Strona Główna nasz DOM
www.netparafia.pl

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UĹźytkownicyUĹźytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  Chat

Poprzedni temat «» Następny temat
Wtorek - Czytania i Błogosławieństwo - 11PAŹDZIERNIKA 2016
Autor Wiadomość
Rozaniec


Miejscowosc: Cały Świat
Wysłany: 10 PaÄ˝dziernik 2016, 14:49   Wtorek - Czytania i Błogosławieństwo - 11PAŹDZIERNIKA 2016

Wtorek, 11 PAŹDZIERNIKA 2016

(Ga 5,1-6)
Ku wolności wyswobodził nas Chrystus. A zatem trwajcie w niej i nie poddawajcie się na nowo pod jarzmo niewoli. Oto ja, Paweł, mówię wam: Jeżeli poddacie się obrzezaniu, Chrystus wam się na nic nie przyda. I raz jeszcze oświadczam każdemu człowiekowi, który poddaje się obrzezaniu: jest on zobowiązany zachować wszystkie przepisy Prawa. Zerwaliście więzy z Chrystusem; wszyscy, którzy szukacie usprawiedliwienia w Prawie, wypadliście z łaski. My zaś z pomocą Ducha, na zasadzie wiary wyczekujemy spodziewanej sprawiedliwości. Albowiem w Chrystusie Jezusie ani obrzezanie, ani jego brak nie mają żadnego znaczenia, tylko wiara, która działa przez miłość.

(Ps 119,41.43-45.47-48)
REFREN: Niech Twoja łaska zstąpi na mnie, Panie

Panie, niech zstąpi na mnie Twoja łaska,
Twoje zbawienie według Twej obietnicy.
Nie odbieraj moim ustom słowa prawdy,
bo ufam Twoim wyrokom.

A Prawa Twego zawsze strzec będę
po wieki wieków.
I będę kroczył szeroką drogą,
bo szukam Twoich przykazań.

I będę się weselił z Twoich przykazań,
które umiłowałem.
Moje ręce wznoszę ku Twym przykazaniom,
które miłuję, i rozważam Twoje ustawy.

(Hbr 4,12)
Żywe jest słowo Boże i skuteczne, zdolne osądzić pragnienia i myśli serca.

(Łk 11,37-41)
Pewien faryzeusz zaprosił Jezusa do siebie na obiad. Poszedł więc i zajął miejsce za stołem. Lecz faryzeusz, widząc to, wyraził zdziwienie, że nie obmył wpierw rąk przed posiłkiem. Na to rzekł Pan do niego: Właśnie wy, faryzeusze, dbacie o czystość zewnętrznej strony kielicha i misy, a wasze wnętrze pełne jest zdzierstwa i niegodziwości. Nierozumni! Czyż Stwórca zewnętrznej strony nie uczynił także wnętrza? Raczej dajcie to, co jest wewnątrz, na jałmużnę, a zaraz wszystko będzie dla was czyste.
......................................
mateusz.pl » czytania na każdy dzień
 
 
ZoRo


Miejscowosc: Warszawa
Wysłany: 11 PaÄ˝dziernik 2016, 05:14   

(Ga 5,1-6)
Ku wolności wyswobodził nas Chrystus. A zatem trwajcie w niej i nie poddawajcie się na nowo pod jarzmo niewoli....

Dzięki Ci, Chryste, za wyprowadzenie mnie z"domu niewoli" ku wolnosci, ku zbawieniu...

(Łk 11,37-41)
Pewien faryzeusz zaprosił Jezusa do siebie na obiad. Poszedł więc i zajął miejsce za stołem. Lecz faryzeusz, widząc to, wyraził zdziwienie, że nie obmył wpierw rąk przed posiłkiem. Na to rzekł Pan do niego: Właśnie wy, faryzeusze, dbacie o czystość zewnętrznej strony kielicha i misy, a wasze wnętrze pełne jest zdzierstwa i niegodziwości...

Kazdą styuacje wykorzystywał Jezus do leczenia ludzkich ułomnosci dusz i ciał. Ostro odpowiedział faryzeuszowi, przez ktorego zostal zaproszony na obiad...Jezus był wolny i tego chciał dla spotykanych po drodze ludzi...Leczył...bo kochal i kocha kazdego człowieka; kazdego pragnie zaprowadzic do Boga - Ojca...
 
 
Abuna Zygmunt
Abuna Zygmunt


Miejscowosc: Aleppo
Wysłany: 11 PaÄ˝dziernik 2016, 07:40   

Faryzeusz „wyrazil zdziwienie”, a wiec zrobil jakąś uwage, wyrazajac w ten sposob swoja dezaprobate i dajac w ten sposob wyraz swojej, zaslugujacej na pochwale, postawę nieskalanej ortodoksji. Dzisiaj okreslilibysmy to mianem poprawnosci rytualnej. Cóż jednak z pieknego naczynia, jesli nie ma w nim nic do jedzenia, albo co gorsze, w prawdzie jest ale zepsute, nadajace sie tylko do wyrzucenia, „pełne jest zdzierstwa i niegodziwości”,. Prawdziwa czystosc to nie rytualna nieskazitelność ale „jalomużna” , czyli milosierdzie okazane bliźniemu.

Moje ręce wznoszę ku Twym przykazaniom,
które miłuję, i rozważam Twoje ustawy.
Panie, niech zstąpi na mnie Twoja łaska,
Twoje zbawienie według Twej obietnicy.


W swoim milosierdziu blogoslaw nam Wszechmogacy Boze, Ojcze i Synu i Duchu Swiety
 
 
Abuna Zygmunt
Abuna Zygmunt


Miejscowosc: Aleppo
Wysłany: 11 PaÄ˝dziernik 2016, 07:41   

Wygodniej jest wykonac okreslone akty i w zamian otrzymac certyfikat zbawienia, majac pewnosc, ze po smierci czeka nas niebo, bo zasluzylismy na nie, gdyz mozemy wykazac wobec odpowiednich instancji niebieskich, ze posiadamy do niego prawo. Tego rodzaju pewnosc formalna moze jednak okazac sie zawodna, bowiem liczy sie ludzkie serce i to czy umialo ono zawierzyc Bozemu milosierdziu i z wiarą w to milosierdzie - „dzialac przez milość”.


Dziecko ma olbrzymia potrzebe poznawania swiata. Reaguje na dzwieki, obrazy, poruszenia. Samo nieustannie jest w ruchu, cos bierze do raczek, smakuje, zatrzymuje albo odrzuca i tak... przez cale zycie czlowiek uczy sie, poznaje, wybiera. Dziecko poznaje swiat i rozwija sie pod jednym warunkiem: ze sa rodzice je chronia, pomagaja mu, opiekuja sie jego rozwojem. Gdy jest samo, placze, przyzywa glosno rodzicow. Dopiero w ich obecnosci nabiera odwagi aby zmierzyc sie z zyciem. Podobnie w pozniejszym wieku i przez cale zycie czlowiek ma potrzebe oparcia sie na kims komu moze zaufać i zawierzyc swoj los wobec przerazajacej tajemnicy zla i smierci.
 
 
dbs


Miejscowosc: W-wa
Wysłany: 11 PaÄ˝dziernik 2016, 12:50   

"My zaś z pomocą Ducha, na zasadzie wiary wyczekujemy spodziewanej sprawiedliwości. " (Ga5)

Wyczekujemy.
_________________
Z Bogiem!
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group