Strona Główna nasz DOM
www.netparafia.pl

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UĹźytkownicyUĹźytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  Chat

Poprzedni temat «» Następny temat
Poniedziałek - Czytania i Błogosławieństwo -13LISTOPADA 2017
Autor Wiadomość
Rozaniec


Miejscowosc: Cały Świat
Wysłany: 12 Listopad 2017, 15:23   Poniedziałek - Czytania i Błogosławieństwo -13LISTOPADA 2017

Poniedziałek, 13 LISTOPADA 2017
Wspomnienie świętych Benedykta, Jana, Mateusza, Izaaka i Krystyna, pierwszych męczenników Polski


(Mdr 1,1-7)
Umiłujcie sprawiedliwość, sędziowie ziemscy! Myślcie o Panu właściwie i szukajcie Go w prostocie serca! Daje się bowiem znaleźć tym, co Go nie wystawiają na próbę, objawia się takim, którym nie brak wiary w Niego. Bo przewrotne myśli oddzielają od Boga, a Moc, gdy ją wystawiają na próbę, karci niemądrych. Mądrość nie wejdzie w duszę przewrotną, nie zamieszka w ciele zaprzedanym grzechowi. Święty Duch karności ujdzie przed obłudą, usunie się do niemądrych myśli, wypłoszy Go nadejście nieprawości. Mądrość bowiem jest duchem miłującym ludzi, ale bluźniercy z powodu jego warg nie zostawi bez kary: ponieważ Bóg świadkiem jego nerek, prawdziwym stróżem jego serca, Tym, który słyszy mowę jego języka. Albowiem Duch Pański wypełnia ziemię, Ten, który ogarnia wszystko, ma znajomość mowy.

(Ps 139,1-5.7-10)
REFREN: Prowadź mnie, Panie, swą drogą odwieczną

Przenikasz i znasz mnie, Panie,
Ty wiesz, kiedy siedzę i wstaję.
Z daleka spostrzegasz moje myśli,
przyglądasz się, jak spoczywam i chodzę,
i znasz moje wszystkie drogi.

Zanim słowo znajdzie się na moim języku
Ty, Panie, już znasz je w całości.
Ty ze wszystkich stron mnie ogarniasz
i kładziesz na mnie swą rękę.

Gdzie ucieknę przed Duchem Twoim?
Gdzie oddalę się od Twego oblicza?
Jeśli wstąpię do nieba, Ty tam jesteś,
jesteś przy mnie, gdy położę się w otchłani.

Gdybym wziął skrzydła jutrzenki,
gdybym zamieszkał na krańcu morza,
tam również będzie mnie wiodła Twa ręka
i podtrzyma mnie Twoja prawica.

(Flp 2,15-16)
Jawicie się jako źródła światła w świecie, trzymając się mocno Słowa Życia.

(Łk 17,1-6)
Jezus powiedział do swoich uczniów: Niepodobna, żeby nie przyszły zgorszenia; lecz biada temu, przez którego przychodzą. Byłoby lepiej dla niego, gdyby kamień młyński zawieszono mu u szyi i wrzucono go w morze, niż żeby miał być powodem grzechu jednego z tych małych. Uważajcie na siebie. Jeśli brat twój zawini, upomnij go; i jeśli żałuje, przebacz mu. I jeśliby siedem razy na dzień zawinił przeciw tobie i siedem razy zwróciłby się do ciebie, mówiąc: żałuję tego, przebacz mu. Apostołowie prosili Pana: Przymnóż nam wiary. Pan rzekł: Gdybyście mieli wiarę jak ziarnko gorczycy, powiedzielibyście tej morwie: Wyrwij się z korzeniem i przesadź się w morze, a byłaby wam posłuszna.
.....................................
mateusz.pl » czytania na każdy dzień
 
 
ElzbietaS
Elzbieta


Miejscowosc: Tokio
Wysłany: 13 Listopad 2017, 03:14   

jeśli żałuje, przebacz mu
jeśliby siedem razy na dzień zawinił przeciw tobie i siedem razy zwróciłby się do ciebie, mówiąc: żałuję tego, przebacz mu

I odpuść nam nasze winy jako i my odpuszczamy naszym winowajcom
 
 
ZoRo


Miejscowosc: Warszawa
Wysłany: 13 Listopad 2017, 05:10   

(Łk 17,1-6)
... Jeśli brat twój zawini, upomnij go; i jeśli żałuje, przebacz mu. I jeśliby siedem razy na dzień zawinił przeciw tobie i siedem razy zwróciłby się do ciebie, mówiąc: żałuję tego, przebacz mu. Apostołowie prosili Pana: Przymnóż nam wiary. Pan rzekł: Gdybyście mieli wiarę jak ziarnko gorczycy, powiedzielibyście tej morwie: Wyrwij się z korzeniem i przesadź się w morze, a byłaby wam posłuszna.


Wlasciwie, to nie pamietam, by ktos zwrocil sie do mnie z prosba o wybaczenie...Nie potrzebuję slow....Najczesciej w inny, milczacy sposób,, ja sama prosze o wybaczanie...Zdarzylo mi sie, juz bardzo dawno temu, że na moje - "przepraszam" uslyszalam w odpowiedzi: "Pluń, a pomysli, ze deszcz pada..."
Czesto zwykłam powtarzac, ze ja nie mam wiary - mam wiecej: mm pewność! Gór nie przenoszę nią, morwy nie przesadzam (bo i po co?), ale ta moja pewnosc w wierze dała mi wiele cudów...
Dziękuję, Duchu Święty Boże, za Twoją wspanialomyslnosc, za wszystkie Twoje , przekraczjące nawet moją wyobraźnie, zawsze niespodziewane - DARY! Spraw, Boże, by i mnie dotyczyło kiedyś zdanie:
(Flp 2,15-16)
Jawicie się jako źródła światła w świecie, trzymając się mocno Słowa Życia.
 
 
dbs


Miejscowosc: W-wa
Wysłany: 13 Listopad 2017, 07:40   

Przenikasz i znasz mnie, Panie,
Ty wiesz, kiedy siedzę i wstaję.
Z daleka spostrzegasz moje myśli,
przyglądasz się, jak spoczywam i chodzę,
i znasz moje wszystkie drogi. (Ps 139)

już na początku dnia i tygodnia:)
_________________
Z Bogiem!
 
 
Abuna Zygmunt
Abuna Zygmunt


Miejscowosc: Aleppo
Wysłany: 13 Listopad 2017, 10:00   

Duch Swiety jest duchem prawosci, prawdy i prostoty. Duch Swiety jest duchem prawdziwej milosci i do jej spelnienia prowadzi.

Prawdziwa mądrość „jest duchem miłującym ludzi”. Ile dobrego moze uczynic tego rodzaju prawdziwa madrosc. Ile szkody czyni egoistyczna madrosc liderow politycznych, oschlych menadżerów i narcyzystycznych celebrytow.


Przenikasz i znasz mnie, Panie,
Ty wiesz, kiedy siedzę i wstaję.
Z daleka spostrzegasz moje myśli,
przyglądasz się, jak spoczywam i chodzę,
i znasz moje wszystkie drogi.
Zanim słowo znajdzie się na moim języku
Ty, Panie, już znasz je w całości.
Ty ze wszystkich stron mnie ogarniasz
i kładziesz na mnie swą rękę
.

Niech nas blogoslawi i niech nas prowadzi Bog Wszechmogacy, Ojciec i Syn i Duch Swiety.
 
 
Abuna Zygmunt
Abuna Zygmunt


Miejscowosc: Aleppo
Wysłany: 13 Listopad 2017, 10:02   

Uczniowie zwracaja sie do Jezusa, aby „przymnozyl im wiary”, On zas wskazal, ze gdzie indziej jest problem. Chodzi o to aby oni o te wiare dbali, aby ona byla prawdziwa, czyli żywa jak ziarno gotowe do dania zycia gdy sie je w ziemie wrzuci. Aby nie byla jalowym powtarzaniem :”Panie, Panie”, ale spelnianiem woli Bozej.

Wydaje sie, ze Bog jest poblazliwy dla grzesznika, ale przeciez niezwykle grozne jest ostrzezenie : „lepiej dla niego, gdyby kamień młyński zawieszono mu u szyi i wrzucono go w morze, niż żeby miał być powodem grzechu jednego z tych małych”. Chodzi tutaj nie o grzech wynikajacy ze slabosci, ale rzucenie wyzwania Bogu i jawne sluzenie szatanowi poprzez sianie korupcji, psucie obyczajow i promowanie zdegenerowanej moralnosci.

Gotowosc do przebaczenia za kazdym razem gdy ktos o nie prosi, jest ponad ludzkie sily, jest odblaskiem Bozego Milosierdzia. Wazny jest jednak ów wymog przyjścia, przeproszenia i wyrazenia skruchy („zwróciłby się do ciebie, mówiąc: żałuję tego,”). Niezdrowe jest przebaczanie zloczyncy ktory wcale o to nie prosi. Powiedzialbym, ze jest ono nawet gorszace. Co innego gotowosc do przebaczenia, ona powinna byc stale w sercu czlowieka.
 
 
Giga


Miejscowosc: Lublin
Wysłany: 13 Listopad 2017, 15:40   

,,Gdybym miał wszelką mozliwa wiarę tak iżbym gory przenosil a milosci bym nie mial BYŁBYM NICZYM,,1KOR13
 
 
Giga


Miejscowosc: Lublin
Wysłany: 13 Listopad 2017, 16:00   

Bardziej sw.Piotra nauczył milosci i pokory wlasny upadek i doznane milosierdzie Jezusa niz wszystkie cuda i blask Jezusa których doswiadczyl.
Piękno pokory jest takie oczywiste a ona rodzi się w takim bólu i trudzie .
Bo ludzkiego,,JA ,,na swiecie jest pełno.
.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group