Strona Główna nasz DOM
www.netparafia.pl

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UĹźytkownicyUĹźytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  Chat

Poprzedni temat «» Następny temat
Wtorek - Czytania i Błogosławieństwo - 26GRUDNIA 2017
Autor Wiadomość
Rozaniec


Miejscowosc: Cały Świat
Wysłany: 25 Grudzień 2017, 17:41   Wtorek - Czytania i Błogosławieństwo - 26GRUDNIA 2017

Wtorek, 26 GRUDNIA 2017
Drugi dzień w oktawie Narodzenia Pańskiego, święto św. Szczepana, pierwszego męczennika


(Dz 6,8-10;7,54-60)
Szczepan pełen łaski i mocy działał cuda i znaki wielkie wśród ludu. Niektórzy zaś z synagogi, zwanej /synagogą/ Libertynów i Cyrenejczyków, i Aleksandryjczyków, i tych, którzy pochodzili z Cylicji i z Azji, wystąpili do rozprawy ze Szczepanem. Nie mogli jednak sprostać mądrości i Duchowi, z którego /natchnienia/ przemawiał. Gdy usłyszeli to, co mówił zawrzały gniewem ich serca i zgrzytali zębami na niego. A on pełen Ducha Świętego patrzył w niebo i ujrzał chwałę Bożą i Jezusa, stojącego po prawicy Boga. I rzekł: Widzę niebo otwarte i Syna Człowieczego, stojącego po prawicy Boga. A oni podnieśli wielki krzyk, zatkali sobie uszy i rzucili się na niego wszyscy razem. Wyrzucili go poza miasto i kamienowali, a świadkowie złożyli swe szaty u stóp młodzieńca, zwanego Szawłem. Tak kamienowali Szczepana, który modlił się: Panie Jezu, przyjmij ducha mego! A gdy osunął się na kolana, zawołał głośno: Panie, nie poczytaj im tego grzechu. Po tych słowach skonał.

(Ps 31,3-4.6.8.16-17)
REFREN: W ręce Twe, Panie, składam ducha mego

Bądź dla mnie skałą schronienia,
warownią, która ocala.
Ty bowiem jesteś moją skałą i twierdzą,
kieruj mną i prowadź przez wzgląd na swe imię.

W ręce Twoje powierzam ducha mego:
Ty mnie odkupisz Panie, Boże.
Weselę się i cieszę się Twoim miłosierdziem,
boś wejrzał na moją nędzę.

W Twoim ręku są moje losy,
wyrwij mnie z rąk wrogów i prześladowców.
Niech Twoje oblicze zajaśnieje nad Twym sługą:
wybaw mnie w swym miłosierdziu.

(Ps 118,26-27)
Błogosławiony, który przybywa w imię Pańskie! Pan jest Bogiem i daje nam, światło.

(Mt 10,17-22)
Jezus powiedział do swoich Apostołów: Miejcie się na baczności przed ludźmi! Będą was wydawać sądom i w swych synagogach będą was biczować. Nawet przed namiestników i królów będą was wodzić z mego powodu, na świadectwo im i poganom. Kiedy was wydadzą, nie martwcie się o to, jak ani co macie mówić. W owej bowiem godzinie będzie wam poddane, co macie mówić, gdyż nie wy będziecie mówili, lecz Duch Ojca waszego będzie mówił przez was. Brat wyda brata na śmierć i ojciec syna; dzieci powstaną przeciw rodzicom i o śmierć ich przyprawią. Będziecie w nienawiści u wszystkich z powodu mego imienia. Lecz kto wytrwa do końca, ten będzie zbawiony.
...................................
mateusz.pl » czytania na każdy dzień
 
 
ZoRo


Miejscowosc: Warszawa
Wysłany: 26 Grudzień 2017, 08:43   

...Kiedy was wydadzą, nie martwcie się o to, jak ani co macie mówić. W owej bowiem godzinie będzie wam poddane, co macie mówić, gdyż nie wy będziecie mówili, lecz Duch Ojca waszego będzie mówił przez was...

Ja myśle, że Duch Świety wręcz dyktuje osobom świętym, przemawia ich ustami nie tylko w chwilah zagrozenia ale i podczas gloszenia przez nich Dobrej Nowiny o Krolestwie, wtedy i teraz...Prowadź nas, Boże, proszę!

https://www.youtube.com/watch?v=fmhw24lhNco
 
 
Abuna Zygmunt
Abuna Zygmunt


Miejscowosc: Aleppo
Wysłany: 26 Grudzień 2017, 10:52   

Zlo , dlatego ze skierowane jest przeciwko Dobru, ktorego fundamentem i esencją jest Bog, zawsze jest bezbozne, chociaz czasem przyjmuje postac poboznosci, chcac zwieść ludzi wierzacych. Zły, miast sie odwrocic od zla, stara sie oklamac Prawde i zdeprawowac Milosc. „Lecz kto wytrwa do końca, ten będzie zbawiony” – kto nie podda sie Zlemu.

W ręce Twe, Panie, składam ducha mego

Bądź dla mnie skałą schronienia,
warownią, która ocala.
Ty bowiem jesteś moją skałą i twierdzą,
kieruj mną i prowadź przez wzgląd na swe imię.
W ręce Twoje powierzam ducha mego:
Ty mnie odkupisz Panie, Boże.


Niech nas blogoslawi Bóg Wszechmogący, Ojciec i Syn i Duch Święty.
 
 
Abuna Zygmunt
Abuna Zygmunt


Miejscowosc: Aleppo
Wysłany: 26 Grudzień 2017, 10:52   

Szczepan zostal potepiony i skazany na smierc za to co widzial, a wiec za to co Bog mu pokazal. W pewnym sensie jest to zamachem na Boga, w imie obrony Jego świetej czci ! Zupelnie to samo robia dzisiaj religijni terrorysci, torturujacy i zabijajacy chrzescijan za ich wiare, czyli za to co Bog im pokazuje i do czego wzywa.

“Nie mogli jednak sprostać mądrości i Duchowi, z którego /natchnienia/ przemawiał” i dlatego zdecydowali sie go „uciszyc” zadajac mu smierc. W ten sposob ujawnione zostalo jakiemu duchowi sluzą. Wobec „widzenia otwartego nieba” nie nawrocili sie i nie ulekli Boga ale z Nim walczyli, obludnie wolajac, ze Go bronia. W ten sposob ujawnil sie Sad Bozy nad nimi, ze sa zbrodniarzami i nie sluchaja glosu Prawdy, bo Boza Prawda jest Miloscia.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group