyle razy był krzyzowany, ale związany z wiara chrzescijanska i umilowaniem Chrystusa i Jego Matki, zawsze się odradzal. Zmartwychwstawal i zdobywal serca nowych pokolen, bo odwołuje się do tego co w człowieku najszlachetniejsze. Prawdziwy patriotyzm jest wielkim błogosławieństwem i bezcennym dziedzictwem. Uszlachetnia jednostki i cale społeczeństwo.
 
 
Abuna Zygmunt
Abuna Zygmunt


Miejscowosc: Aleppo
Wysłany: 30 Wrzesień 2015, 07:10   

„Pójdę za Tobą, dokądkolwiek się udasz”! Rozne rzeczy może oznaczac taki okrzyk. Może być wyrazem niedojrzałości osobowej, uzależnienia, braku samodzielności. Może być objawem egoizmu i wyrachowania. Może być tanim chwytem komplemenciarza, może być sentymentalnym, uczuciowym szeptem bez zadnej odpowiedzialności za to co się mowi. Może być gotowością pojscia „na zawsze” i „na calego”, z pokora, zdajac sobie całkowicie sprawe z wlasnej niedoskonałości. Może być slubem zakonnym, któremu towarzyszy prosba o laske wierności zobowiązaniu które zostalo podjete przez czlowieka, gdzie odwaga zlozenia tego slubowania i dolaczenia do niego prosby o wierność, czerpana jest ze świadomości, ze nie jest to ludzki pomysl, ale Boze powolanie.
 
 
dbs


Miejscowosc: W-wa
Wysłany: 30 Wrzesień 2015, 10:27   

"Ktokolwiek przykłada rękę do pługa, a wstecz się ogląda, nie nadaje się do królestwa Bożego. " ((Łk 9))
Krzywej skiby i tak się nie naprawi, a tę przed nami też możemy skrzywić, jak się nie patrzy przed siebie. Zdarza się i na miedzę zjechać.
Dlaczego o tym nie pamiętamy? Nawet kierowcy.
_________________
Z Bogiem!
 
 
barmal


Miejscowosc: Nowy Sącz
Wysłany: 30 Wrzesień 2015, 11:53   

To piękne i słuszne, co Ojciec napisał o patriotyzmie, i o słowach pójścia za Mistrzem. Dziękuję.
_________________
BML
 
 
dbb


Miejscowosc: Aleppo
Wysłany: 30 Wrzesień 2015, 20:29   

Zdarza się i na miedzę zjechać./Daria/ :) lub tez stac sie slupem soli.
Praktykuje od pewnego czasu nie gladanie sie za siebie i to jest...dobre, choc trudne. Pokusa nieustannie przeszkadza zyc.
 
 
dbb


Miejscowosc: Aleppo
Wysłany: 30 Wrzesień 2015, 20:33   

Pozdrawiam wszystkich patriotow.
 
 
barmal


Miejscowosc: Nowy Sącz
Wysłany: 1 PaÄ˝dziernik 2015, 00:00   

Dzięki Danuś!
_________________
BML
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group